2024-05-13, 10:15
Witamy,
Gość
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.
1 Godzina
1 Dzień
1 Tydzień
1 Miesiąc
Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Strona główna
Pomoc
Chat
Zaloguj się
Rejestracja
Forum Zwierzaki
>
Zwierzęta
>
Psy, pieski, psiaki
>
Zdrowie
>
Wątek:
Pytanko
Strony: [
1
]
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Pytanko (Przeczytany 1339 razy)
0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
agnes211
Płeć:
Wiadomości: 1833
Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
Pytanko
«
:
2003-07-28, 23:00 »
Moja łatka zawsze bała się wody, tym razem jednak kiedy byłam nad jeziorem łatka wymyśliła sobie zabawe, a co robi? Szuka kamieni an dnie, nikt jej tego nie uczył, ale łatka wtedy zamacza pyszczek w wodzie, czy jej to nie zaszkodzi? Czy nie jest to niezdrowe dla jej górnych dróg oddechowych? troszkę się tym martwie..
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)
joankrolik
Gość
Pytanko
«
Odpowiedź #1 :
2003-07-29, 07:55 »
Moje psiaki też tak robiły, miały przy tym dużo radości Ami wyciągał kamienie nawet z kałuży chyba nie da się tego oduczyć ale nigdy mu to nie zaszkodziło
Zapisane
kazuja
Gość
Pytanko
«
Odpowiedź #2 :
2003-07-29, 11:25 »
nie jest to niebezpieczne, bo pies zanurzajac glowe tuli uszy (zwroc uwage) a tym samym ogranicza wplywanie wody do uszu.
Zapisane
Forum Zwierzaki
Pytanko
«
Odpowiedz #2 :
2003-07-29, 11:25 »
Asinka 22
Gość
Pytanko
«
Odpowiedź #3 :
2003-07-29, 11:49 »
Mój pies uwielbia nurkować, zanurza się pod wodę i biegnie po dnie - komicznie to wygląda.
Zapisane
agnes211
Płeć:
Wiadomości: 1833
Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
Pytanko
«
Odpowiedź #4 :
2003-07-29, 20:15 »
hehe to dobrze że jej to nie zaszkodzi, bo moja łatka to strach wielki i zawsze bała się wody, teraz, dzięki zabawie wymyślonej zreszto przez nią podchodzi coraz dalej
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)
AgaŚ
Gość
Pytanko
«
Odpowiedź #5 :
2003-07-29, 20:58 »
Hehehe . A mooj Owczarek Niem... nie wchodzil dalej niz no do psich kolan
i Pewnego dnia bylam z 2 qumplami nad rzeka (pilica) I jeden kumpel mial buty w torbie (po treningu)
Psiak wzial wyrwal muy te buty z torby i sie nimi bawil w pewnym momencie jeden buut wpadl do Pilicy dosc daleko i cos psa pchnelo i poplynal za butem. Teraz naprawde nieiarygodnie polubil wode i zasuwa na drugi przeg rzeki , lapie kaczki wogole
Najlepiej sie z nim plywa nad zalewem bo on naprawde szybko plyywa
Zapisane
Strony: [
1
]
Do góry
Drukuj