Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Karen]

CUKRZYCAjestem chora na tą chorobę od jakis 7 lat. Poszukuje osob z forum ktore rowniez sie z ta choroba borykają. Jesli ktos nie wie co to jest to 
Google Twoim Przyjacielem
Mimo tego ze jestem chora nie sprawia wiekszych problemow w zyciu oprocz tego ze musze o siebie dbac bardziej niz inni, musze miec silniejsza wole, i musze znosic ok. 16 ukłuc igłą dziennie...

[*RivenA*]

moja mama jest chora na cukrzyce , od kilku lat z tego co mi wiadomo ;/

[kkaassiiaa]

Karen, wspolczuje ci (szczegolnie tych ukluc). Ja czesto robie babci zastrzyki z insuliny, w sumie to nic strasznego, ale ja mialabym opory, zeby wbic sobie igle.
U mnie w rodzinie prawie wszyscy maja cukrzyce (na razie jeszcze tylko moja mama nie ma), wiec ja najprawdopodobniej tez bede miala.

[Pinka]

ja nie jestem chora...ale moj kolega jest chory na cukrzyce ...

i wlasnie sie z nim w tamtym roku poznalam...
i wlasnie apropo ..mam pytanko...czy mozna się odrazu sie zarazic cukrzyca?

[Alyszek]

cukrzycą się nie zaraża..

[Pinka]

aha dzieki za informacje

[agnes211]

ja cukrzycy na szczescie nie mam ale współczuje wszystkim chormy na jekiekolwiek przewlekłe choroby. Sama tez codziennie musze brać leki przed jedzeniem i musze przestrzegać czasu kiedy moge jeść tak wiec wiem jakie to uciążlie. Ale z tym wszystkmim można żyć

[Ninek]

Dziewczyna z mojej klasy ma cukrzyce ale ona nie musi sie kłuć bo ma pompe insulinową....
A z kolei moja kumpela ma padaczke, 2 razy dziennie musi brać leki, już od 7 lat....
Ja nie jestem chora na nic przewlekłego, na szczęście....

[IBDG]

Moja znajoma ma cukrzycę. Lekarka, ktora postawiła diagnozę, dała Ani receptę na całą kupę leków. Ania leki wykupiła i zaczęła zażywać, a potem siadła do internetu... Poczytała informacje i doszła do wniosku, że niepotrzebnie tak ochoczo zaczęła łykać tabletki, bo może sobie pomóc przez odpowiednią dietę. Teraz części leków po prostu nie wykupuje, tylko te, które musi, a resztę załatwia dietą. Lekarka, po zrobieniu badań, stwierdziła "ma pani obrzydliwie dobre wyniki"

[Karen]

ja tez mam pompe insulinową... dostałam z WOŚPU kiedy mialam 7 lat. wiec jest mi latwiej, tylko co 3 dni wkłuwam sobie taki wenflon z igłą o srednicy 0,8 mm... Pinka, cukrzyca nie jest zarazliwa, nie ma sie czego obawiac. aha, IBDG, są 2 rodzaje cukrzycy insulinozalezna (taka z igłami i wkłuciami) i nieinsulinozalezna (własnie ta co ma twoja znajoma-trzeba tylko przestrzegac diety). Ja mam tą pierwszą. na cukrzyce nieinsulinozalezna (drugiego typu) choruja osoby dorosle natomiast na ta pierwszego typu tylko dzieci.

[Ninek]

na cukrzyce nieinsulinozalezna (drugiego typu) choruja osoby dorosle natomiast na ta pierwszego typu tylko dzieci.

Czyli w przyszłości nie będziesz musiała mieć pompy??czy chodzi o to że jak sie zachoruje w dzieciństwie to trzeba brać insuline już zawsze??

[Alyszek]

{usunięte}

[Karen]

ale lubienie slodyczy tu nie ma nic do rzeczy...
no wlasnie tu chodzi o to ze bede cukrzyce miala przez cale zycie poki nie wymysla jakiegos leku albo cos... na razie jest tylko przeszczep trzustki, ale i tak by trzeba bylo brac jakies tam leki (dokladnie nie wiem) zeby to wszystko sie unormowalo...