Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2   Do dołu

Autor Wątek: będę wolontariuszem:)  (Przeczytany 4249 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

iwa

  • Gość
będę wolontariuszem:)
« : 2004-09-13, 20:16 »
FUNDACJA PRZYJACIÓŁKA

Dzisiaj siostra powiedziała mi o Fundacji "Przyjaciółki",która prowadzi wolontariat w Domach Dziecka. Ja wybrałam dom dziecka w Otwocku. Wolontariat polega na pomocy dzieciom w odrabianiu lekcji i ogólnie na byciu razem :) Cieszę się,bo bardzo lubię dzieci,a tym bardziej cieszy mnie,gdy one się uśmiechają i mogę im pomóc :) Wybrałam język polski i pomoc dzieciom z klas początkowych. Mam nadzieję,że będzie dobrze i szybko znajdziemy wspólny język. Na górze możecie zrobić klik i dowiedzieć się czegoś więcej :) A może ktoś z was też chce pomóc??? To działa w całej Polsce. Po zapisie jest szkolenie w weekend. Ja narazie czekam,aż skończy mi się kurs,bo mam w soboty i ruszam do dzieciaczków :wink:
Zapisane

Liwcia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1847
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #1 : 2004-09-13, 20:28 »
To ja zycze powodzenia. Na pewno będzie ci się wspaniale pracowało z dziećmi... :)
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #2 : 2004-09-13, 20:47 »
Pracowałam w domu dziecka przez dłuższy czas. Na pewno będziesz zadowolona, ale z początku może być ciężko. Musisz się przygotować na sporą ilość smutnych wrażeń przy pierwszych spotkaniach :(  Potem zobaczysz, że większa część z tych dzieci już się przystosowała do takiego życia i bardziej im ono odpowiada niż powrót do własnych rodziców, nie zawsze chcą też iść do rodzin zastępczych czy adopcyjnych. Część z tych dzieci to dzieci "trudne" do których będzie ciężko dotrzeć a część sama będzie Ci wchodzić na kolana. No i oczywiść lekcje i nauka to ciężkie zadanie, bo rzadko które z nich chce się uczyć.
Ciężkie zadanie przed Tobą Iwa, ale satysfakcja ogromna :D

Aha i zapewne dom dziecka podpisze z Tobą umowę, że nic czego się dowiesz w placówce nie możesz "wynieść" na zewnątrz, czyli poza dom dziecka, mam nadzieję, że nie będziesz musiała stanąć przed dylematami moralnymi :?
Zapisane

Forum Zwierzaki

będę wolontariuszem:)
« Odpowiedz #2 : 2004-09-13, 20:47 »

iwa

  • Gość
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #3 : 2004-09-13, 23:01 »
ja mam nadzieje,ze nie bede plakac...bo jestem takim wrazliwcem i napewno bedzie mnie serce bolalo,jak zobacze smutne dziecko :(
Zapisane

Skarb

  • *
  • Wiadomości: 1977
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #4 : 2004-09-14, 09:26 »
No to tu muszę Cię pocieszyć, bo dzieciaki nie sprawiają wrażenia smutnych. Po wielu latach już przyzwyczaiły się do takiego życia i świetnie sobie tam radzą razem. Oczywiste jest, że lepsze warunki miałyby w rodzinie która je kocha, ale one nie zawsze tego chcą. Możma odnieść wrażenie, że dzieciaki są na kolonii. Sama będziesz zdziwiona, bo dzieci zazwyczaj wyjeżdżają na dni wolne, ferie wakacje, urodziny do swoich przwdziwych rodzicó, lub członków rodziny, a często jest tak, że one wcale nie chcą jechać bo wolą zostać z kolegami i koleżankami bo w domu będą się nudzić.
Widok warunków w jakich żyją jest oczywiście przykry, ale często są to lepsze warunki niż dzieciaki miały w domu rodzinnym :(
Zapisane

