Myszek, uspokój się, przeczytaj posty jeszcze raz, zastanów nad odpowiedzią i dopiero wtedy pisz.
Moim zdaniem sam nie wiesz, czego chcesz. Po co kupiłeś myszkę? Nikt Ci nie powiedział, że musi mieć odpowiednią klatkę? Sam się nie domyśliłeś?
Żądasz od forumowiczów, żeby pstryknęli palcemi i wyczarowali dla Ciebie klatkę?
A dlaczego klatka dla ptaków jest taka zła? Bo "nie wygląda"? Przecież nie chodzi tu o wrażenia estetyczne, tylko o bezpieczny "dom" dla zwierzątka. I nie wmawiaj mi, że u Ciebie w domu myszka biegająca luzem jest całkiem bezpieczna. To nie prawda. Nigdy nie przewidzisz, co wskoczy Ci pod nogę, albo co przyciśniesz dosuwaną właśnie szufladą. A to malutkie zwierzątko.
Rzeszów nie jest znowu taką mlutką mieściną. Jest tam sporo zoologików. Wystarczy odrobinę wysiłku. Jeżeli klatka zakupiona w sklepie nie spełnia, wbrew zapewnieniom sprzedawcy, swoich zadań, masz pełne prawo ją zwrócić. A sprzedawca ma obowiązek ją przyjąć. No chyba, że Ci się nie chce.
BTW - bardzo nie podoba mi się Twój post dotyczący oduczania myszki wychodzenia z klatki.
UWAGA UWAGA UDALO MI SIE WYLECZYC MYSZKE Z UCIEKANIA !! PRZEZ TO JAK JA MECZYLEM GDY ZNALAZLA SIE NA ZEWNATRZ (BO CHCIALEM ZOBACZYC SKAD UCIEKA) TERAZ NAWET GDY BIORE JA I KLADE POZA KLATKA LEDWO JA PUSZCZE A TA SRRRRRRRRRRRU PEDEM DO KLATKI PRZELAZI JAK NAJSZYBCIEJ I CHOWA SIE W DOMQ - BOI SIE WYJSC POZA KLATKE.
To naprawdę wspaniale świadczy o Tobie. Według mnie, jesteś dzieckiem, bo tylko dzieci się tak zachowują.
Przemyśl mój post, proszę, i napisz jak to w końcu z tą myszką i klatką jest.