Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: Jedzenie  (Przeczytany 3178 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

myszek

  • Gość
Jedzenie
« : 2003-02-03, 13:09 »
Ostatnio obserwujac moja myszke doszedlem do wniosku ze coraz wiecej je. Mysle ze to dobry objaw :) Mimo tgo co mi Saba powiedziala chcialem zapytac czy jednak myszki da sie cos nauczyc. Bo czytalem wypowiedz czyjas (przepraszam zzzze nie mowie czyja ale nie pamietam) i ta (chyba) dzieczyna napisala ze jej mysza ciagle sie zalatwia w jednym miejscu........Moja mysza nie zalatwia sie w jednym miejscu ale bardziej denerwuje mnie to ze jezeli chce cos zjesc to nie je z miseczki (chociaz czasami zdaza jej sie to) tylko roznosi jedzenie po calej klatce. Poza tym chcialem sie dowiedziec od doswiadczonych hodowcow ktorzy ta sztuk e juz opanowali - jak oswoic mysze?? Aha Pani Siersc ,do ktorej jeszcze raz zaznaczam nic nie mam, napisala ze jej myszoleq uwielbia drapanie za uszkiem. Wydaje mi sie ze nie kazda mysza lubi to samo a wiec jak Pani doszla do tego co Jej myszka lubi ??
Zapisane

Saba

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #1 : 2003-02-03, 13:27 »
Od razu napiszę, że nie tweirdze ze myszki nie da sie niczego nauczyć. Wtedy wypowiadalam sie między innymi na temat sytuacji takich jak wychodznie z klatki - jesli mycha sie uprze to i tak wyjdzie. Jeszcze raz powtarzam, żeby nie było nieporozumień - nie twierdze ze sie jej niczego nie nauczy. Zachowanie gryzoni zależy bardziej od przyzwyczajen niz "tresury" (no chyba, ze sie jest specjalista od szkolenia gryzoni :wink: ).
Zapisane

myszek

  • Gość
Re: Jedzenie
« Odpowiedź #2 : 2003-02-03, 14:01 »
Cytat: myszek
Moja mysza nie zalatwia sie w jednym miejscu ale bardziej denerwuje mnie to ze jezeli chce cos zjesc to nie je z miseczki (chociaz czasami zdaza jej sie to) tylko roznosi jedzenie po calej klatce.


Jak temu zaradzic ??
Zapisane

Forum Zwierzaki

Re: Jedzenie
« Odpowiedz #2 : 2003-02-03, 14:01 »

Emilka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #3 : 2003-02-03, 17:29 »
nie da sie zaradzic, to jest mysz...poprostu mysz...nie nauczysz jej ze ma byc wszystko super,pieknie idealnie, nie mozesz zmusic jej aby jadla tylko i wylacznie z miski..to jest zupelnie normalne


Co do tego siusiania w jednym miejscu to moja mysz wlasnie tak robila


Jesli chodzi o osfojenie myszy to trzeba sie temu bardzo poswiecic, przede wszystkim wedlug mnie nie powinienes brac na rece dzikiej myskzi..nie osfojonej,radze lepiej uzywac warzyw i owocow, podawac je z reki...lub klasc na dloni..myszka sama powinna sie skusic, lecz trzeba na to cierpilowosci i czasu.....nie strasz myskzi a mianowicie nie wykonuj przyt niej gwaltownych gestow ani nie krzycz , mow lagodnie..
mysz musi ci zaufac a wtedy bedzie mogl z nia zrobic wszystko ;)
Zapisane

