Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Nie szczepiony szczeniak - jakie są konsekwencje?  (Przeczytany 4355 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Janina01

  • *
  • Wiadomości: 1
Witam! Chciałam się dowiedzieć, jakie konsekwencje może ponieść właściciel, młodego szczeniaka (ok 4 msc). Mianowicie dokładnie 6 dni temu przybłąkał się do nas pies, najpierw był u sąsiada, później leżał pod naszymi drzwiami wejściowymi. Pies był zadbany (miał obrożę przeciwpchelną), ale żadnego tatuażu, identyfikatora/adresówki. Oczywiście zgłosiliśmy to do weterynarza, ale pies tymczasowo przebywał u nas w domu. Po ok 3-4 dniach przestał jeść, stał się osowiały. Myśleliśmy, że po prostu tęskni. Następnie pojawiły się wymioty, kontaktowaliśmy się z lecznicą, ale powiedziano nam, że nie należy się niczym martwić na razie, tylko przygłodzić psa. Wczoraj stan psiaka wydawał się znacznie lepszy, biegał i bawił się z naszym 3-letnim huskim. Wieczorem było o wiele gorzej, noc spędził na polu z naszym huskim. Rano nie wstawał, nie chciał przebywać w domu. Mieliśmy jechać do weterynarza, ale zgłosiła się właścicielka, więc czekaliśmy na jej przyjazd. Niestety, ale puls był mało wyczuwalny, oddech był krótki i płytki. Można powiedzieć, że właścicielka wparowała na naszą posesję i miała pretensje, że pies nie jest trzymany w domu, tylko w garażu na kocu. Właściciele zabrali go i bez jakiegokolwiek słowa wsiedli do auta i odjechali. Dzwoniłam do weterynarza, okazało się że pies zdechł, powodem była parwowiroza...dla szczeniaka nie było już ratunku. Okazało się, że nie był szczepiony na nosówkę, parwowirozę itp. Nawet nie posiadał książeczki zdrowia. Obawialiśmy się, że zostaniemy obciążeni oskarżeniami, natomiast dowiedzieliśmy się, że to właściciel powinien ponieść za to konsekwencje (weterynarz mówił, że wyjaśnił sytuację właścicielom i że wina leży po ich stronie). Mało tego, okazało się, że mój kot został zarażony od psa. Jakie konsekwencję może ponieść właściciel ?
Zapisane

chamsti

  • *
  • Wiadomości: 460
Odp: Nie szczepiony szczeniak - jakie są konsekwencje?
« Odpowiedź #1 : 2012-01-25, 22:00 »
Obawiam się, że żadne. Jedyne obowiązkowe szczepienie w naszym kraju to wścieklizna i jedynie za nie może odpowiadać właściciel psa (chyba, że uda się to zakwalifikować jako zaniedbanie ze skutkiem śmiertelnym, ale skoro u nas celowe zabójstwa psów pozostają bezkarne to nie liczyłabym na jakiekolwiek sensowne rozpatrzenie takiej sprawy...). Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że właściciel nie postanowi kupić sobie kolejnego psa i trzymać kciuki za zdrowie Twojego kota...
Zapisane

diuna

  • *
  • Wiadomości: 2363
Odp: Nie szczepiony szczeniak - jakie są konsekwencje?
« Odpowiedź #2 : 2012-01-26, 17:08 »
Jak dotychczas to koty nie choruja na żadne zakaźne psie choroby, wiec kotu musi byc coś niezaleznego od choroby szczeniaka. Proponuje iść do innego weta niż tego, ktory nie rozpoznal parwowirozy u psa.
Szkoda szczeniaka, ale to jego wlasciciele powinni miec pretensje do siebie, nie dosc,ze go nie zaszczepili to jeszcze nie dopilnowali. Powinni być wdzięczni Tobie za opiekę.
I to prawda, u nas obowiazkowe jest tylko coroczne szczepienie psa przeciw wsciekliznie. Choc niezaszczepienie szczeniaka od chorob zakaznych mozna podciągnąc pod brak nalezytej opieki.
Z tym,ze i tak nie ma za to zadnych konsekwencji :(
 Jedyną konsekwencją jest choroba i smierć pieska....
Zapisane
"Nie bierz uwielbienia swojego psa za ostateczny dowód na to, że jesteś super" - Ann Landers

Forum Zwierzaki

Odp: Nie szczepiony szczeniak - jakie są konsekwencje?
« Odpowiedz #2 : 2012-01-26, 17:08 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 25 zapytaniami.