Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Jaśka]

Koleżanka powiedziała, żebym mu coś do picia na spodnie w kroku rozlała a potem zaczęła wycierać

Tyyy dobre

a ON to Łysol

[Blackie]

Oj, Jaśka, Jaśka... Łysole są zUe

[Sudolineczka]

wcale nie
i ja upatrzyłam sobie łysoola
dopiero odżyłam po tamtym Marcinie [gorzkim] i leeedwo leeeedwo wytrzymuje w soboty jak go widze z jego panną wrrrrrrrrr ////// fajnie skończył ze mną na next dzień miał nową ahh ;]

[Blackie]

Są ZUE!!! xDD Najepsi to posiadający włosy blondyni xD

Aaaaw, babyy... Umieram *_* Dzisiaj idę sobie z koleżanką przez jej osiedle, i po prawej od jej bloku, przy ostatniej klatce stoi samochów. Jakaś kobieta z zakupami, myślę, spoko. A Marta mnie nagle trąca i mówi "Ty, to nie M? (nie wiemy, jak ma na imię, ale przyjęłyśmy, że tak xD" I ja patrzę, a tu on stoi i pomaga mamie kulturalnie ^^ Oczywiście ja już gupawka że nie mogę, więc tradycyjnie telefonik w dłoń i coś tam zaczynam gadać od rzeczy, żeby tylko nie pomyślał, ze zacieszam się ze szczęścia, że go zobaczyłam xD

[mafinia]

ehhh. co to ze, mi sie podoba zabojczo pewien xxx jak wlacza mi sie blokada gdy spojrze w lustro i ujrze moje niedoskonalosci?

[Blackie]

Mafinia, niedoskonałości każdy ma... Zresztą na pewno nie jest tak źle Będzie dobrze

[Jaśka]

mafinia, wiecej wiary w siebie

a co ja wczoraj zrobilam 
zawozilam do szpitala pizze do jakiegos pacjenta i na korytarzu stala taka laska co ja kojarze s widzenia, chodzilysmy do tego samego im i pracuje z jej mama iii ona to mnie podchodai i mnie zaczyna prosic zebym wziela nr jakiegos kolesia z sali nr3 -.-' mowie jeje, ze nie bo nie chce na idiotke wyjsc a ona zaczela mnie prosic i mowila ze ona go zna, ze byla u niego, ze on ja zna tylko cos tam cos tam - poszlam. podeszlam do kolesia i " yy wiesz bo jest taka sprawa, ta blondynka co tu u Ciebie byla przed chwila chciala Twoj nr, to nie dla mnie tylko dla niej- zeby nie bylo" a on z tekstem " Wiesz tu nie bylo zadnj blondynki ale jak chcesz moge Ci dac moj nr " zaczelam sie tlumaczyc ze to nie dla mnie no ale wzielam i dlaam jej ten numer, matkooo jaki wstyd, ale co tam 

[Retriva]

heh dobreee ale wyszło ale skorzystalas z tego numeru moze?

[Blackie]

Hahahaa, Jaśka Nie mogę, jak tobie się coś zdarzy...
Właśnie, może ten klient jakiś nawet?

[Jaśka]

taki nawet nawet, ale nie skorzystam z nr bo bedzie ze to jednak dla mnie zreszta jak weszlam do jego sali -.-' to slyszalam jak przez fona mowil " to papa kotku" hah a jakies dziadki leza obok w lozkach i patrza si jak na idiotke, do jednego zona przyszla i tez taki look na mnie xD

[Blackie]

xDD No to ta blondynka chyba się rozczaruje? Jeśli kogoś ma ten gość faktycznie, oczywiście ^^

[Sudolineczka]

wrrrr a mój obiekt westchnień jest chyba ainteresowany moja kumpelą
w czwartek idziemy razem na piwko.. wszystko sie wyjasni...

[Agakonik]

hej laski! niestety nie mam czasu zeby przeczytac wszystko dopiero wczoraj wrocilam z dwu miesiecznej nieobecnosci,ale od pewnego czasu nie jestem sama!

