Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3 4 5   Do dołu

Autor Wątek: Królikoświnki?  (Przeczytany 45444 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #30 : 2006-08-09, 06:55 »
plota - i to totalna. Jedni napisali, wszyscy podłapali, a tymczasem, wystarczy minimalnnie znać sie na genetyce, żeby wiedzieć iż takie coś nie jest możliwe,
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #31 : 2006-08-09, 07:12 »
zapewne króliczki urodziły sie np. bez uszu (jak to rodzą się szczurokróle ;) ) a oni wszystko wyolbżymili, dodali do tego sierść świnki morskiej i króloświnki gotowe :D
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

DnW

  • Gość
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #32 : 2006-08-09, 08:16 »
brednie... moze by tak odrazu krzyzowki zwierzecia z roslina? dębowy pies... lol, niektórzy to rzeczywiście mają nierówno pod sufitem, żeby takie rzeczy wymyślać...
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedz #32 : 2006-08-09, 08:16 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #33 : 2006-08-09, 09:22 »
Cytuj
(jak to rodzą się szczurokróle  )

to takie same brednie jak mieszanki swinki morskiej i krolika... Owszem, jest mozliwe, ze urodzi sie krolik z ogonem, czy krotkimi uszami - jednak jest to nic innego jak wada gentyczna - i w takich przypadkach zarowno samiec jak i samica powinny zostac wykluczone z hodowli - gdyz sa nosnikami wad genetycznych.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #34 : 2006-08-09, 12:52 »
A wiecie czy im te uszy urosły i co słychąć u tych zwierzaków??
A moze oni tak żeby te zoo zareklamować plote puścili??
Zapisane
Podpis bez przekazu.

aankaa93

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2169
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #35 : 2006-08-09, 14:25 »
Iras...jest mozliwe urodzenie się 'królikoszczóra'...gdyby mój dziadek był w lepszej formie to bym się ejszcze dopytałała...niegdyś hodował kroliki,dużo królików...i te szczury własnie były 'zagrożenieniem'..i były przypadki urodzenia takiego miotu..:/
Zapisane

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #36 : 2006-08-09, 17:53 »
Cytuj
A wiecie czy im te uszy urosły

wadom genetycznym uszy nie odrosna...

ankaa - poucz sie na temat genetyki, genow recesywnych, pokrewienstwa i wtedy pogadamy... w produkcjach krolikow panuje niesamowity chow wsobny - szczegolnie dawniej. Jesli jedno z rodziców tych "normalnych" krolikow posiadalo gen odpowiedzialny za wady genetyczne - to co najmniej polowa potomstwa rowniez go bedzie miala, czyli np. urodzilo sie powiedzmy 6 krolikow posiadajyacych gen recesywny - w tej chwili to czy urodzilyby sie normalne kroliki czy kaleki zalezaloby od samca - jesli on rowniez posiada gen - to potomstwo urodzi sie kalekie, jesli nie - bedzie normalne. jedna krolica moze miec kilka razy normalne mlode - jesli partner nie bedzie posiadal owego genu, za ktoryms razem moze sie jednak trafic inny samiec - i wtedy wina spada na szczury, ktore przyszly tylko i wylacznie po wyzerke... no ale ze dziadkowie sa zieloni w dzidezinie genetyki, to wychodza potem kwiatki typu "szczur zmieszany z krolikiem"  - oczywiscie - moja babcia jeszcze twoerdzila, ze myszy legna sie ze zboza, a muchy z zep[sutego jedzenia...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #37 : 2006-08-10, 14:38 »
RAczej masz chyba racje Iras bo krzyżówki się tak często niwe zdarzają,a fot tych królików bez uszy nie dali. I teraz nic o nich niewiadomo, może się okazałó że to nie krzyżówka i dlateo nie piszą co u nich się dzieje??
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #38 : 2006-08-10, 16:33 »
anka nie obraź się ale jak widzę jak ktoś wierzy w takie bzdury to żal mi się robi tych ludzi... Cóż zwierzęta w ostateczności robią dzieci z bliską rodziną właśnie dlatego że wtedy jest ogromna szansa na urodzenie się takich "mutantów".
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

Forum Zwierzaki

Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedz #38 : 2006-08-10, 16:33 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #39 : 2006-08-10, 17:18 »
Tez w to nie wierze. Swoja droga widzialam ostatnio na animal planet zwierze, ktore miało rodziców: krolika i kota. :/
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Dory

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2527
  • Khajiit has no time for you! [']
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #40 : 2006-08-10, 17:44 »
ola a w to to już absolutnie nie wierzę... to tak jak ty miałabyś dzieci z psem ;)
Zapisane
Did you want play pazaak?
Mårran

Praying to yourself, my Lord? That's not a good sign. Or perhaps it is. Prince of Madness, and all that.:eh:
give me some fish, give me give me some fish...