Saba

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #4 : 2003-02-03, 18:15 »
Miałam do czynienia z jedną myszką (koleżanka zostawiła ją u mnie na tydzień gdy wyjechała) i ona też załatwiała się w jednym miejscu i nie roznosiłą jedzenia, ale z tego co wiem to była tylko kwestia czasu, że myszka się do tego przyzwyczaiła :wink: a nie wynik jakiegoś specjalnego planu oswajania.
Moje świnki np też wysypują z miski jedzenie, tyle że u nich powodem jest ilość świniaków i ich masa :P  :o  ;)
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #5 : 2003-02-03, 19:33 »
Cytat: !_Emilka_!
Jesli chodzi o osfojenie myszy to trzeba sie temu bardzo poswiecic, przede wszystkim wedlug mnie nie powinienes brac na rece dzikiej myskzi..nie osfojonej,radze lepiej uzywac warzyw i owocow, podawac je z reki...lub klasc na dloni..myszka sama powinna sie skusic, lecz trzeba na to cierpilowosci i czasu.....nie strasz myskzi a mianowicie nie wykonuj przyt niej gwaltownych gestow ani nie krzycz , mow lagodnie..


Echhhh.......No tak juz probowalem kilkakrotni - nic z tego czasami juz nie mam sil i nerwow  :cry:  :cry:
Zapisane

myszka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #6 : 2003-02-03, 19:49 »
Kilkakrotnie?  :lol: Przecież to jest robota na tygodnie, myszki nie są tak łatwe do oswojenia jak psy  :roll:
Zapisane

kasia

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #7 : 2003-02-03, 20:41 »
A ja oswoiłam już wiele myszek, wszystkie tak samo...
Jeżeli myszka jest młoda musisz przyzwyczaić ją, że człowiek jest naturalna częścia otoczenia... To znaczy dawaj jej jedzenie z reki, pogłaskaj, weź na ręce. Mała (powtarzam MAŁA) mysz bardzo szybko akceptuje człowieka.
jeżeli mysz jest juz duża to sprawa jest trudniejsza. mów do myszki, kiedy dajesz jej jedzenie.... potem, kiedy sie przyzwyczai spróbuj dać jej coś z ręki.... otwórz klatkę (jeżeli masz taka możliwość :)), pozwól jej wyjść i rozejrzeć się (pilnuj myszy).... z czasem przyzwyczai sie do Twojej obecnośći i zacznie reagowac na imię, a nawet tylko na Twoje wejście do pokoju  :wink:

życze powodzenia  :D
Zapisane

Siersc

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #8 : 2003-02-03, 21:25 »
Myszy sie ciezko oswajaja..ale jak juz sie oswoja to kochaja na cale zycie :D wiec nie traccie wiary w milosc wasza !!! :D  8)  :lol:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jedzenie
« Odpowiedz #8 : 2003-02-03, 21:25 »

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #9 : 2003-02-04, 08:02 »
A ja wczoraj podjelem taka probe karmienia z reki :) to bylo takie slodkie :D  :D  :D  Najpierw wyjelem mu miseczke zeby troszk zglodnial. Pozniej wsypalem sobie troch karmy na reke. Na poczatku szybko wzial ja w  lapki i uciekl. Pozniej juz wolniej. Posunelem karme dalej od Sub-Zero to oparl sie o moja reke i wzial i uciekla :) Na koncu dalem juz dalej na sam srodek dloni i UWAGA wlazl mi na reke, usiadl na niej i jadl  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  Ale jak tylko chcialem wysunac razem z nim reke z klatki zaczal sie bac  :cry:  Ale chyba jest ok :D
Zapisane

myszek

  • Gość
Re: Jedzenie
« Odpowiedź #10 : 2003-02-04, 08:04 »
Cytat: myszek
Aha Pani Siersc ,do ktorej jeszcze raz zaznaczam nic nie mam, napisala ze jej myszoleq uwielbia drapanie za uszkiem. Wydaje mi sie ze nie kazda mysza lubi to samo a wiec jak Pani doszla do tego co Jej myszka lubi ??


