Śudiś a ja fotke dostane
Fatty przeczytałam sobie co wtedy pisałyście, chociaż mnie z wami nie było
w tym roku tez sylwka z wami spędzę o ile będziecie mnie chciały
a teraz wam coś opowiem
śniło mi się ostatnio że były wakacje a ja chodziłam z pewnym chłopakiem
.
Pewnego dznia postanowiliśmy sie wybrać nad zalew na spacer, a ze że mój pies to nowofunland to zaszliśmy do mnie do domu po psinke (swoją drogą była już duuża teraz jeszcze mała jest bo ma 3 miesiące
). Wzieliśmy ze sobą też moja siostre cioteczną która w nowym jorku mieszka (ostatnio w polsce była 2 lata i jakos nie zanosiło się by mieli przyjechac w tym roku ). poszlismy więc nad ten zalew i tak cudownie byo ale to nie jest sendem sprawy
na nastepny dzień po tym śnie opowiedziałam to przyjaciłoce ta na to powiedziała że tomusi się spełnić bo ona tak w moim horoskopie wyczytała czy cos w tym stylu.
Ku mojemu zdziwieniu wczoraj zadzwoniła ciocia ipowiedziała że przyjeżdża z e swoja córka na całe wakacje
tak się zdziwiłam ze normalnie nie wiedziałam co powiedzieć.
kurcze tak bym chciała zeby ten sen sie spełnił chociaż jakoś tam specjalnie w to nie wierze pewnie zbieg okolisności w koncu ciocia dwa lata juz w polsce nie była
ach troche sie rospisałam jak nie chcecie to nie czytajcie