(26-07-02 20:35)
Przy ulicy Glinianej we Wrocławiu późnym popołudniem pies pogryzł siedmioletnią dziewczynkę
Właścicielka psa wyprowadziła go na spacer bez kagańca. Dziewczynka chciała go pogłaskać. Ten jednak rzucił się na nią. Pies był szczepiony przeciwko wściekliźnie. Nie wiadomo, czemu zaatakował dziecko.
- Dziewczynka została pogryziona w twarz - powiedziała nam Beata Tobiasz z zespołu prasowego dolnośląskiej policji. Wiadomo, że siedmiolatka ma rozległe rany.
Dziecko odwieziono na oddział chirurgii dziecięcej do szpitala przy ul. Traugutta. Kiedy zamykaliśmy wydanie "Gazety", trwała operacja dziewczynki.
Źródło: Gazeta Wrocławska