golden
mnie rowniez. raz chcialam "isc za moda" i bardzo tego zaluje:P mianowicie 7 godzin latalam po sklepach typu big star, reporter, house (...) i mierzylam spodnie. probowalam sobie wmowic, ze te spodnie nosi duzo ludzi i uwazaja je za fajne. ale ja NIC nie potrafilam w nich znalezc fajnego:P nie cierpie spodni prostych do dolu. MUSZA byc rozszerzane
w koncu po kilku dniach pobieglam do gildii i kupilam spodnie "imperial"- przecierane dzwonki
mniami..
nie wiem co ludzie widza w takich bs czy innych houseach. przeciez one sa okropne;P i do glanow nie pasuja:P bo glan (szczegolnie taka moja czterdziestka) wyglada w nich jak kajak. no tylko wiosel brak.
lubie:
na glowe- wczoraj kupiony kaszkiet, koloru ciemnozielonego:P
na szyjce nosilam rzemyk z moim kochanym serduszkiem z niebieskiego kamienia, ale niestety rzemien w koncu sie zerwal a nie chce juz nosic zadnego zwierzaczka na sobie., szukam czego innego do zawieszenia go.
na "gore"- sweterki, bluzy (nie szerokie)- ostatnio odkrylam swietna firme, bodajze cos na v.. nie pamietam
pod spod bluzki przeroznego pochodzenia- znaczy od big starow do "na straganie"
wczoraj dorwalam tez swietna bluzke z FISHBONE w ciucheksie, szukajac bryczesoiw- biala z czerwonym kotem. kupilam za 12 zl
spodnie- juz o tym wyzej pisalam:P MUSZA byc dzwonki, nie szerokie w udach, ciemne.
buty- glanki, trampy converse