Wiedźma

  • Gość
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #5 : 2004-09-14, 11:12 »
Powodzenia Iwa i brawa za odwage!  :wink:
Zapisane

iwa

  • Gość
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #6 : 2004-09-14, 11:21 »
dzieki :wink:
skarb,wiem,ale zawsze jak oglądam "kochaj mnie",albo "adopcje" to rycze jak bobr :cry: wczoraj było "kochaj mnie". dzieci byly na audiencji u papieza. one plakaly tam,a ja przed tv :( mi jest szkoda dzieciakow,ktore nie maja domu.bo czesto jest tak,ze dzieci sa w domu dziecka,tylko dlatego,ze rodzice nia maja np. pieniedzy na ich utrzymanie,czy sa "niezdolni wychowawczo". ale maja kontakt z rodzicami. jakby jednak nie bylo to w zadnym wypadku nie jest dobrze :roll:

Fundacja prowadzi tez akcje dogoterapii :wink: pieski beda odwiedzac dzieci :wink: Akcja będzie jeszcze trwać do końca tego roku.


A to plakat akcji,do ktorej sie zglosilam :)

Zapisane

vioaoiv

  • *
  • Wiadomości: 9883
    • WWW
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #7 : 2004-09-15, 20:14 »
ja i lalaith tez bedziemy wolontariuszkami w domu dziecka :) i w ogole pol naszej klasy :)

myslalysmy nawet o tym zeby starsze dzieciory do schroniska zabrac, do piechow.. ;)
Zapisane

iwa

  • Gość
będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #8 : 2004-09-15, 20:45 »
o,fajnie :wink: brawo vio 8)
Zapisane

Forum Zwierzaki

będę wolontariuszem:)
« Odpowiedz #8 : 2004-09-15, 20:45 »

wisienka15

  • Gość
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #9 : 2005-09-20, 18:50 »
ja jestem wolontariuszką ale chodze na spotkania do dzeci do szpitala i uczestnicze w roznych zbiorkach ostatnio zbieralam zywnosc w akcji ''podziel sie posilkiem''
Zapisane

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #10 : 2005-09-20, 19:11 »
ok, a ktos słyszał o Akcji : "Starszy brat, starsza siostra"??
Poszukuję wolontariat,ale na Wybrzeżu, w Trójmieście.. U mnie w mieście nikt nic nie wie,a ja na bank wiem że w Polsce coś takiego istnieje.. tia,znając życie to omija małe miasta,miasteczka,osady .. :|
Zapisane

irmina

  • Gość
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #11 : 2005-09-20, 19:26 »
A ja jestem za mała na wolontariuszkę, bo nawet w schronisku trzeba mieć 13lat, a ja dopiero za 1o dni będę mieć skonczone12... Chciałabym gdzies pomagać, ale nie ma gdzie...
Zapisane

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #12 : 2005-09-20, 20:48 »
Ta, a we Wrocławski schronisku 16 :/ I co ja mam powiedzieć?? Do dzieci sie nie nadaje..... A w drodze do Hali Ludowej jest dom Dziecka czyli nie tak daleko. Ale ja do Dzieci nie..... najwyżej zwierzęta. Ale poszukam osób które mają swietny kontakt z dziećmi, moze kiedyś by sie dołączyły .... ;)
Zapisane

irmina

  • Gość
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #13 : 2005-09-20, 21:46 »
Kola, nawet nie wiem czy my jako dwunasto i trzynastolatka zostałybyśmy przyjętę na wolontariat w domu dziecka -bardzo wątpliwe. Ma  ktoś może jeszcze jakiekolwiek pomysły co mogłaby robić 12-sto latka?? :|
Zapisane

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #14 : 2005-09-20, 21:52 »
Mam.. odwiedzać  podczas zimy niepełnosprawne dzieci, młodsze, w Twoim wieku, które nie mają rodzeństwa... i się nudzą .
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedz #14 : 2005-09-20, 21:52 »

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #15 : 2005-09-21, 07:53 »
Ja tez bym chciała byc wolontariuszka, marioka tez w trojmiescie ;) Tylko, że nie wiem, czy juz bym mogla bo mam dopiero 14 lat :|
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #16 : 2005-09-21, 19:55 »
Tarunie to najlepiej , dowaiadywać sie w PCK. Jak będziesz coś wiedziała , napisz , jak i gdzie?ile lat
Zapisane

Fretka13

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1460
  • Kochane zwierzaki Albi , Alunia, Atos i rybcie
    • WWW
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #17 : 2005-09-22, 17:33 »
bardzo sie siesze ze pomagdasz dzieciom ja tez bardzo lubie dzieci ale mam za mało lat na pomaganie.
Zapisane
Ojcze Świety kochamy Cię bardzo. Jestes jedynym taki Papieżem jakim byłeś innego  takiego nie będzie.!!

