Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Pomooccccccccccyyyyy  (Przeczytany 6013 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

miauu

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« : 2003-01-10, 16:36 »
moja kolezanka ma psiaka kundelka ma od 5 miesiecy, jest bardzo milym szczeniakiem z zewnatrz, horrror zaczyna sie w domu , szczeniak rzuca sie na domownikow gryzie ich jest b.agresywny, jezeli ktos probuje zrzucic go np z lozka to wyskakuje z zebami nie daj boze poruszyc jedna z jego zabawek istny koszmar, moja kolezanka zaczyna myslec o oddaniu go na wies uwaza ze moze tam bedzie mial wiecej miesca do zabawy i moze sie uspokoi.
mam pytanie czy moze wiecie jak oduczyc go tej agresywnosi wobec domownikow?prosze pomozcie!!!!!!!!
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
pomocyyyy
« Odpowiedź #1 : 2003-01-10, 17:01 »
obawiam sie, że pies albo totalnie nie nauczony zasad, albo to najgorsze...może mieć wściekliznę...
Ile piesek ma lat?
Jak sie zachowuje?
Zapisane

agnes211

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1833
  • Łatka i Mrówcia pozdrawiają merdaniem ogonka :)
    • WWW
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #2 : 2003-01-10, 17:07 »
Hmmm wiesz co ? Ja niewiem co powiedzieć. Narazie piesek jest mały więc trzeba sie właśnie teraz wżiąć za jego wychowanie, bo potem moze być za późno. Piesek jest wielkim dominatorem, a ta dominacja nie została wcześniej wyrzucona. U mnie najlepszą karą na pokazywanie ząbków było założenie kagańca. Łatka niecierpi go więc to jest dla niej najgorsza kara. I podziałało. Już nie pamiętam kiedy ostatnio pobiegła za rowerem, czy biegnącym człowiekiem
A w domu hmmm nie został piesio nauczony gdzie jest jego miejsce, od małego można mu było spać na łożku itd. Mój piesek od początku wieział ze od spania w nocy ma swoje posłanie, i wie że nigdy nie bedzie spać w łóżku, chyba że będzie sie bać. Jeżeli piesek śpi w łóżku, radziłabym z tym skończyć. A jeśli na zciąganie go z łóżka reaguje warczeniem i gryzieniem, radze odrazu haps i kaganiec. Tylko bez kar cielesnych!
Zapisane
pozdrawiam wszystkich miłośników kundelków, i nie tylko:)

Forum Zwierzaki

Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedz #2 : 2003-01-10, 17:07 »

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Re: pomocyyyy
« Odpowiedź #3 : 2003-01-10, 17:50 »
Cytat: pinczerka_i_Gizmo
albo to najgorsze...może mieć wściekliznę...

Wścieklizna nieco inaczej się Pinczerko objawia  :roll:
Cytuj
Ile piesek ma lat?
Jak sie zachowuje?

To było w pierwszym poście  :roll:



A tak na poważnie - psiak jest rozpuszczony jak dziadowski bicz. Mimo tak młodego wieku wziąłby się już za ustalanie hierarchii? Hmmm, ciekawe, ale nie wykluczone.  Pies faktycznie może być dominantem. Polecam książki np. Fischera. Lub Fennel.
I sprawa podstawowa:
1. pies przy stole nie je
2. zabawki schować - właściciel ma zabawki, i ewentualnie pozwoli się psu pobawić. Jak się pies pobawi, albo jak się właścicielowi uwidzi, to zabawki zabiera i chowa.
3. Gdzie pies śpi? Jak wyłącznie w łużku, to wylot, zrobić mu legowisko. W legowisku pan od czesu do czasu zasiada. To co psa należy do pana, to co pana nie należy do psa.
4. Polecam posiłki w psiej misce - pozwalają ustalić hierarchię w żarciu.
5. Brać na ręce, jak najczęściej.

Takie podstawy, a reszta w książkach.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

tina

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #4 : 2003-01-10, 18:47 »
Kup mu koniecznie łańcuszek.
Gdy zrobi coś źle-trzeba koniecznie szrpnąć mocno łańcuszkiem i dodatkowo brać go za skórę na sierści i ściągnąć go w dół - to jest bardzo dobrym sygnałem, że ty rządzisz.
   Musi też właścicielka siadać bardzo często siadać na jego posłaniu.
Zapisane

miauu

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #5 : 2003-01-10, 19:48 »
wielkie dzieki za rady!!!!!
jak juz wczesniej napisalam nie jest to moj piesek tylko kolezanki, ona mowi ze nie ropieszczala go ze nie pozwalala od poczatku spac na lozku, pies kilka razy byl z nia u babci na wsi tam sa male oociaki a ten bral je w pysk za kark i przynosil do domu-jak matka(tzn nic zlego tym kociakom nie robil tylko musial je miec na oku)
jeszcze raz dzieki paaaaaa
Zapisane

emilka_old

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #6 : 2003-01-10, 20:06 »
Cytat: tina
 brać go za skórę na sierści i ściągnąć go w dół - to jest bardzo dobrym sygnałem, że ty rządzisz.

