Mój cioteczny brat planuje sobie kupić jakieś zwierze myślał nad: rybami, żółwiami, ptakami a teraz wymyślił gryzonie!
Przepraszam, że tak to ujmę, ale jeśli chodzi o decyzję nt. kupna żywego stworzenia, 'wymyślanie sobie' brzmi bardzo nieodpowiedzialnie i dziecinnie. A o słoniu nie myślał?
Każde z tych zwierząt wymaga zupełnie innej opieki i wkładu pieniężnego! A co będzie, jeśli brat kupi sobie zwierzę, potem 'wymyśli sobie', że jednak to stworzenie mu się nie podoba i odda je byle gdzie, wyrzuci albo po prostu przestanie sie nim zajmować?
Ponieważ jest pewien ze będzie to jakiś wutrzany przyjaciel podał mi pewne propozycje abym mu doradził:
Chomik roborowskiego lub Dżungarski
Świnka morska
Fretka
Szczur i Szynszyla
A czy Ty wiesz, że każde z tych zwierząt to tak, jakby porównać niebo i ziemię? Chomik, świnka, fretka - to wszystko są zupełnie inne światy i kategorie. Proponuję najpierw przejrzeć internet, przeszukać forum i zastanowić się, czego tak naprawdę chcecie, a właściwie czego chce Twój brat. I niech nie patrzy na ładne oczka, tylko na ilość pieniędzy, czasu i miejsca, jakie może zwierzakowi poświęcić. Ważne jest też, czy mieszka sam czy są z nim też inni domownicy, czy ma możliwość wypuszczania zwierzęcia na długie wybiegi, jak dużą klatkę zmieści u siebie w pokoju, jakie ma doświadczenie ze zwierzętami i tak dalej, i tak dalej.. Powtórzę się więc, żebyś uważnie przejrzał forum, wziął brata do siebie jeśli to możliwe i poczytajcie razem o zwierzęciu, które go interesuje i któremu NA PEWNO zapewni conajmniej optymalne warunki.