SoRkI Za BłĘdY OrToGrAfIcZnE!!!!!!

PoZdRoWiEnIa Od AlUnI, AtOsA , AlBiSiA I RyBeK.

WcHoDzCiE nA mOjEgO bLoGaSkA i ZoStAwCiE KoMcIa

Newada

  • *
  • Wiadomości: 853
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #18 : 2005-09-22, 18:20 »
wie ktoś moze gdzie może pomagać 15-latka??jakie formy wolontariatu itepe a później bym najwyzej poszukała czy jest taka możliwość w moim mieście??
Vioaś na czym bedzie polegała wasza pomoc,to jest jakas zorganizowana akckja??
(dodam ze u mnie w schronisku oczywiscie nie ma wolontariatu)
Zapisane

EwkaKonik

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 212
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #19 : 2006-01-01, 20:24 »
No wlasnie. Ja tez chcialabym gdzies pomagac, ale najpierw wolalabym sie dowiedziec jak taka pomoc moze wygladac. Wiem, ze mozna pomagac dzieciom w domu dziecka lub hospicjum. A czy mozna robic cos jeszcze w tym wieku. Wchodzilam na strone PCK ale tam nie ma takich informacji, jakie chcialabym uzyskac. Z gory dziekuje za odpowiedzi! :)
A i jeszcze jedno. Jestem z Wroclawia.
Zapisane
The happiest people seem to be those who have no particular reason for being happy except that they are so.

Kola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3331
  • Nic nie dzieje się przez przypadek
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #20 : 2006-01-01, 21:14 »
Dowiedziałam się ze we Wrocławskim schronisku dla zwierzat jest od 14 lat. Ja rocznikowo teraz mam 14 (od 21 godzin) ale według daty to dopiero za 12 miesiecy. Do tego jest na drugim koncu miasta.

 Ja do dzieci bym sie nie nadawała, pomijając fakt, ze teraz na 100% bym nie mogła być taka wolontariszką
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedz #20 : 2006-01-01, 21:14 »

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #21 : 2006-01-01, 21:21 »
często nie trzeba nawet szukać fundacji. mysmy sami zorganizowali się w grupę i wolontariujemy dla domu dziecka :) w środe zaczynamy warsztaty, a potem duzo, dużo, duzo innych rzeczy :)

jesli chce się pomagac to mamy dużo mozliwości. wystarczy chcieć :D
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #22 : 2006-01-02, 08:37 »
Pelnoletni owszem, maja duzo mozliwosci ale osobom w naszym wieku - okolo 15 lat- o wiele trudniej cos znalezc :(
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #23 : 2006-01-02, 12:01 »
 Tak, do Inki przyhcodza dziewczyny z Gimnazjum , lae są  " zrzeszone w wolontariacie przy Kosciele.. .Ale odpowiedzialnosć za dziewczyny bierze  Nauzcyciel, ktory ma pod soba wolontariuszki.. Przyhcodzi  jeszcze studentka, ale ona jest  w Akcji ' starsza Siostra , starszy brat" i na innej zasadzie . studenci podpisuja umowe z pedagogiem szkolnym,  na dane dziecko. arunia szukaj wolontariatu.. moze  wlasnie W Kosciele??
Zapisane

pao

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6471
  • Sakazuki-ya yamaji-no kiku-to kore-o hosu
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #24 : 2006-01-03, 21:32 »
jesli się chce to mozna coś zorganzować :)
ja teraz zorganizowałam grupę osób, z czego część jest niepełnoletnia. kwestia chęci :) i tylko chęci :)
Zapisane
jeśli piszesz do mnie wiedz, że nie lubię bezsensownych zaczepek, braku kultury i gadania o niczym.