COOOO???  jAK MIALABYM WYCHOWYWAC SZCZENIACZKA TO NAPEWNO NIE BRALABYM GO ZA SKORE I...SZARPALA NIM. JEST WIELE INNYCH SPOSOBOF NA LOBUZIAKA...
NIE WIEM..MOZE TO DOBRZE..ALE JA NAPEWNO W TEN SPOSOB NIE OKAZYWALA BYM PSU WLADZY! :grr:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #7 : 2003-01-10, 20:20 »
Cytat: Emilka
Cytat: tina
 brać go za skórę na sierści i ściągnąć go w dół - to jest bardzo dobrym sygnałem, że ty rządzisz.

COOOO???  jAK MIALABYM WYCHOWYWAC SZCZENIACZKA TO NAPEWNO NIE BRALABYM GO ZA SKORE I...SZARPALA NIM. JEST WIELE INNYCH SPOSOBOF NA LOBUZIAKA...
NIE WIEM..MOZE TO DOBRZE..ALE JA NAPEWNO W TEN SPOSOB NIE OKAZYWALA BYM PSU WLADZY! :grr:

Emilko, a jak myślisz, w jaki sposób suka karci niesforne młode? Tłumaczy im że tak nie wolno  :?:  :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

emilka_old

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #8 : 2003-01-10, 20:28 »
PEWNIE!  a co ty myslalas ;)  8)

a tak na powaznie to o tym nie pomyslalam...bo takie podnoszenie za skore to mi sie zle kojarzy..nigdy psa za skore nie podnosilam i raczek bez powodu nie mam zamiaru ;)  co innego z kotem..kota to mam juz opanowanego zaden dzikus nie jest mi obcy  ;)   :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedz #8 : 2003-01-10, 20:28 »

tina

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #9 : 2003-01-10, 22:05 »
Skoro nie miałaś do czynienia z bardzo trudnymi i agresywnymi psami - to się nie wypowiadaj. Poza tym może, a nwet napewno nie wiesz, że takie złapanie za skórę nie boli, i jest ono oznaka dokładnie taką!!! - jak matka karci dziecko podnoszą, łapiąc za skórę
Pozcytaj książki, wytresuj psy-morderców i wtedy pogadamy.
Nie znasz sie zupełnie na psychcie. A poza tym piszecie - "psa łobuziaka" - co innego znaczy łobuziak, a co innego pies np.rzucajacy się każdemu do gardła. Dlatego powiedzienie - Fe kochanie niestety nie załatwia sprawy, tylko wręcz ją pogarsza.
Będźcie milośnikami psów, ale nauczie się psychiki tych zwierząt, a pza tym jeżeli nie bedziecie miały praktyki - niestety wasze słowa są zupełnie bezwartościowe.
Móiwąć o psach agresywnych - mam np.na mysli psy kilkuletnie, które w tym momencie poznaję, a nie szczeniaczki. Jasne że z miesięcznym bobasem możesz postępować inaczej.
To wsytd, że wogóle się wypowiadacie!
Zapisane

emilka_old

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #10 : 2003-01-10, 22:16 »
O Rany!!!! :shock:  ale zazuty......
przepraszam bardzo..nie bede sie odzywać nic zupelnie... :twisted:
a o kogo Ci chodzilo wypowiadajac sie "wypowadaciE" rozumiem że ja sie nie powinnam wypowiadać ale kto jeszcze??!! cos mi sie zdaje ze..a nie wazne
a po za tym bede sie i tak wypowiadac..bo jesli tak uwazam to tak uwazam....I cenie rady innych forumowiczow..i to bardzo...lecz jesli z takim szacunkiem odnosisz sie do innych to watpie zebys cos zmienila....co to w ogole ma znaczyc ??? nie wypowiadaj sie!!! Kazdy ma prawo wypowiedziec sie i stwierdzic jak to jest jego zdaniem..
 :grr:  :twisted:
Zapisane

tina

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #11 : 2003-01-10, 23:39 »
Pewnie masz rację - sorry, poniosło mnie,ale nie nadużywaj :twisted: bo to nie zbyt ładnie i zupełnie nie kulturalnie, nie uważasz?
Zapisane

emilka_old

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #12 : 2003-01-11, 10:42 »
no uwazam  :oops:  :oops:  8)
Zapisane

tina

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #13 : 2003-01-11, 11:06 »
No to - zgoda :)  :D  :tazz:
Zapisane

onka

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #14 : 2003-01-11, 11:08 »
tina..........................................
poniosło Ciebie za bardzo.....................

