Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Gerda]

Kupiłam sobie świnkę morską uwierzycie ??? Dzisiaj szłam do sklepu z myślą zakupu chomika - samca, ale jak zobaczyłam te śliczniusie stworzonka, postanowiłam jedno z nich kupić, tak więc Igor zamieszkał w naszym domu, samiec czarno-biały po prostu rewelacja !!! Tak się cieszę!!! A jakie rozkoszne wydaje dźwięki !!! moje słoneczko kochane !!!                  

[Elfka Nenar]

Ucałuj ją ode mnie. Heh świetne chomik na coś większego. Koleżanka swoją świnkę nazwała Paulina jak mnie jeszcze nie znała (mam tak na imię) życzę wam wspaniałych chwil spędzonych razem^^

[Gerda]

Już to zrobiłam, pozdrawia Cię heh Dzięki za życzenia, on jest po prostu kochaniutki, najgorsze jest to, że rodzice nic o nim nie wiedzą
ale wierzę, że będzie  

[madz]

Jak nie wiedzą? To gdzie go trzymasz?

[Gerda]

Nie martwcie się jest w normalnej klatce w normalnym miejscu tyle, że mniej widocznym, rodzice i tak rzadko wchdzą do pokoju mojej siostry, a mój pokój to nie wiem co prawie jak metro każdy do niego włazi, bo tu jest komp i dobry punkt widokowy z okna heheheh        Ale Igor jest fantastyczny !!!

[emilka_old]

Sadze ze jednak powinnas powiadomic  rodzicow o zakupie prosiaczka. ja kiedys kupilam sobie myszke bez wiedzy rodzicow...i skonczylo sie to tragicznie! Moj tata wypuscil mysze na wolnosc.....bardzo orzpaczalam i do tej pory mam mysie na sumieniu....   (przepraszam mysiorku...  )

[Gerda]

Już wiedzą hmmm to dziwne, ale tata wcale na mnie nie nakrzyczał, a ostatnio nawet go pogłaskał !!!          Współczuję ci straty myszki  

[Ola]

Gratuluje zakupu świnki morskiej.... Też miałam świnkę ale niestety zdechła    

Nio ale fajnie że ty masz.......

Małe świnki są takie ładniutkieee.................

PS -  moja swinka tez byla czarno-biala

[Gerda]

ile czasu ci świnka żyła, na co zmarła  ???      

[zolly]

późno ale zawsze .. Gerda..  cmoki dla prosiaczka...

[milka004]

heh zolly ja tez jakas opozniona jestem
no ale odemnie taz caluski

[Gerda]

Zaraz go obcmokam tylko kiedy wyjdzie z klatki !!!

[Ewelinka]

Ode mnie też ucałuj Igorka, albo sama go ucałuje )) Pozdrowienia

[Ola]

ile czasu ci świnka żyła, na co zmarła  ???      

Żyła chyba z 7 latek.... dokładnie nie wiem bo nie znałam dokładnie jej daty urodzenia, no ale z 7 latek miała.....  A zmarła ze starości

[Ewelinka]

Nawet nie wiedzialam że świnki tyle żyją  

[Gerda]

A to ci psikus !!! heheheh !!!                  

[Ewelinka]

Psikus psikusem  

[Gerda]

Bla bla bla, Girl Power !!!!!!!      

[Ewelinka]

Czy ktoś mogłby mi powiedzieć ile ważą wasze świnki ? Bo moja jest chyba troche za duża , bo waży 2 kg !! Czy to normalne ?!?

[Saba]

Ewelinka, może zważ jeszcze raz, 2 kg to rzeczywiście bardzo dużo.
U mnie jest tak (już pisałam w innym temacie, więc wkopiuje to co tam podałam):
Tatuś Dexter - 3 latka około 93 dag (rozetka), synek Dexter Junior - 2 latka 96 dag (rozetka), drugi synek Bubbles - 2 latka 92 dag (z jakiegoś powodu gładkowłosy  )
Mam też dwie samiczki, nie pamiętam ile ważą, ale też około 90.  

