Hmm i co Ci tu poradzić.
Daj jej chleba kawałek,jabłka,marchewki,co masz z warzyw i owoców w domu?,jutro w zoologicznym kup jej pokarm dla myszy.No i wode do miski.Bardzo ciężkie te obrażenia?,czy ja wiem czy jest sens leczyć,(poza tym zwierze dzikie,to stres ogromny),zresztą myszy ogólnie ciężko jest leczyć,ciekawe czy łapka złamana,wtedy daje się zwierzaka do niewielkiego pojemnika i się samo zrasta po jakimś czasie,a oczko jak wygląda?..Poobserwuj czy daje sobie rade,jak będzie lepiej to po prostu wypuść gdzieś.