Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Sudolineczka]

Ines ja byłam z chlopakiem o 4 lata starszym..
moze daj mu jeszcze czas

A no to tak.. przez głupią sprawe zyskakałam nowego kolege.. i nie to że tylko kolege...
zaczeło się od tego ze on chciał kupić sobię myszkę ale ich nie było w zoologiku.. i facetka dała mu (ma na imię Adrian) moj nr..
a ze ja znalalam go juz rok wczesniej.. tyle ze nasza znajomosc ograniczala sie do rozmow na GG.
no i napisalam do niegona gg ze podobno chce myszke a ja mlode mialam akurat..
a on ze tak xd
wiec pisalismy jeszcze tydzien (non stop) i wreszcie dokładnie w poniedzialek doszło do spotkania..
przyszedl z kumplem.. ale to nic pogdalismy te 15 min i myknmelismy w rozne strony
pozniej on pisal smsy czy spodobal mi sie jego kumpel itp.. a ja ze nie wiem ze go nie znam..
i do dzis piszemy ciągle niemozemy przestać zaprosił zebym poszła z nim na imreze.. do jego kumpla..
ale wczoraj dziwna rzecz.. się stała.. ja to odebralam jako żart w sumie..
napisałmi takiego esa "nie mow tylko ze nie masz esów i ze mnie nie kochasz "
a ja mu napisalam ze "hehehe.. co tam?"
a on " O wlasnie sobie tak myslalem o Tobie"
a ja " i co wymyśliles'
a on " ze cie kocham ze jestes piekna i chce byc z tobą do konca zycia"
napisal to bez zadnej emoty a zawsze jak zartowal dodawał ""
a ja mu na to " jak w filmie romantycznym ;D"
a on "dokladnie."
potem napisalam ze bede w piatek uniego w sql.. a on sie spytal czy bede go zdradzac i taka smutną minke napisal..
i tak sobie pisalismy .. oon pisal ze jego matka jest nie dowytrzymania.. to ja zeby do mnei sie przeprowadzil aon
"niedlugo to na serio przyjde do Ciebie spac:P"
a ja na to " ok mam duze łózko ;D ale jak nie chcesz ze mna spac to mam jeszcze jedno wolne"
a on na to " no pokusiłbym sie o spanie z Tobą ;D"
a ja " tylko u mnie w pokoju jest ziimno ;D"
a on" bede miał kołderke i Ciebie.. wiec bedzie cieplutko ;D"
itp...
ale pozniej zaczelismy gadac o % i o tej imprezie.. i caly czas mi z tym czeskiem wylatywal ;/ [czesiek jego kumpel] ze niby ja znim bede itp..
i własnie ... w sumie piszac to widac ze to niezly flirt.. alle... nie wiem.
o,.. ost pisalaismy tak o napalonych 13-nastkach ktore do niego pisza i 13natolaktow ktorzy do mnie pisza.. i zalilam sie jak zawsze ze mnie wyklinaja.. a on napisał "nie przesadzaj za co niby maja cie wyklinać? mi osobiscie się podobasz i na 1 rzut oka wydajesz sie na baaardzo sympatyczną"

w sumei czekm na dalszy rozwoj wydarzen impreza jest w sobote.. zobaczymy jak sie to potoczy..
ale co o tym myslicie?
ale sie rozpisalam ;DDD
wkoncu.. mam dobry humor bez dolkow


doo tego pochwale sie ze z Jaśką spedzilysmy zajebi..fajna niedziele.. pare tyg temu ;D
Jaśku... adrian jest skejtem xD ale to nie ten adrian - sasiad xD

[wistra]

Wistra nie chce być złośliwa, ale Twój poprzedni związek, przynajmniej z tego co pisałaś, skończył się z podobnego powodu, tylko, że wtedy to Ty zerwałaś...

Ines pisz wszystko od razu i nie wygaduj głupot!

Taruś, z Dominikiem nie wytrzymaliśmy odległości, bo potrzebowałam kogoś blisko.
Ale sie przejechalam i to zdrowo...
A z Dominikiem znów coś będziemy próbować..

[Blackie]

Jezu, Sudi, ty chyba lubisz pisać kilometrowe posty? xDD
Weźcie mnie trzymajcie... Kumpela próbuje mnie zeswatać ze swoim przyajcielem z ławki. W sumie wygląd nie ma tu nic do rzeczy, ale w tym sęk, że mi pan T. twardo w głowie siedzi i chyba wynieść się nie ma zamiaru... Zresztą ten gość to totalnie nie mój typ i na razie mi nie przypadł do gustu...
Wistra, powodzenia życzę. A tamtym sie nie ma co przejmować.