[Gerda]

Ewelinko słoneczko widzę, że ci się nudzi      

[Saba]

Gerda, to jak to jest z tą waszą świnką? Pamiętam jak w temacie Obgryzanie Klatki pisałaś, że czekasz aż siostra przyjdzie i zważy waszego zwierzaka. Widze, że Ewelinka zważyła i wyszło 2 kg. Jestem ciekawa czy rzeczywiście świnka może tyle ważyć?  

[Ewelinka]

Saba sorki żartowałam, nasza świnka waży 300g ale ktoś mi mówił że jej waga dochodzi do 1,8 kg, ale skoro ty mówisz że dochodzi ledwo do 1 kg to ja już sama nie wiem A ja wcześniej nie miałam świnki więc sama rozumiesz

[Marika]

Witam!!!!
ja ukrywałam zwierzaki wszystkie jkaie miałam kiedykolwiek
1:myszki
2:szczury z 5 młodych
3:pies którego znalazłam (kundelek)
4:rybki
5:dwa prosiaki morskie które maja młode od około tygodnia i wiecie co przy prosiakach znalazłam nowy pomysł kupiłam je z okazji imienin mamy hehe ale ona sie ich zrzekł na moja korzyść
wszystkie te zwierzaki zostały u mnie    
pozdrawaim

[kasia]

A ja mam jeszcze lepszy sposób:
zawsze opiekowałam sie szkolnym zapleczem, więc zabierałam różne zwierzątka na ferie.   A potem to one się zadomowiły...i moi kochani rodzice pozawlali im zostać  
(albo zabierałam małe chomiczki do domu, żeby "ich nie stresować",  wiadomo, co było potem... )

[Marika]

E tesh dobre !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale na dzień babci mi zabronili kupować zwierzaki hehe

[kasia]

...był też dzień dziadka jak coś  

[Marika]

O ja zapomniałam !!!!!!!!!!!!!!!!
Ale oja mama by mnie zabiła bo dziadkowie oczywiście powiedzieli że"bedą u mnie trzymać  zwierzaka"a moja mamusia mogła by sie zdenerwować mimo że jest psychologiem

[Bea]

A ja się chciałam przywitać
Stało się tak, że zostałam ( oprócz suni ogarki) dumną posiadaczką świntucha morskiego o imieniu Elvis. Zawadzał komuś , to wzięłam aby miał ciepło i niegłodno. A żuje bez przerwy ( był chudzinka, odrabia chyba zaległości). Kupiłam klatkę i trzymam otwartą ( na razie świńska bidula nie wychodzi, bo poprzednio był zamykany ; liczę, że się odważy... . Nie wiem w jakim jest wieku. Ktoś kumaty powiedział mi, że to świnka morska długowłosa. Ma splatane długie włosiny ( nie chcę na razie jej płoszyć, ale za jakiś czas spróbuję ją wyczesać; Elvisik i tak doznał szoku, gdy obcięłam pazurki, bo tak były zawinięte, że Elvis nie mógł chodzić...). Acha, dałam mu na imię Elvis, bo ma taki rockandrollowy czubek na łepetynce
Czy Wy czeszecie swoje świnki? A czy można Elvisa wykąpać ( jeśli tak, to proszę o porady)? Martwię się też o Ogórka, bo to pies myśliwski ( a nóż-widelec zapoluje? A tego bym nie przeżyła ).

[Saba]

Jeśli chodzi o kąpiel to nalej wodę do wanyy lub miski, ale nie za dużo (tak, żeby świnka nie mogła w niej pływać) - chodzi o to, że nie każdej świne poobają się kąpiele. Nie dodawaj raczej żadnych płynów czy innych pachnideł. Ale nie kąp jej za często
Jeśli chodzi o pieska to poprostu musisz obserwować jak reaguje na obecność świnki w domu. Jeśli będzie przejawiał ochotę do ataku to będziesz musiała pilnować, żeby klatka była jednak zamknięta. U mnie świntuchy zjawiły się gdy w domu były już dwa psy. Pieski potrzebowały krótkiego czasu na zaakceptowanie nowych domowników i nic śwonkom nie robiły
Wiesz, moje świniaki mają klatki cały czas otwarte (zawsze tak było) i nigdy nie przyszło im do głowy, żeby wyjść