A wiec jak Pani do tego doszla ??
Zapisane

kasia

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #11 : 2003-02-04, 08:51 »
Gratuluję  :wink:  Jesteś na dobrej drodze do oswojenia myszki :)

A co lubi Twoja myszka zauważysz sam, w miarę oswajania  :D
Zapisane

Emilka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #12 : 2003-02-04, 13:50 »
tak dalej 3mac, jeszcze pokarm ja tak z reki a bedzie calkiem oswojona ;)  :wink:  spubuj dac jej troche jablka (moje myskzi lubily) albo twarozka, moze jej akurat tez zasmakuje
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #13 : 2003-02-05, 09:05 »
Czekajcie bo to jest tak jak sie nie raz daje psu jedzonko z reki tak sie trzyma miedzy palcem wskazujacym a kciukiem i pies sam sobie bierze. Moja myszka tak nie chce. Ja jej daje tylko tak, ze poloze sobie na dloni otwartej i Sub-Zero siada na niej i je. Wiec to dobrze??
Zapisane

myszka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #14 : 2003-02-05, 09:56 »
Chyba tak, nie sądzisz? Chyba nawet lepiej, że nie boi się usiąść ci na ręce, to chyba coś oznacza?  :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jedzenie
« Odpowiedz #14 : 2003-02-05, 09:56 »

Emilka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #15 : 2003-02-05, 10:20 »
to baaardzo dobrze, skoro myszka juz na tyle Ci ufa zeby siedziec na rece, jeszcze troszke i bedzie Ci chodzila po ramieniu ;)  :wink:  musisz tylko jeszcze popracowac
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #16 : 2003-02-05, 12:46 »
Naprawde??  :D  :D  :D
Zapisane

Emilka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #17 : 2003-02-05, 16:01 »
Naprawde :wink:
Tylko nie mysl sobie za duzo z emysza zaraz Ci do kaptura wskoczy...jeszcze tak dalej jak robisz i cos z niej bedzie :wink:
Zapisane

Visenna

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #18 : 2003-02-05, 17:33 »
Moja mysia, która ma żwirak jako ściółkę wieczorami wriuje :) Zaczyna zbierać żwirek i wrzuca go do swojej miseczki z wodą a on pęczniej i pęcznieje tylko ile ona przy tym hałasu robi...o rany....Ja czasami tracę cierpliwość i idę spać gdzie indziej...
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #19 : 2003-02-05, 20:04 »
Cytat: !_Emilka_!

Tylko nie mysl sobie za duzo ze mysza zaraz Ci do kaptura wskoczy


szkoda :(:(:(
Ja nie wiem......a czy ona mnie nie zapomina ??
Zapisane

Emilka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #20 : 2003-02-05, 20:27 »
:shock:  :shock: qrde o co znowu Ci chodzi, jestes na dobre drodze zeby oswoic myszke..a zreszta ja juz sie nie wypowiadam, dam szanse innym :?  :?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jedzenie
« Odpowiedz #20 : 2003-02-05, 20:27 »

Siersc

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #21 : 2003-02-06, 05:15 »
Myszek nie mow do mnie "Pani" az tak stara nie jestem.... :)))
a jak doszlam no wiec:
myszka chodzac mi po reku...zaczelam ja glakac..ale jakos sie wierscila..wiec podrapalam ja za  uszkiem i usnela :D wiec wiedzialam ze to to...
Myszek myszki nie da sie oduczyc kupciania...ona zawsze sie bedzie zalatwiac na tobie, polce czy czymkolwiek...taka jej natura :D
pozatym dbaj by miala zawsze piciu...to bardzo wazne i ziarenka (moja tez roznosi je...to mija z czasem jak sie przyzwyczai ze nikt jej ich nie zje :D )
Jakby co pytajcie :D pozdrawiam wraz z myszka :)
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #22 : 2003-02-06, 09:26 »
No wiec wczoraj ech  :cry:  dalem mu reke wlazil na nia wszedl na lokien na bark i pozniej sobie lazil po m mnie  :D  odnioslem wrazenie jakby sie bal ale bylo ok bylem taki happy  :D  :D  :D  :D  a jak go zdjalem zobacz na sobie mnostwo kup-dalej sie mnie boi  :cry:  :cry:  :cry:  pozniej zdjelem bluze bylo chyba z 4 kup o ile nie zauwazylem wiecej wzielem go pozniej na koszule i bylo ok znowu bylem bardzo  :D  :D  :D  ale jak go wsadzilem poczulem smrod - zlał mi sie na koszule  :cry:  :cry:  :cry:  juz mam dosyc  :( On zawsze bedzie sie mnie bal. Teraz nawet jedzenia sie boi brac .......ale bierze :) Juz wiem co mu najbardziej smakuje :) nawet daje mu tak miedzy palcem wskazujacym a kciukiem i on sobie bierze  :D  :D  :D  ale na bark juz go chyba nigdy nie wezme :(
Zapisane