[MadiM]

Moniusia dziewczyny z reguły wolą starszych, więc to nic dziwnego.

Prinsi to powodzenia. Może coś z tego wyjdzie. A tym, że jest młodszy, to się nie przejmuj, wiek wcale nie świadczy o (nie)dojrzałości.

fakt.. nie popełniaj tego błędu co ja uprzedziłam sie do wspaniałego chłopaka bo był młodszy ( i to tylko o rok..) do dzis załuje..
kiss:*

[Sche-Wa]

Co do różnicy wieku, to "byłam" kiedyś z gościem 10 lat starszym ode mnie ale długo to nie pociągnęło ale z mojej winy. (proszę zapomnieć ze to pisałam, czas najwyzszy z nim skonczyc )
Soudi, ciekawe co wyniknie z tego
Blackie, ja też nienawidzę jak mnie z kimś chca swatać, bo akurat zawsze mi ktoś we lbie siedzi

[Blackie]

Ale w ogóle, to jest denerwujące. Bo to wygląda tak, jakby wszyscy wokół myśleli, że nikt nie jest tobą zainteresowany, bo jesteś za mało atrakcyjna...

[Sche-Wa]

E tam Ważne ze znasz siebie i wiesz ze nie jest jak inni mysla. O.

[tarunia]

Taruś, z Dominikiem nie wytrzymaliśmy odległości, bo potrzebowałam kogoś blisko.
Ale sie przejechalam i to zdrowo...
A z Dominikiem znów coś będziemy próbować..

No to może za drugim razem Wam wyjdzie.  I w sumie to Ci sie nie dziwie, że wolałaś mieć kogoś przy sobie, też bym chyba tak zdecydowała (jakbym miała taką sytuacje, a że nie mam to (nie)stety takich dylematów też u mnie brak ). Powodzenia z Dominikiem.

[Jaśka]

Sudii to to super a przystojny ? 3mam kciuki zeby git bylo pogubilam sie juz z tymi Adrianami- za duzo tam ich masz, nie wiem ktory to ktory xDD


Ines - poczekaj, moze zrozumie ze roznica wieku to w sumie zadna przeszkoda
Tylko nie rozumiem czemu mu powiedzialas ze Ci sie podoba ja bym tak nie mogla

[PPSIARA]

Tylko nie rozumiem czemu mu powiedzialas ze Ci sie podoba ja bym tak nie mogla

też tego nie rozumiem xD mi to by nawet przez usta(i klawiaturę) nieprzeszło:P

[tarunia]

Jaśka, Ppsiara podpisuje sie. Tez bym tego nie powiedziała, a już na pewno nie w taki sposob.

[koniulka]

Mi też Pan K. cały czas nie chce wyjść z głowy... a ja w stosunku do niego zachowuję się idiotycznie... biorąc pod uwagę dzisiaj...

[Sche-Wa]

Koniulka, co zrobilas? Nic sie nie martw, ja zawsze robie sobie wstyd

[szynszylka]

Siara to coś co Sonia lubi najbardziej XD

[Sudolineczka]

Sudii to to super a przystojny ? 3mam kciuki zeby git bylo pogubilam sie juz z tymi Adrianami- za duzo tam ich masz, nie wiem ktory to ktory xDD

ci ;P
kurde.. nie wiem .. nie moge ... boje się tej sobotniej impry x( buuhhuuu
do tego przeziębienie mnie wzieło
i i krązą ploty ze zerwal z ostatnia dziewczyną bo mu nie chciała dać.. ale ja go znam od roku i nie sądze zeby był taki..

KOniulka nie tylko Ty ale xD cii

[Blackie]

Mi też Pan K. cały czas nie chce wyjść z głowy... a ja w stosunku do niego zachowuję się idiotycznie... biorąc pod uwagę dzisiaj...

Uch, znam ten ból. A co się stało dokładniej?

[Jaśka]

Koniulka skad ja to znam ehehe Tez zawsze musze cos glupiego zrobic, powiedziec -.-'
Ostatnio na imprezie poszedlam do jakiejs dziewczyny bo myslalam ze to moja kumpela i zaczelam cos nawijac ( no co ciemno bylo ), dziewczyna nie wiedziala o co mi kaman i gapila sie na mnie jak na idiotke, a obok stal G. i brecht na maxa ze mnie :ooops: no tak... bo kilku minutach sie skroilam ze to nie moja kumpela

[Shall]

To ja się wproszę, o.
Blackuś, jakbyś częściej mi pokazywała się na oczy (ale nie w szkole, jak wchodzę już do klasy, hę? ) to bym Ci coś powiedziała o panu T., gdybyś dała mi szansę.
Nie wiesz nawet tego, że może pojedziemy na pięciodniową wycieczkę razem z klasą pana T.
xD

