Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[mikawk]

Witam!
Od soboty jestem posiadaczka dwoch swinek - samcow. Chcialam jedna jednak w sklepie poinformowali mnie ze sprzedaja tylko pary (2 samce) - mieszkam w UK - tutaj maja takie wymagania. Swinki przebyly tzw kwarantanne czyli przez ok tydzien w zoologicznym byly przebadane przez vet itp. Znaly sie wczesniej - przebywaly w jednej klatce razem zinnymi swinkami. W sobote umiescialm je w jednej klatce, staram sie zbytnio im nie przeszkadzac - wiem ze potrzebuja czasy zeby sie zaklimatyzowac. jednak mam maly problem - swinki zachowuja sie jegby sie niecierpialy! a dokladnie jedna - Szczurek. Gdy Czarny (druga swinka) probuje do niego podejsc czy chociaz sie zblizyc od razy fruka i ja przegania. Czarny zachowuje sie jakby probowal sie zaprzyjaznic - popisukje do niego, stara sie podchodzic jednak Szczurek ciagle go przegania. Jak narazie obylo sie "bez krwii" ale zaczyma sie troszke obawiac. Swinki sa nie przyzwyczajone do ludzi, wszytsko jest dla nich nowe a juz sie tak zachowuje, boje sie co bedzie jak sie przyzwyczaja. Nie wiem czy powinnam dac im czas i zobaczyc co sie stanie, czy kupic druga klatke - jak tak to czy moze stac obok? Obawiam sie o Czarnego ktory jest ciagle przeganiany. Wyglada na przestraszonego. Nie biore ich na rece - wiem ze to za wczesnie. bardzo prosze o porade co robic

[dorka10b]

 Cześć ( hello)
Myślę , że  powinnaś  umieścić te samce w odddzielnej klatce , bo bedzie wojna... Coś ci wytłumaczę :
 Samce próbują być lepsze , prowadzą wojny, później sie gryzą , próbują mieć władzę nad stadem.. Jeżeli nie chcesz mieć wojny samców , lepiej jedną oddaj do zoologika ( pet shop) lub zrób to co napisałam wcześniej czyli odddziel je ...
   POZDRO...

[Iras]

1. nie ODKOPUJ WATKOW KTORE ZAKRAWAJA NA ZABYTKI.
2. Jak cos radzisz - nie pisz gluopot - bo na tresc twojego posta noz sie w kieszeni otwiera.