Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 [3]   Do dołu

Autor Wątek: Wegetarian  (Przeczytany 7662 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Wegetarian
« Odpowiedź #60 : 2005-02-04, 16:04 »
po prostu jeszcze nie jesteś na to gotowa. skoro masz świadomość tych męczarni to chociaż przed posiłkiem podziękuj zwierzakom za ich najwyższe poświęcenie.
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

kasia8989

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #61 : 2005-02-04, 16:23 »
co do basi a ktoś tu mówił że jest wegetarianinem a chodzi w futrze z norek??raczej nie więc co się tak złościsz.
ja mam jedne buty ze skóry które 5 lat temu dostałam na urodziny do jazdy konnej i służą mi po dziś dzien. a sama bym sobie ich na pewno nie kupiła tylko właśnie dla tego że są za skóry :(
Zapisane

baasia

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #62 : 2005-02-04, 19:04 »
mam kilka koleżanek które są wegtariankami i naszą skórzane buty i kurtki. To trochę głupie.... :? Poprostu niektórzy nie zdają sobi z byt dużej z tego sprawy....
Niektórzy nie jedza mięsa bo to modne Ale ważne ze go nie jedzą.JAk w tym wytrwają to będzie dobrze .A tak wogóle to mam 15 lat.I mięsa nie jem od prawie 3 lat.

Nigdy nikogo nie zmuszałam do wegetarianizmu. Na forum mogę chba wyrażać swoje zdanie.???
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wegetarian
« Odpowiedz #62 : 2005-02-04, 19:04 »

kasia8989

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #63 : 2005-02-04, 19:08 »
ale to nie o to chodzi czy ty kogoś zmuszasz do wegetarianizmu czy nie.chyba nie rozumiesz tego co żeśmy napisały. Wystawiasz nam zarzut że jesteśmy wegetariankami a chodzimy w skórze.
Zapisane

baasia

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #64 : 2005-02-04, 19:13 »
eee... Chodziło mi o to że nie którzy o tym nie wiedzą!!!  ;)
Zapisane

Kamaq

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #65 : 2005-02-04, 19:25 »
Albo z dnia na dzien zmieniaja swoje poglady bo zaczynaja sie spotykac z ludzmi ktorzy sa wege, mimo ze wczesniej twierdzili ze zwierzeta sa po to zeby je zjadac i zabijac i zeby sluzyly czlowiekowi......... albo ida na latwizne, tzn. kupuja np. buty ze skory, chociaz sa odpowiedniki z tworzywa (deklaruja wege)

ps.
Cytuj

Wystawiasz nam zarzut że jesteśmy wegetariankami a chodzimy w skórze
e tam zarzut od razu..... po prostu przypomnienie, ze skorzane buty to tez niezywe zwierze..........
Zapisane

kasia8989

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #66 : 2005-02-04, 19:26 »
Cytat: baasia
Jeśli chcecie być wegetarianami to pamiętajcie też o NIE kupowaniu skórzanych butów  :grr:

no wybacz ale ja to odebrałam jako zarzut.
ale sprawa wyjaśniona ;)
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Wegetarian
« Odpowiedź #67 : 2005-02-04, 19:32 »
Cytuj

Na forum mogę chba wyrażać swoje zdanie.???

oczywiście, że masz, jednak po co od razu strzelać i pieklić sie??? to też jest wyraz agresji... rozpoczęłaś wegetariańska drogę w tym samym czasie co ja i pamiętam, ze mając 15 lat ganiałam po pikietach, zbierałam podpisy i uświadamiałam cały świat. teraz kupuję świadomie (bo to że nie ze skóry to jedno a co z zanieczyszczeniem srodowiska przy wytworze sztucznych materii???), podpisuję petycje i nadal uświadamiam ale nie cały świat lecz sama siebie, bo tylko na siebie mogę wpłynąć. jednak moje zmiany widzą inny i podążają za moim przykładem. rozumiem Twoje zaangażowanie bo miała podobne, teraz patrzę na to trochę inaczej, łagodniej, bardziej ekologicznie, wegetariańsko i przyjacielsko.
wszystko przed Tobą i krocz swą drogą świadomie :D
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Wegetarian
« Odpowiedź #68 : 2005-02-04, 20:36 »
Cytuj

