Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Fatty]

Dziewczyny, we wszystkim szukajcie punktów optymistycznych - zarówno jeżeli chodzi o sprawy damsko-męskie, jak i o inne dziedziny życia.
Otóż tak : kumpele w stanie 'sparowanym' są mniej lub bardziej kontrolowane, zapewne zdarzyć się mogą lub już się zdarzają scenki zazdrości, może on nie pozwala jej gdzieś pójść albo gdzieś pojechać bo chce ją mjieć na oku?

A my jesteśmy wolne, kontroli i głupich ataków zazdrosci brak, macie czas dla siebie- czyli dla najważniejszej dla Was osoby na tym płaskim świecie ( bo egoizm bywa wartością wielce dodatnią i proszę o odrzucenie kompleksów i zażaleń do samej siebie w kąt )- zadbajcie o siebie, bawcie się,szalejcie,poznawajcie nowych ludzi, póki nic(nikt ) Wam w tym nie przeszkadza .
A jeżeli kumpele faktycznie dają Wam odczuć,że dziwnie postrzegają Wasze singlem bycie to należy to olać... bo wszakże człowiek zakochuje się, kiedy nadarzy się ku temu odpowiednia okazja i osobnik, a nie dlatego,że według znajomych zakochać się "powinien". Nie przejmować się, tylko pić życie wielkimi kuflami!

[Jaśka]

Jaśka mam dokladnie to samo tylko u mnie oprocz tego,ze sie czuje..gorsza to jestem wrecz przekonana,ze one tez tak o mnie mysla [kumpele]

O mnie tez... Ostatnio była rozmowa, że do pubu idziemy w ten weekend, no to mowie spoko, ale okazalo sie ze kazda z chlopakiem idzie, wiec po co ja ? Tak dziwnie sie poczulam ....

Fatty- niby racja ale czasem brakuje takiej bliskosci, cieplego slowa drugiej osoby.

[Fatty]

Ja mam takie osoby: rodziców Ciepłego słowa nie usłyszę, ale przytulić się mogę zawsze

[Al-Zahara;)]

A ja jestem odsamotniczkowana Taki dzieciak, bo w sumie 14 lat mam, ale podejrzanie zakochany. I jest mi dobrze, bo z wzajemnością. A dziś akurat mija miesiąc równy, od 'początku bycia razem'.  Ja jednak nie lubię być singlem

[Zimoludka]

Al-Zahara, zycze szczescia

Fatty, i dobrze mówisz! Lubie Twoje podejście bo nie zadręczasz się bez sensu.
W sumie jak cos ma byc to i tak będzie, i tak ta miłość zapuka do naszych drzwi
Yhhh to tak juz chyba jest, że jak jest "ruch" to od razu z kilku stron i to jeszcze w nie odpowiednim okresie No dobic sie mozna. Jak w zyciu takiego "ruchu" nie mialam to sie wszyscy teraz złażą przed maturą

[Agakonik]

Fattyś ja tez bardzo lubie Twoje podejście! Ale czasami sa po prostu takie chwile,ze sie przykro robi i chcialoby sie mieć kogoś od kontrolowania i zamartwiania sie Tymbardziej jak sie cały czas słucha o innych misiach,pysiach
Zima to fajnie,ze jest od razu sie mozna lepiej poczuc, u mnie niestety nie ma i pewnie nie będzie

[tarunia]

Karma wróciła...

Ja chwilowo mam podejście Fatty. A że na dodatek mam z moimi rodzicami dobry kontakt, to nie jest źle. Nic na siłę.

[wistra]

o co chodzi z ta karma?

[Zimoludka]

Zima to fajnie,ze jest od razu sie mozna lepiej poczuc, u mnie niestety nie ma i pewnie nie będzie

E tam, już go nie ma bo wygoniłam I nie mów tak!!! Zobaczysz, że przyjdzie i to pewnie w najmniej oczekiwanym momencie i to już niedługo! Na pewno! Wierzę w to, inaczej być nie może Ja też tak mówiłam i co? Pomyliłam się i to nawet nie wiedziałam jak bardzo

[anaki666]

Widzę że tu tworzy się jakieś stowarzyszenie kobitek^^ Ciekawe... Jak każda tak pomyśli jak Wy, to w zakonach nie będzie miejsc

[Jaśka]

Ja mam takie osoby: rodziców Ciepłego słowa nie usłyszę, ale przytulić się mogę zawsze

Mogę powiedzieć jedynie - zazdroszcze

[Fatty]

Kłótnie zdarzają się często, ojciec ma mnie za głupka(chyba ma rację), ale mimo wszystko da się wytrzymać

[lilek]

ja dalej sama. Ech... zauważyłam, że zauroczenie P. było niewypałem. Niedość, że nieodwzajemnione to jeszcze dowiedziałam się dużo rzeczy o nim, o których nie wiedziałam - niekoniecznie miłych.

[Sudolineczka]

Kurcze u mnie z Adrianem wielka poprawa:P
dzisaj jak go spotkalam wieczorem na miescie byłam po % to zaczelam niby przypadkiem  go śledzic;p i wsyzło ze 100 razy sie widzielismy ;P
i zaczął pisac ze chce sie spotkac itp no i ja w sumei gotowa chce isc a tu.. matka gdzies polalazla i zamknela mnie sama w odmu ;/ a ja nie mialam klucza i lipa
i mu pizse nie odpisywal godzine potem odpisal "co tam kotku " ahh i jutro sie moze spotkamy ;>

[Malka]

witam. ja nadal sama. jak widzicie czas nie działa na moją korzyść.