lux ferre

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #41 : 2006-08-10, 18:42 »
Cytuj
RAczej masz chyba racje Iras bo krzyżówki się tak często niwe zdarzają,

"tak czesto nie zdarzają"? cóż - w naturze krzyżówki sa praktycznie niemożliwe - chociażby z tego powodu, że zwierzeta nie kpuluja dla przyjemnosci, tylko dla przedluzenia gatunku....

a co do wad genetycznych, powstalych z chowu wsobnego-  u pewnego gatunku myszy jest taka ciekawa sytuacja, że samce osiągają dojrzałośc płciową akurat gdy rozpoczyna się okres godowy samic - przy czym w tym samym czasie ich matka jest ponownie w ciąży, a samice z tego samego miotu jeszcze dojrzałości nie osiągnęly. Samce podczas tego okresu dosłownie zaciupciują się na śmierć (nie jedza, nie spią, nie piją, jedyne co robia to kopuluja) - czyli gdy siostrzyczki osiagaja dojrzalosc - braciszkowie juz nie zyja. szakale łacza sie w pary na cale zycie, u wilkow prawo do rozrodu ma tylko para alfa, kroliki na wolnosci zyja zbyt krotko by parzyc sie z wlasnym potomstwem,
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #42 : 2006-08-10, 21:02 »
Ale to głupie że na onecie i animal planet mówią nieprawde i piszą.
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #43 : 2006-08-10, 21:09 »
wszedzie tak jest - nie tylko na onecie, nie tylko na animal planet. Myślisz, że wszystkie "sensacje" w gazetach sa prawda? bzdura... trzy czwarte sa wyssane z palca, bo nie maja co pisac....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #44 : 2006-08-10, 21:24 »
Ta, albo robia afere z byle czego, wyolbrzymiajac wszystko, piszac kłamstwa. Wiem cos o tym :/
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Forum Zwierzaki

Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedz #44 : 2006-08-10, 21:24 »

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #45 : 2006-08-10, 21:49 »
Ale żeby na Animal Planet??
Ale możliwe to ,jak w zoozlogach sprzedają np. niezdrowe żarcie dla królików...
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #46 : 2006-08-10, 22:22 »
ktoś kiedyś pisał, że szukał pracy w sklepie zoologicznym - studentka/ student weterynarii, czy zootechniki (nie pamietam kto, gdzie i kiedy)- nikt jej nie chciał, dlaczego? bo w sklepie zoologicznym sprzedawcy nie maja sie znac na zwierzetach, tylko maja umiec wcisnsnac kazdemu wszystko - obojetnie czy zwierzaka w agonii, czy kule dla rybek, czy syf pod postacia whiskasa czy pedigree, albo ziarna dla krolika...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #47 : 2006-08-10, 22:36 »
W POlsce tylko biznes się liczy albo to co się dzieje w schroniskach,a  ameryce tak nie jest pokazują to nawet na Animal Planet (Policja dla zwierząt w Houston i Miami.) A świnkę samca można trzymać razem z niewysterylizowaną króliczką??
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #48 : 2006-08-11, 08:30 »
Cytuj
A świnkę samca można trzymać razem z niewysterylizowaną króliczką??

nie można - nie powinno się trzymać dwóch różnych gatunków, które inaczej się odzywiają i inaczej zachowują razem. nie ma to nic wspolnego z plcia, tylko chodzi oto, ze zwierzaki zyjac w jednej klatce nieswiadomie moga sobie nawzajem krzywde zrobic (np. swinka nauczy sie tupac jak krolik - nie majac pojecia co to oznacza, a tupiac moze sobie zniszczyc stawy i uszkodzic kregoslup)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #49 : 2006-08-11, 13:54 »
Ja czytałam na różnych stronachi na forach że można trzymać razem świnki z królikami i w zoozlogu też trzymają.
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #50 : 2006-08-11, 14:08 »
w zoolodach sa najczesciej osoby, ktore nawet nie maja pojecia czym sie zwierzeta karmi, a  co dopiero mowic o trzymaniu. Wiesz... jest taki maly szczegolik, ze gryzonie jedza ziarno - dla krolikow ziarno jest potwornie tuczace, krolik musi miec 24 H na dobe siano - dla swinki morskiej siano jest takim samym zarciem jak wszystko inne, swinki morskie czesto odpedzaja innych od jedzenia - krolik tych znakow i dzwiekow nie zrozumie - a wtedy swinka moze go porzadnie poturbowac. Kroliki zalatwiaja sie w jednym miejscu - swinki morskie, gdzie popadnie - skutek - krolik je zanieczyszczone jedzenie. Kroliki gdy lnieja, to lnieja bardzo obficie - futro jest praktycznie wszedzie - wynik - swinka z zapchanym przewodem pokarmowym...