Jeśli chcecie być wegetarianami to pamiętajcie też o NIE kupowaniu skórzanych butów


Jedyna skórzana rzecz, jaką mam to właśnie buty... Ludzie mnie pytają, z pobłażliwym uśmiechem (ci co wiedzą, a jest ich niewiele) dlaczego skoro nie chce zabijania zwierzątek to noszę skórzane buty... Dlaczego? Moje buty są starsze od mojego wegetarianizmu... W końcu jakaś świnka zginęła, żebym mogła je mieć, w związku z czym nie widzę powodu dla którego miałabym je wywalić na śmietnik... Zrobię to dobpiero jak je już znoszę... I wtedy pomyślę nad następnymi, nad materiałem z którego będą... pozdrawiam... :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Wegetarian
« Odpowiedz #68 : 2005-02-04, 20:36 »

DeeDee13

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #69 : 2005-02-15, 14:14 »
Ja nie jem mięsa i nie nosze nic skóry. Wegetarianka jestem od niedawna.
Zapisane

zakla

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #70 : 2005-02-15, 14:34 »
Ja nie jadam miesa od pazdziernika 2004:) Przez pierwsdzy miesiac jeszcze mnke troche ciagnelo do indyczka, ale teraz to juz na mieso patrzec nie moge:P Chociaz rodzinki sie mnie czepiam, ze jedza mieso- kazdy ma prawo wyboru. Ciesze sie tylko, ze mi nie kaza tego jesc;)
Futra itp. mi sie nie podobaja, ale mam skorzane adidasy...:]

POzdrO:)
Zapisane

Kira

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #71 : 2005-02-15, 22:42 »
zauważ ze skórzane buty czesto  zyja dłuzej niz wegetarianizm ...a ja wole stuczne czociaz sa mniej wytrzymałe i  na dwa sezony i sie nie nadaja lepsze to niz noszenie skóry ;)
Zapisane

xara

  • Gość
Wegetarian
« Odpowiedź #72 : 2005-02-18, 13:35 »
Jestem lakto-owo-wegetarianką od ponad dwóch lat, czyli stosunkowo krótko.
Nie miałam z tym większych problemów, choć na początku dostawałam ślinotoku, gdy w domu przyrządzano moje ulubione mięsne potrawy. Ale to szybko przeszło. Dziś zapach schabowego czy gołąbków zupełnie mnie nie wzrusza.

Największym błędem jaki popełniłam przechodząc na wegetarianizm było jedzenie wszystkiego co do tej pory tylko bez mięsa. Moja dieta była monotonna i dosyć uboga. Potem "dziurę" po mięsie zapychałam soją.  Traktowałam ją jako antidotum na wszystko. Też błąd, bo tak naprawdę żadnej dziury nie ma, mięso nie jest nam potrzebne do życia.
Teraz już unormowałam swą dietę, jest ona bardziej różnorodna. Troszkę za dużo jem wysokoprzetworzonych produktów, ale również nad tym postaram się popracować.

Najbardziej wkurza mnie to, że tak naprawdę bardzo trudno dostać produkty czysto wegetariańskie nie zawierające produktów odzwierzęcych. W sklepie siedzę 3 godziny zanim wybiorę zwykły żółty ser bez podpuszczki zwierzęcej czy jogurt bez żelatyny. A ja uwielbiam serek i jogurty... Nie mówiąc już o tym, że bardzo mało producentów zadaje sobie trud by podać na opakowaniu czy w produkcie zawarta jest podpuszczka odzwierzęca czy syntetyczna. Zazwyczaj piszą 'podpuszczka' i tyle.

Ostatnio czytałam artykuł na temat odczuwania bólu przez rośliny. Wynikało z niego, że nie mamy żadnych podstaw, żeby sądzić, że inne organizmy, które nie posiadają układu nerwowego - sa świadome, a co za tym idzie zdolne do odczuwania bólu, one jedynie mechanicznie reagują na bodźce. W każdym bądź razie badania nie dowodzą, że są w stanie odczuwać.
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.06 sekund z 24 zapytaniami.