nikt z nas nie jest tutaj mega szkoleniowcami psów
ale każdy ma jakies doświadczenia i każdy na tym forum ma prawo sie wypowiedzieć  :idea:


nieładnie :grr:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedz #14 : 2003-01-11, 11:08 »

emilka_old

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #15 : 2003-01-11, 14:10 »
zgoda!! :wink:
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
pomocyyyy
« Odpowiedź #16 : 2003-01-11, 15:34 »
jednak wścieklizna to nie może być...
Myszko, trzeba sie dowiedzieć od miauuu ile ma piesek lat, bo według mnie wynika, ze ta jej koleżanka ma psa od 5 miesięcy...
Ja uważam że to totalna dominacja lub poprostu nienauczenie psa podstawowych rzeczy itp...
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #17 : 2003-01-11, 16:31 »
Cytat: maiuuu
moja kolezanka ma psiaka kundelka ma od 5 miesiecy, jest bardzo milym szczeniakiem z zewnatrz,
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Martusia

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #18 : 2003-01-11, 18:30 »
hja mysle że póki jrets mały powinnna go szybko tego oduczyć i poradszić sie profesjonalisty np. weterynaża trzeba  pokazać psu że top nie on jetsy najważnuiejszy w rodzinie np  gdy wraca ze spaceru nie wolno mu pozwolić żęby wszedł piewszy do mieszkania to powinno poskutkować i i trzymać go na smyczy ;)
Zapisane

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #19 : 2003-01-12, 12:21 »
Cytuj
moja kolezanka ma psiaka kundelka ma od 5 miesiecy, jest bardzo milym szczeniakiem z zewnatrz,



 :oops:  :oops:  :oops:
Zapisane

onka

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #20 : 2003-01-13, 08:29 »
bardzo ważne w wychowaniu psa jest ustalenie hierarchii w "stadzie"
jeśli będzie to ustalone - i to my będziemy "panem" to nie powinno być większych problemów z wychowaniem i z zachowaniem sie psa

(tak,tak ja pozwoliłam mojemu goldkowi na nieco swawolnego zachowania no i zaczęły się malutkie problemy  :shock: moja kochana niunia zaczęła mnie po prostu ignorować wtedy kiedy mu się chciało  :D , no ale już coraz lepiej - musialam przywrócić sobie przywództwo :wink: )
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedz #20 : 2003-01-13, 08:29 »

Monik@

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #21 : 2003-01-13, 09:17 »
Czytam, czytam i ręce załamuję. Dla niektórych ustalenie właściwej hierarchii to nie wpuszczenie psa pierwszego do domu, koniec kropka. Wiesz Miau, ja radzę, żeby koleżanka po prostu oddała psa, skoro sobie ze szczeniakiem nie radzi. Jestem zdania, że ONA nie da rady go wychować. To szczeniak o bardzo silnym charakterze, dla kogoś kto się zna na rzeczy.
A ona niech jeszcze parę lat poczeka, zanim sobie sprawi następnego - i przez ten czas niech się dokształci w wiedzy o psach.
Może niektórzy będą mieć mi za złe radę oddania psa, ale to lepsze niż go potem uśpić "bo dziecko ma alergię".
Ustalenie właściwej hierarchii to cały szereg zachowań właściciela, które trzeba wprowadzić jednocześnie i konsekwentnie ich się trzymać.
A sprawa wygląda tak: koleżanka ma, Ty się pytasz na forum, powtarzasz jej rady, a ona zrobi albo nie! Bezsens!
Zapisane

Jennifer

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #22 : 2003-01-13, 16:02 »
Monika: Ja czytalam w ksiazce Fishera "Dlaczego moj pies...?", ze przechodzenie przez drzwi (ja pierwsza, potem pies) to jest jedna z kilku metod na ustalenie przywodzctwa. Oczywiscie zastosowanie tylko tej motody nic nie da, no ale skoro wielki Fisher tak uwaza to cos w tym musi byc  :wink:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #23 : 2003-01-13, 17:08 »
Hmmmm, moja psica zawsze przechodzi pierwsza przez drzwi, i nie ma to wielkiego wpływu na jej hierarchię w stadzie. Tak jak napisała Monik@ - wszystkie działania na raz i konsekwentnie. Samo przechodzenie przez drzwi nic nie da, jeśli pies będzie uważał łóżko za swoje, będzie karmiony przy stole i będzie decydował, kiedy Ty chcesz się bawić. To takie rzeczy podstawowe, jest wiele innych, które zapewne znalazłaś w książce Fischera - z resztą sama piszesz, że przechodzenie przez drzwi, to jedna z wielu metod. I według mnie, nie najważniejsza. Ważne są wszystkie metody na raz, stosowane Konsekwentnie.
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