[Fiona]

lila masz bardzo sexowy emblemat

Malkesz, co tam z tym blondynem,winklem ?

[Miss Lukusia]

Sexowny XDDD
Na poczatku myslalam ze to Bartas z Verby ale jakos nie uwierzylam ze lila sie interesuje Verba ... no ale coz nasunelo mi sie bo maniaczka jestem, a to chyba ten gosc z Prison Break?

[lilek]

Fiona, dzieki
Luka, tak to ten gość z PB xD Wentworth Miller

[Malka]

Fionuś, kochanie!
Więc z Winklem, a tak w ogóle to Łukaszem... nic.
Poznałam się z jego kolegą z klasy. Takim nawet dobrym.
Imprezuję z nim i w ogóle. I moja koleżanka się mu wygadała po pijaku i on wszystko wie. Znaczy ten kolega. I nie wiem, może się wygadał, moze nie. Miał go wziąć na imrezę ale Ł. miał trening w nogę i nie mógł. Może na następnej wypali.

ale już tak nie szaleję.

[Fiona]

Oooo Malkus, no to ciekawie A kiedy nastepna biba?

A czasem tak jest,ze jak pozna sie swoj obiekt westchnien, to okazuje sie,ze on wcale nie jest taki, jak sobie wyobrazalysmy i czar pryska ....ja tak mialam moj obiekt okazal sie taki beznadziejny,ze poprostu zal o tym mowic

Lilla, tez uwazam,ze Went jest boski
Ale dla mnie to i tak na pierwszym miejscu jest Jesse Metcalfe

[Fatty]

Co do tego Wenta to zależy w jakim ujęciu... Ostatnio widziałam jego papierową postać, naturalnej wielkości przy stoisku z dvd z "Prison Breaka" - i tam minę miał jakąś taką niewyraźną, wyglądał jaby musial wyjść za potrzebą, biedaczek

edit.

Dziewczyny, chce któraś Walijczyka? Bo jeden taki, będący kolegą chłopaka mojej kuzynki który pracuje w Anglii(zagmatwałam? ) koniecznie chce poznać Polkę i tylko Polkę - bo słyszał,że polskie dziewoje to kobiałki czułe,opiekuńcze, kochajace dzieci i dobrze prowadzące dom Jaką my pikną opinię na zachodzie mamy Tylko coś w moim przypadku nie do końca zgodną z prawdą

[Grzesiek89]

Bardzo chciałbym się zakochać, ale nie mam w kim.

[Fatty]

Grześ, a może kiepsko się rozglądasz? Tylko ja doświadczenie w tej kwestii mam zerowe i nie wiem czy za tym trzeba się rozglądać - niektórzy twiedzą,że rozglądanie się jest zupełnie niepotrzebne, bo zakochanie przychodzi znienacka i wali obuchem w łeb Ale jak jest naprawdę to ja nie wiem

[Grzesiek89]

Nie no pełno jest. Tylko, albo ja ich nie warty, albo one mnie.

[Fatty]

Tylko, albo ja ich nie warty

eee tam, toż Ty fajne chłopię jesteś Brak wiary w siebie, we własne siły i możliwości proszę porzucić albowiem to jest zarezerwowane tylko dla mnie

albo one mnie.

no, w to już prędzej uwierzę

[Grzesiek89]

eee tam, toż Ty fajne chłopię jesteś

No nie wiem... Jak rozmawialem ostatnio z kolezanka z gimnazjum to sie dowiedzialem ze mnie od dwoch lat trzezwego nie widziala. Co ja sie tam uzalac nad soba bede ide spac dobranoc.

[Fatty]

Branoc, branoc i lepszego humoru jutro życzę

[Malka]

Ło, no to sążnie Grzesiu. Całkiem jak ja. Gdyby nie kara po zebraniu to moja wątroba od nadmiaru alkoholu byłaby niczym sieć rybacka.

Fiona, jestem na to gotowa, żeby się rozczarować, wiem jak to bywa.

[Ines]

Ja Wam powiem tak...
Ja się rozglądałam, za innymi, a się znalazł i to wspaniały, zresztą już pisałam. W moim przypadku ja niewiele działałam, samo przyszło. Pomyśleć, że kilka dni zanim zaczęłam z nim chodzić bujałam się w jego kumplu z zespołu...
Wszystkim Wam się ułoży siostrzyczki :*

[Cinderella]

Oj. Jestem tu pierwszy raz i mogę sobie posmęcić, of coursE?
No więc, miałam przyjaciółkę, o którą pewna osoba była chorobliwie zazdrosna. Aż pewnego dnia, kiedy siedziałam sobie z ta pierwsza, Ona podeszła do niej, zaciągnęła ją na bok i zaczęła jej coś szeptać do ucha. Od tej pory w klasie nikt mnie nie lubi . I, oczywiście, czuję się samooootnie . Pocieszy mnie tu ktoś?