super pomysł, tylko lepiej by było gdyby taki miniaturowy nadajnik był wszczepiany pod skórę- wtedy napewno zmniejszylaby się liczba kradzieży a tak to zdjęcie obroży to dla złodzieja żaden problem
Myślę że ta cena nie jest oszałamiająco wysoka- dla amerykanów taki wydatek to pestka i myslę że wiele psiaków w USA zostanie w ten sposób oznaczonych. Jednak na polskie warunki to jednak "trochę" dużo. Ale pomysł wspaniały- z wilką chćecią kupiłabym coś takiego Reksiowi- wtedy bez obaw bym go puszczała ze smyczy