pinczerka_i_Gizmo

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #24 : 2003-01-13, 20:53 »
Mój pies też przehcodzi pierwszy przez drzwi i nie wpływa to wcale na jego zachowanie...
Czasami jest podkarmiany przez gości, ale przez nas nigdy!
Według mnie złym zachowaniem jest gdy...
pies wpakował Ci się do łóżka, a ty nie chcesz psa zgonić, bo boisz się, że się obrazi i ty śpisz na ziemi a pies na łóżku...
pis czuje sie jak ALFA, czyli przywódca
Zapisane

Emilka

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #25 : 2003-01-13, 21:13 »
wiec..
moj pies wchodzi do domu przewaznie pierwszy ale czasem zdazy sie ze zachowuje sie po dzentelmensku i wpuszcza mnie pierwsza.. :?  jesli chodzi o dokarmianie psa...to zdaza sie ale wlasnie zazwyczaj przez gosci..
hm..a jelsi chodzi o lozko..to..jest to troche dziwna sytuacja poniewaz pies wpycha sie do lozka , spi ze mna w lozku..nie kce legowiska..
wiem ze to zle ale wszystko jest ok, Gucio nie jest juz takim mlodziutkim psem..  :D  Kiedy kaze mu zejsc oczywiscie zejdzie na rozkaz ale z wielka lazka , robi glupia mine i grymasi..powarkuje..podkula ogon i obrazony idzie do innego pokoju..ale mnie to nie rusza bo wiem ze i tak zaraz przyjdzie z powrotem..gdy ja juz spie on przychodzi i gramoli sie na moje nogi przez co nie moge wykonac zadnego ruchu ;) wystarczy ze reka pociagne troche koldre a pies od razy idzie sie polozyc w nogi gdzie nikomu nie wadzi i jest ok :wink:  co innego jest z kotem ale to juz was chyba tu za bardzo nie obchodzi.. kota nie mam prawa zzucic z lozka bo sie zeczywiscie obrazi ;)
Zapisane

Monik@

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #26 : 2003-01-14, 08:25 »
Jennifer: oczywiście, że coś w tym jest. Uważam, że rady Fishera są bardzo mądre.
A kto z nas nie grzeszy????? 8)
Moja Puma też śpi w łóżku, NIGDY nic nie dostaje poza jedzeniem z miski, nigdy się nie wpycha pierwsza przez drzwi. Ale to jest pies, który JUŻ ZNA swoje miejsce w domu i tylko trzeba to podtrzymywać - wtedy małe odstępstwa nie zrobią wielkiej krzywdy w wychowaniu!
A co do spania w łóżku.........wygląda to tak: Puma śpi w swoim koszyku, wstaje i zaczyna błagalnie patrzeć w moją stronę. Jeśli nie zareaguję, wzdycha i wraca do koszyka. Do łóżka wchodzi, kiedy ją zawołam (oczywiście CODZIENNIE).
Ale tak jak napisałam - to pies ułożony, który dodatkowo nie ma żadnych skłonności do dominacji. Pies z takimi tendencjami musi dostać "dużą dawkę" naszych postępowań na raz!
(Mam nadzieję, że bardzo tego nie poplątałam).
Zapisane

Bea

  • Gość
Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedź #27 : 2003-01-14, 16:35 »
Witam ogórkowo :D
Monik: masz szczęście :)
Ja na każdym kroku ( dosłownie) muszę być czujna jak kawka. Mam sunię dominanta :). Wogóle ogary to osobny rozdział. Bardzo pomaga mi mądra i doświadczona Rotti 8) i to mnie ratuje w trudnych chwilach.  
A co dla Miauu?: potrzebne mądre wychowywanie i dużo świadomej pracy nad pieskiem. Obawiam się, czy sąsiadka podoła. Jeśli nie, to powinna zdecydować, czy zatrzymać pieska... Soreńki, ale tak będzie lepiej ( dla wszystkich).
Zapisane

Forum Zwierzaki

Pomooccccccccccyyyyy
« Odpowiedz #27 : 2003-01-14, 16:35 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.065 sekund z 29 zapytaniami.