za to z przyjemnością spędzam czas na twórczej dyskusji :)

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #25 : 2006-01-03, 22:24 »
Tak, chęci... :roll: W naszej szkole jest kolko Caritas. Chcialam sie tam zapisac. P. od religii powiedziala nam o tym jakis miesiac po rozpoczeciu jego dzialalnosci (wczesniej byly jakies ogloszenia, ale kto by tam patrzyl na tablice ogloszen :P ). Ale zapewnila ze jesli zglosimy sie do prowadzacej, to na pewno jeszcze przyjmie. No i poszlam tam z kolezanka. Pani mowila cos ze przeciez juz bylo kilka waznych spotkan, itd. ale pozwolila przyjsc na nastepne spotkanie. Aha, jak sie nas zapytala co tak pozno chcemy sie zapisac, to zgodnie z prawda odpowiedzialam, że katechetka nam poprzedniego dnia dopiero opowiedziala wiecej o tym kółku, no i nas wtedy zainteresowalo. A nastepnego dnia w szkole dowiedzialysmy sie od katechetki ze prowadzaca to kolko powiedziala  jej ze niby "naskarzylysmy na nia, ze nie powiedziala nam wczesniej o tym kolku". I zrobila wrecz  awanture nam z tego powodu :roll: Miłe traktowanie, nieprawdaż? A w mojej parafii na pewno nic takiego nie ma gdzie moglabym byc wolontariuszka :(
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #26 : 2006-01-03, 23:29 »
Tarunia a gdzie Ty mieszkasz??
 Bo jak nie masz dokąd codzi ć a chcesz pomagać  .., to przyjedz do INki. :)
 Dziewczyny , które przychodza do Inki, miały testy psychologiczne i musialy pare godzin spędzić w Hospicjum.. nie wiem ,czy katechetka wam o tym wspomniała. bo nie wszyscy sie do tego nadają.. Niestety Powiem szczerze, ze podziwiam i szanuję młodych ludzi , którzy zdecydowali się na to..
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #27 : 2006-01-03, 23:47 »
Chyba niestety daleko od Was :( (3miasto, a wlasciwie okolice). A co do testow psychologicznych to chyba nic takiego tam nie bylo w tym Caritasie.
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...

Forum Zwierzaki

Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedz #27 : 2006-01-03, 23:47 »

marioka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1696
  • nie istnieje
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #28 : 2006-01-03, 23:51 »
te wlasciwie okolice  to znaczy gdzie?? bo my 9 km od gdanska  :d 
hm, nie było??  dziwne.. no  nic, kazde srodowisko robi na swoj sposob nabór.. tylko, ze to jest zabezpieczneie dla nich , i dla was.. czy naprawde teog chcecie.. czy nie znudzi sie wam po czasi, albo co gorsza psychicznie nie wytrzymacie. Różne  są dzieci, zdrowe, pobudliwe, chore , , cięzko chore,  z charakterem, i to nie jest tak, ze 3 razy ktoś przyjdzie do dziecka i potem stwierdzi ,ze nei ma czasu , lub mu się nie chce..  Chore dziecko to nie zabawka, ma takie same problemy jak zrdrowe. Tylko moze  pod innym kątem patrzy ..
« Ostatnia zmiana: 2006-01-03, 23:58 autor marioka »
Zapisane

tarunia

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3388
Odp: będę wolontariuszem:)
« Odpowiedź #29 : 2006-01-04, 07:31 »
Te okolice to w strone Kartuz :)
A na tym kółku to jedynie bylo ustalone, że kto trzy razy nie przyjdzie na spotkanie, ten odpada :? Testów żadnych nie bylo, czemu sama sie dziwie, bo jest tam teraz np. taka dziewczyna ktora chyba jest lekko opozniona w rozwoju, ma problemy z koordynacja ruchowa (tzn. chodzi, biega, ale np. na wfie to malo co zrobi ), płacze z byle powodu (np. czwórki ze sprawdzianu :roll: ), itd.
Zapisane
Oh how I wish to go down with the sun...
Strony: [1] 2   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 27 zapytaniami.