[Zimoludka]

Jaska koniulka,  ja tez zawsze cos palne

A dzis mialam ciekawa przygode Jechalam tramwajem i zagadał do mnie Nigeryjczyk. Najpierw myslalam, ze chce sie dowiedziec jak gdzies dojechac. No ale nie Tak normalnie gadalismy, czasami nie rozumialam jego nigeryjskiego akcentu No i tak sobie sympatycznie gadalismy i nagle prosi mnie o moj numer  Nie dalam mu Nie wiadomo czy to jakis zboczneiec nie jest  heh ciekawe czy za tydzien bedzie jechal tym samym tramwajem

[Sudolineczka]

zima xd

ehh.. a u mnie sie cos psuje.. piszemy rzadziej niz wczesniej..
eh.. i chyba z ta impreza tez lipa wyjdzie:(.. dupa dupa dupa..

Jaśka tez mam takei zryte fazy xD

tylko ja biegne i skoczyłam na moją "kumpele" a ta okazala się .. panią od chemi..

cii ;D jednak jest dobrze.. idziemy dzisaj na impreze.. i pisalam znim wczoraj i wogole.. i jest dobrze chyba

[Jaśka]

powodzenia Sudix ;P

a ja dzisiaj i wczoraj mam takiego dolka ze szooook i nerwa  :[
Nawet znajomi sie ode mnie odsuneli bo stwierdzili ze lepiej mi na drodze nie stawac
I to wszystko po czesci przez facetow, ehhh

[Sudolineczka]

Jaśka pamietaj że zawsze masz mnie :przytul:

eh.. dzisaj mialam sie znim spotkac ale nic nie pisal wiec olałam to..
spotkalam go na miescie powiedzial siema opowiedzialam.. [pominam fakt ze stal zkumplami i jakimis panienkami]
potem poszczal mi strzaly a ja nic..
potem zacza pisac czy sie obrazilam itp.. ze chcial sie spotkac tylko mu na esy nie odp[jakie esy?!]
hm popisalismy ale on juz nie ma nic na koncie

[Blackie]

To ja się wproszę, o.
Blackuś, jakbyś częściej mi pokazywała się na oczy (ale nie w szkole, jak wchodzę już do klasy, hę? ) to bym Ci coś powiedziała o panu T., gdybyś dała mi szansę.
Nie wiesz nawet tego, że może pojedziemy na pięciodniową wycieczkę razem z klasą pana T.
xD

Nienawidzę cię ŚWINIAAAAA Też chcę jechać na wycieczkę z panem T... Ale stop. Stop. Miałam się odzwyczajać

[Shall]

Aaaa! Po co ten atak?
buraku, pokaż mi się w szkole, a nie xP
Ale się odzwyczajaj, skoro tak wolisz

[Blackie]

Z tym, że nie mogę xP Dzisiaj wpadłam na niego 2 razy, ze czego za 2 dopiero poznałam, że to on _-_ Przestraszył mnie, a ja go prawie stratowałam xD Ładną ma fryzurkę... (w sensie, że mu ładnie odrosły włosy xD )
I jak tu się odzwyczaić, kiedy on wpada na mnie wtedy, kiedy ja nie chcę go widzieć? A kiedy znowu ja chcę wpaść na niego, to on na mnie nie wpada? XP

[koniulka]

Eh... Powoli zaczynam mieć dego dość... Przez niego znowu łapie mnie dołek a to niby przeszłość... Dzisiaj znowu się minęliśmy...

[Sudolineczka]

Eh... Powoli zaczynam mieć dego dość... Przez niego znowu łapie mnie dołek a to niby przeszłość... Dzisiaj znowu się minęliśmy...

u mnie bez zmian .. on nie ma nic na koncie czyli od soboty cisza

[Kola]

I jak tu się odzwyczaić, kiedy on wpada na mnie wtedy, kiedy ja nie chcę go widzieć?

Skąd ja to znam . Juz go sobie wymazalam, przestałam o nim myśleć, a ten jak nazłość nagle sie zjawia i tyle mam do powiedzenia .

[koniulka]

Ja miałam to samo... Aż zmieniło mi się to w celowe "spotykanie" się z nim...

[Blackie]

Skąd ja to znam . Juz go sobie wymazalam, przestałam o nim myśleć, a ten jak nazłość nagle sie zjawia i tyle mam do powiedzenia .

Dokładnie. Kurde, jak dzisiaj się nastawię, że go zobaczę, to go nie zobaczę... A sie nastawiłam. Nie myśl, Ada, nie myśl...
Koniulka Don't worry, be happy