truchu przymały, najlepiej zrobisz jak wpuścisz wszystkie maluchy razem, ale za jakiś tydzień od dzisiaj. ja wpuściłam stado 3 miesięcznych gupików i tylko woda sie gotowała, uratowałam 7 z 30-40 reszta wylądowała w paszczach motylowców.
No to od ciebie zależy. Ja tylko mówie co mi sie porobiło, ale jak wpuszczasz to od razu wszystkie, będą sie trzymać w grupie, bo jeden szybko skołowacieje albo go pożre cosik. ''w grupie raźniej i bezpieczniej''
wpuść wszystkie!!! gupik to stadna ryba i samotne szybko zdychają.