dwoch roznych gatunkow, o skrajnie roznych zapotrzebowaniach i zachowaniach NIE WOLNO trzymac razem.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Forum Zwierzaki

Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedz #50 : 2006-08-11, 14:08 »

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #51 : 2006-08-11, 15:30 »
w zoolodach sa najczesciej osoby, ktore nawet nie maja pojecia czym sie zwierzeta karmi, a  co dopiero mowic o trzymaniu. Wiesz... jest taki maly szczegolik, ze gryzonie jedza ziarno - dla krolikow ziarno jest potwornie tuczace, krolik musi miec 24 H na dobe siano - dla swinki morskiej siano jest takim samym zarciem jak wszystko inne, swinki morskie czesto odpedzaja innych od jedzenia - krolik tych znakow i dzwiekow nie zrozumie - a wtedy swinka moze go porzadnie poturbowac. Kroliki zalatwiaja sie w jednym miejscu - swinki morskie, gdzie popadnie - skutek - krolik je zanieczyszczone jedzenie. Kroliki gdy lnieja, to lnieja bardzo obficie - futro jest praktycznie wszedzie - wynik - swinka z zapchanym przewodem pokarmowym...

dwoch roznych gatunkow, o skrajnie roznych zapotrzebowaniach i zachowaniach NIE WOLNO trzymac razem.

tak, na dluzsza mete, ale w sklepach zoologicznych trzymaja i zwierzeta czuja sie swietnie.

Znam taki jeden sklep, gdzie kroliki i swinki maja OGROMNY kojec, w srodku zwirek, sianko, wielki domek, wode i granulat. A nigdzie nie jest napisane, ze swinki MUSZA jest ziarno, a NIE MOGA granulatu  ;)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #52 : 2006-08-11, 15:33 »
wiesz ola - swinki moga jesc granulat, to kroliki nie powinny dostawac ziarna.

Cytuj
tak, na dluzsza mete, ale w sklepach zoologicznych trzymaja i zwierzeta czuja sie swietnie.

Tylko ze w sklepie zoologicznym zwierzeta nie siedza latami....
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #53 : 2006-08-11, 15:48 »
A tak ogulnie ja sie zastanawiam, czy ten zachwalany granulat jest taki zdrowy. Po przeczytaniu jednej strony o produkcji gotowych karm dla psów i kotow(z wyzszej pułki) to juz nawet nie chce wiedziec z czego jest robiony ten granulat i jakie to sa zboza,  tak jak w przypadku karm dla psów? czyli czesto toksyczne, a nawet trujace.... ? :roll: Nie wiem.

Iras lubie czytac twoje posty, madrze piszesz ;)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #54 : 2006-08-11, 16:24 »
w przypadku gotowych karm dla psów - rzeczywiscie karmy sa robione z syfu, jest jednak pewna zasada która producenci wszystkiego MUSZĄ przestrzegać - w liście składników mają obowiązek napisac, wszystko co się znajduje i dodatkowo muszjest coś takiego, że jeśli np. jest karma "z dziczyzna", to tej dzicczyzny musi być choć trochę.. nawet jeśli będzie to stosunek 1kg do kilku ton. Wracając jednak do granulatów - głównym składnikiem jest susz roślinny, dodatkowo jeszcze zwierzak nie może wybierać tego co mu smakuje, tylko jest "skazany" na zjadanie wszystkich składników, dla porownania - karmy z ziarnami zaiwraja praktycznie zawsze kolorowe chrupki, nasiona dyni, pestki slonecznika - czyli rzeczy nie zawierające praktycznie żadnych składników odżywczych - tylko tłuszcz - a zwierzaki zjadają to najchętniej. granulaty dodatkowo mają jeszcze inna zalete - choć zazwyczaj wybór jest niewielki, to jednak da sie znaleźć różne - najpopularniejszy granulat pochodzi z vitapolu i z tego co zauwazylam manajdluzsza date waznosci, ostatnio znalzalam inny - gdzie data waznosci wynosi trzy miesiace od daty prodkukcji - a krotki czas waznosci oznacza, ze nie ma w tym chemii, choc sposob pakowania tez ma duze znaczenie (z vitapolu opakowania sa hermetyczne - dlatego vitapol dluzej wytrzymuje - okolo roku) dla porownania - suche karmy i karmy z puszek maja zazwyczaj przydatnosc do spozycia siegajaca kilku lat. Kolejna sprawa jest taka, że rośliny nie mogą zostać poddane obrobce termicznej w tak wysokiej temperaturze jak mieso - tym bardziej suszone.