Visenna

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #23 : 2003-02-06, 09:31 »
A moja myszka NIGDY się na mnie nie załatwiła...Nie wiem czy moja mysia jestr dziwna, ale ona nigdy nic na mnie nie zrobiła...
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #24 : 2003-02-06, 10:23 »
Cytat: adrenalina
A moja myszka NIGDY się na mnie nie załatwiła...Nie wiem czy moja mysia jestr dziwna, ale ona nigdy nic na mnie nie zrobiła...


szczesciara  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:  :cry:
Zapisane

myszka

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #25 : 2003-02-06, 10:41 »
Myślę że to zależy trochę od myszy, tzn. niektóre bardziej się "kontrolują" inne mniej.
Zapisane

Siersc

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #26 : 2003-02-06, 15:51 »
myszka to ze sie zalatwia zalezy od tego czesciowo czy to samczyk czy samiczka :D samiec zaznacza terytorium wiec sie czesciej zalatwia :D a samiczka nie ma az tak wielkiej porzeby tego :P
wiec spokojnie mili panstwo :D 8)
Zapisane

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #27 : 2003-02-06, 18:16 »
Niedawno mowiliscie ze sie zalatwia bo sie boi. teraz zmieniliscie zdanie !! PROSZE O ODPOWIEDZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Zapisane

Forum Zwierzaki

Jedzenie
« Odpowiedz #27 : 2003-02-06, 18:16 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Jedzenie
« Odpowiedź #28 : 2003-02-06, 20:49 »
Myszku, nie krzycz - trochę rzadziej używaj wielkich liter i nieco mniej wykrzykników. Łatwiej będzie nam czytać i nikt nie będzie Cię brał za "krzykacza"  ;)

Na początku mysia na pewno się bała. Ale, jak widać z Twoich postów, może też być myszką, która nie utrzymuje za długo moczu.
Ale jeszcze wszystko przed Tobą. Niewykluczone, że się w końcu nauczy.


Trudno jest jednoznacznie określić tak lub nie.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszek

  • Gość
Jedzenie
« Odpowiedź #29 : 2003-02-07, 08:50 »
:D  :D  :D  ostatnio znow go karmilem juz sie denerwowalem bo znowu zaczal uciekac z jedzeniem. Pozniej juz bylo ok. Po kilku chwilach zaczal mi brac z reki tak jak pies (wiecie, miedzy wskazujacym a kciukiem). Bylem taki happy :D  :D  :D  :D  Teraz gdy otwieram klatke moj Sub-Zero nie ucieka na drugi koniec klatki tylko szybko przybiega do wejscia :D  :D  :D  jak mu daje reke to wlazi na nia widac ze pozniej chce zejsc ale wlazi wlazi az na bark - pozniej p probuje zejsc :( ale jest ok :D  :D  ostatnio lazila po mnie, pozniej wrzucilem go do kaptura  :D  :D  chyba nie chcial tam siedziec bo caly czas wylazil a ja go wrzucalem :) i w koncu chwile tam posiedzial  :D  :D  :D naprawde bardzo sie ciesze. Czy myslicie ze jest juz naprawde dobrze ?? aha i UWAGA nie znalazlem zadnej kupki ani siku  :D  :D  :D  :D
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.134 sekund z 27 zapytaniami.