[Blackie]

Oj, Sudi ... Wiadomo i tak, że ty byś była dla niego lepszą partnerką, bo ty zawsze dla każdego byś była, a jeśli on tego nie widzi, to ma problem :*

A wiecie co, wiem, że non stop nawijam o sobie i o tym M. ale wybaczcie, w sumie nie mam za bardzo komu o tym nawijać
W każdym razie, M. okazał się być Ł. ^^ Bo na gronie go znalazłam, imię inne, ale zaznaczył swoją lokalizację dokładnie tam, gdzie powinien ^^"" I w zainteresowaniach miał Skateboarding I w ogóle na stronce mojej szkoły wyszukała w bazie absolwentów wszystkich Ł. i znowu znalazłam, tym razem nazwisko xD Bo na gronie używa swojej ksywy, ktora, jak mi się zdawało, była od nazwiska i proszę bardzo, dumny Blackers z siebie jest ^^
Tylko co ja zrobię dalej, to nie mam pojęcia

Aguś! Gratulacje co to za szczęściarz? ;> xD

[tarunia]

Sudiś
Aga gratulacje
Blackie to już coś! Powodzenia w dalszym kombinowaniu...

A do mnie napisał jakiś chłopak na epulsie. Normalnie to nie zawieram znajomości przez to badziewie, ale tym razem jakoś tak zaczęłam z nim pisac (zreszta zagadał o zespół, którego oboje słuchamy, to jakos naturalnie poszło). Fajnie się z nim ggadało, on jest z mojej miejscowości i w ogóle. Tylko, że on chciałby sie spotkać, a ja nie bardzo, przynajmniej na razie. I właściwie to nie wiem co robić. 

[Jaśka]

Taruń - może warto sie spotkać ? Jak sluchacie takiej samej muzyki, to bedziecie mieli o czym gadac, tak luźno po kolezensku
Sudi
Aga - gratulejszyn ;D
 

W każdym razie, M. okazał się być Ł. ^^

i wszystko jasne kombinuj, kombinuj

Mam nr Łysola   przypadkowo ale i tak nie wykorzystam...
ostatnio juz nie mam faz "ja chce faceta", zaczyna mi wszystko wisiec sama nie wiem czy to dobrze

[Blackie]

Taruś, spotkaj się! Może, może jednak?
Jaśka, przynajmniej nie będziesz siedziała wieczorami z tabliczką czekolady i szklanką coli przy wyciskaczach łez biadoląc, że nie masz faceta, skoro ci wisi
No ta, kombinuj, kombinuj, ja się boję, że się wygłupię albo zacznę zamulać xP

[Jaśka]

Jaśka, przynajmniej nie będziesz siedziała wieczorami z tabliczką czekolady i szklanką coli przy wyciskaczach łez biadoląc, że nie masz faceta, skoro ci wisi

Tak tylko wiesz, kiedyś to popłakiwałm sobie wieczorami ( nad moim samotnym zyciem ) , a teraz? ja nawet płakać nie umiem. JAkaś taka obojetna, zimna sie zrobilam, tylko duszę to wszystko w sobie...
Czasem zastanawiam sie nad sensem zycia i nic wymyslic nie moge, jakos tak sens stracilo, ale nie mysle o tym jakas zalamana, tyko na spokojnie, taka totalnie obojetna, dziwne to jest   < filozofuje -.-' >

Blackie Ty zamulać? nie-e bedziesz

[tarunia]

Skoro obie tak radzicie, to pewnie macie rację. Ale póki co odmówiłam.

Jaśka czemu nie chcesz wykorzystać nr Łysola?

Blackie do odważnych świat należy (taa i kto to mówi ), do dzieła!