Jeszcze - to że granulat lepiej służy zwierzakom jest faktem - jednak nie znaczy to zeby nigdy nie podawac nic innego - moje kroliki i swinia dostaja granulat jako dodatek do innych rzeczy (zielska, warzyw) raz na jakis czas dostana tez ziarna, albo kolbe - wiele osob twierdzi ze "kolby sa niezdrowe" - prawda jest taka, ze kolby roznia sie od zwyklych ziaren tylko i wylacznie tym, ze zostaly zlepione na drewnianym patyczku (do przylepiania najczesciej jest uzywany glicerol pochodzenia roslinnego - taki jadalny jakby klej) - i rzeczywiscie - zwierzak ma zabawe z obgryzaniem... tylko trzeba pamietac, ze jest to tuczace i ze jesli ktos daje kolbe, to nie jako przekaske, ale jako normalna dawke jedzenia.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #55 : 2006-08-11, 16:52 »
Czytalas ten artukuł: http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl..._przemyslu.htm ?
Bo ja tak i jestem... w szoku.

Ja stram sie podawac krolikowi jak najmniej granulatu, o ile jest to mozliwe, to sama zielenine. Ziarna tez czasami dostaje, ale nie takie ze sklepu zoologicznego, tylko sama robie mieszanke, napewno zdrowiej i pewniej(chociaz z tym tez roznie bywa)
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #56 : 2006-08-11, 17:13 »
ola... zacznijmy od malutkiego szczegoliku - obok napisuy "płeć" znajduje się u mnie kółeczko z krzyżykiem ;)

co do przeczytanioa - teraz sobie właśnie przeczytałam- i szczerze mowiac... nie jestem zdziwiona... miałam kiedyś praktyki w ubojni drobiu - i co sie okazuje? kurczaki sa karmione przetworzonymi nie tylko koscmi, ale sa tam tez piora... dodatkowo bydlo, swinie itp. sa karmione maczka "miesno kostna" zrobiona ze zwlok zwierzat, ktore zostaly zabite "na futra" (lisy itp. - i taka ciekawostka - dlaczego ta "maczka" idzie dla zwierzat rzeznych, a nie np. z powrottem do lisow - lis tego nie zje.... chocby mial pasc z glodu)

Tak czy inaczej - moje psy dostaja gotowane zarcie - sucha karma jest tylko na takie okazje, gdy nie ma czasu by ugotowac - a takie dni rzadko sie zdarzaja.

Co do zawartości suchych karm i puszek - kiedys mielismy dostawce miesa, zdarzylo sie ze gdy otworzylo sie samochod by wyladowac mieso dla naszych psow, buchnelo niesamowitym odorem - co sie okazalo - wiozl mieso, zepsute, zzieleniale, cuchnace... do fabryki, gdzie produkowali karmy... (jesli chcialabys wiedziec - moge ci na pw. powiedziec jakiej firmy - bo na forum, jeszcze ktos moglby mnie o znieslawienie oskarzyc...)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #57 : 2006-08-11, 21:49 »
A wapienka króliki mogą jeść??I naprawdę świnka by się nauczyła skakać od królika??
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedz #57 : 2006-08-11, 21:49 »

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #58 : 2006-08-11, 22:06 »
nie powinny... ilość wapna która krolikipotrzebuja do zycia znajduje sie w pokarmie, a dodatkowe wapienka moga doprowadzic do (ironia) odwapnienia kosci - czyli dokladniej mowiac, organizm w ktorym jest zbyt wiele wapna,  cierpi na niedomiar fosforu, niedomiar fosforu - do gorszego przyswajania wapnia, a to z kolei do tego, ze organizm 'nie wykrywa" tego wapna ktore juz jest (mowiac wprost - krolik moze sie polamac przy zwyczajnych skokach)  a co do nauki skakania - swinki nie ucza sie skakac, tylko tupac, a ze budowa ciala swinki nie jest w zaden sposob do tego przystosowana, uszkadzaja sobie w ten sposob stawy, moga sobie przy tym nogi polamac i ciezko nadwerezyc kregoslup.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Mia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 913
Odp: Królikoświnki?
« Odpowiedź #59 : 2006-08-11, 23:17 »
Ehhh tyle lat trzymam króliki a wszystkie jadły wapno. Zawsze się słyszy że króliki muszą jeść wapno. A jedzenie dla króli kupuje MEGAN. Nie wiem czy to dobre ale w zoologiku polecali dla królika a ona sama (królica) nie chciała jeść nic innego. Nie wiem czy dostarcza wapna bo na tym się na znam ale królica ma już 5 lat i się nie odzwyczai
Zapisane
Pracuj tak, jakbyś nie potrzebował pieniędzy
Kochaj, jakby nikt cię nigdy nie zranił
Tańcz, jakby nikt nie nie patrzył
Śpiewaj, jakby nikt nie słuchał
Żyj, jakby to było niebo
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 27 zapytaniami.