[Retriva]

a u mnie O WIELE lepiej =] postawiłam sprawę jasno- jeśli będzie taki nadal (tzn. będzie naskakiwać bez powodu, będzie niemiły, itp.) to się z nim rozstanę. obiecał poprawę (to było już kilka dni temu ) i jest ona widoczna =D

[Jaśka]

Jaśka czemu nie chcesz wykorzystać nr Łysola?

bo co mu napisze?
zwlaszcza ze jest moim szefem, tzn synem szefa ale to tak jakby szefem -.-'

Retriva - i dobrze, trzeba wszystko jasno wyjasniac

[PPSIARA]

A do mnie napisał jakiś chłopak na epulsie. Normalnie to nie zawieram znajomości przez to badziewie, ale tym razem jakoś tak zaczęłam z nim pisac (zreszta zagadał o zespół, którego oboje słuchamy, to jakos naturalnie poszło). Fajnie się z nim ggadało, on jest z mojej miejscowości i w ogóle. Tylko, że on chciałby sie spotkać, a ja nie bardzo, przynajmniej na razie. I właściwie to nie wiem co robić. 

ja bym jeszcze z tym spotkaniem troche poczekała na Twoim miejscu;)

[tarunia]

Retriva to dobrze, że już dobrze.

Jaśka a co Ci przeszkadza, że to szef? Trzeba oddzielać sprawy zawodowe od prywatnych...

Pixi no właśnie czekam. Nie wiem ile, ale mi sie nie spieszy.

[Blackie]

Oj, Jaśka, uwierz, że ze zdenerwowania zamulam dość często ^^""
Taruń, dzięki :* Moze z Waszą wiarą we mnie mi się uda xD
Letlo, no i tak ma być! Faceci mają się słuchać, a nie
Jaśka, oj tam xD Raz się żyje, pisz ^^ Mam nadzieję, że to Twoje filozofowanie to nie początek depresji? ;>

[Jaśka]

Blackie - jasne, że się uda, musi, o  !

Jaśka a co Ci przeszkadza, że to szef? Trzeba oddzielać sprawy zawodowe od prywatnych... 

a wiesz na jakie dziewczyny leca bogaci ( baaaardzo boaci), przystojni motocykliści ? nie n takie szare myszki jak ja, glownie to o to chodzi...zreszta co mu napisze? "Czesc tu ja, Twoja pracownica " ?

Mam nadzieję, że to Twoje filozofowanie to nie początek depresji? ;>

Nie

[Retriva]

Letlo, no i tak ma być! Faceci mają się słuchać, a nie

a jak!

[Sudolineczka]

a ja dzisaj sie spotykam z tym moim nowym M. ma na imię Mateusz ;P
z marcinami daje sobie spokoj zle się kojarzą..
wczoraj byłam w pizzeri tam gdzie M. i wkoncu po godzinnych namowach kumpel napisalam mu esa z zapytaniem czy odprowadzi mnie do domu bo byl ze znajomymi...
a on na to ze " zaraz bedziemy pic wodke za zdrowie emila" bo on mial urodziny..
i dupa

zobaczymy czy dzisaj mi znim wyjdzie..

[Blackie]

Sudiiś, a może poczekaj jeszcze? No wiesz, nic na siłę i tak dalej...
Ale ogólnie to jak było?
Jaśka, a tylko spróbowałabyś wpaść w depresję

Wiecie, w końcu robi się tak, jak na samotniczkach być powinno Pocieszamy się nawzajem, trzymamy kciuki za siebie, rozmawiamy, nie gadamy tylko o sobie Tak powinno być. Kocham was ^^

[Sudolineczka]

Sudiiś, a może poczekaj jeszcze? No wiesz, nic na siłę i tak dalej...
Ale ogólnie to jak było?

nic nie było
 miał się odezwać jak wróci z praacy nie odezwał się wiedziałam o tym od początku
ehh nie angażuje sie już  w nic za częśto ostatnio wszyscy mnie spławiają a on poprostu zrobił mnie w ch*ja i jak wiekszość.. eh

Jaśka ja bym skorzystała z tego nr i tyle napisała co tam i i mimo chodem spytała czy ma dobre filmy na kompie bo chcialabys os ciekwego obejrzec a nic nie masz i to zaprowadzi do spotkania ha

[Jaśka]

Moze był zmeczony po pracy hmm ? I odezwie się np. jutro ?

Wiecie, w końcu robi się tak, jak na samotniczkach być powinno  Pocieszamy się nawzajem, trzymamy kciuki za siebie, rozmawiamy, nie gadamy tylko o sobie  Tak powinno być. Kocham was ^^

noo dokladnie