Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 ... 87 88 [89]   Do dołu

Autor Wątek: Żyletką po duszy ...  (Przeczytany 165587 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

doom

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2640 : 2007-10-18, 19:39 »
pao..wlasnie  czytam wsze wypowiedzi...jak wczyms Cie uraziłem to sorki nie chciałem
Zapisane

anas

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 4660
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2641 : 2007-10-18, 19:45 »
plastikową zakłądką do książki, tylko skórę lekko, nawet krew nie leciała i na dodatek zrobiłam to na religii...
Zapisane
"Gdyby istniało Newtonowskie trzecie prawo konwersacji, głosiłoby, że każde stwierdzenie wywołuje kontrstwierdzenie o równej sile i przeciwnym zwrocie."
~Hugh Laurie "Sprzedawca Broni"

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2642 : 2007-10-18, 19:53 »
Doom, nie ze nie rozumiemy. Jak i Ty mamy problemy, czasami naprawde powazniejsze, a nie tniemy sie. To nie jest wyjscie, lepszym odreagowaniem jest wyjscie na odludzie i wydarcie sie, pobieganie sobie, wyladowanie agresji i stresu na przedmiotach np. kopanie pilki o sciany na boisku chocby, zezarcie 5 czekolad. ;)
A samookaleczanie jest wg mnie proba zwrocenia na siebie uwagi, oraz wyjscie z sytuacji stresowych dla ludzi slabych psychicznie... bo mozna sobie inaczej poradzic i odreagowac, niekoniecznie poprzez ciecie sie, z lepszymi efektami.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedz #2642 : 2007-10-18, 19:53 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2643 : 2007-10-18, 21:22 »
jak przeczytałam kilka stron to się załamałam. nawet nie wiem co napisać. moze współczuje...

pani z polskiego zadała zadanie ze mozemy napisać opowiadanie obojetnie o czym, chyba wybiore problemy młodzieży bo jest ich bardzo dużo :(
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

doom

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2644 : 2007-10-19, 15:50 »
hes...Tak wiem ze to jest leprze rozwiazanie uswiadomiło mi to kilku przyjaciół i moja Dziewczyna juz sie nietne....Ale spróbuje twoich matod...DzieX
Zapisane

hes

  • *
  • Wiadomości: 976
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2645 : 2007-10-19, 17:37 »
Zatem życze powodzenia. :)
Ja jak sie wkurze to ide do psow i przy nich sie wyciszam. A jak juz musze wyladowac na czyms agresje, to robie to rzucajac np. poduszka, walac nia o sciane i kopiac ją... :P Pomaga, a krzywde ponosi chyba tylko zbita poduszka... ;)
Zapisane

doom

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2646 : 2007-10-19, 22:02 »
dziekX...pozdro
Zapisane

Jaśka

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2647 : 2007-11-07, 00:44 »
Oj kiedy to było jak sie cielam :/ Dawno i dobrze :) oby nie wrocilo.
Teraz mam inne sposoby na rozladowanie emocji - Pisze! Płacze! i Pale! nie wiem czy lepsze, ale przynajmniej nie ma  blizn.
Zapisane

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2648 : 2007-11-07, 02:05 »
Jaska :tuli: teraz kolej rzucić palenie...serio... odkad nie pale, wiem jak to smierdzi :/ A coraz więcej osób nie pali i człek nieraz wchodzi gdzieś i nagle czuje ten syf tytoniowy i sie zastanawia kto tak capi... aż se wzdragam na myśl, ze to ja tak capilam... wole sobie pobluzgac przed lustrem, pisac, płakać, wtulic nos w psią Nefry sierść i pomyśleć ze dopóki mam taka mozliwość przytulenia, to swiat jest piękny... dopoki mam miejsce... chocby w necie, gdzie ktoś  mi odpowie  na mój problem... to swiat jest piękny... no bo precież jest, nieprawdaz? :D Idzie zima, ale jak spadnie snieg to będzie pięknie...a po zimie nastąpi cudna wiosna :D a po niej lato ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedz #2648 : 2007-11-07, 02:05 »

Jaśka

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2649 : 2007-11-07, 20:33 »
Moje futerko Megi do przytulenia widze raz na miesiac :(
Bardzo bym chciala rzucic bo zdaje sobie sprawe jak to smierdzi i jak to szkodzi :/ Narazie ograniczam, stopniowo.
Ostatnio to tylko na zmiene, łzy, dlugopis i kartka i papieros, przymusowe wyjscie z domu i od nowa, narazie na tym moje życie polega i jakoś nie widze w tym nic pieknego :(
Zapisane

Nefra

  • *
  • Wiadomości: 5592
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2650 : 2007-11-08, 08:59 »
Jaśka :tuli: nie daj sie nerwom i rozpaczy, nie pozwól by inni ludzie mogli sterowac Twoimi nastrojami :tuli:
Zapisane

***KITKA***

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3794
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2651 : 2007-12-06, 20:31 »
U mnie w klasie już się zaczyna...
Moja jedna koleżanka pocięła się, zrobiła sobie żyletką na nodze znak w kształcie serca i teraz oczywiście "szpanuje". :/
Zapisane
"Pragnienie bycia kimś innym to marnowanie osoby którą się jest." - Kurt Cobain

Karen

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2334
  • huge ego, sorry ;d
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2652 : 2007-12-06, 21:38 »
pamiętam jednego chłopaka, nie z mojej szkoły, parę lat temu, sebastian bodajże.. znany mi jako kolega kuzynki, błazen szkolny ponoć, która później stwierdziła, ze nie bedzie sie z idiotą przyjaźniła.. kolega zrobił mu na plecach (sam prosił, żeby nei było) jakieś 666 itp szkłem dla szpanu.. widziałam go raz i stwierdziłam, że w życiu nie będę chciała już więcej go zobaczyc
Zapisane
everybody lies

Katte06

  • Gość
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2653 : 2007-12-25, 23:06 »
Ja się ciełam... wiecie i jeżeli ktoś tnie się dla tego, aby być trendy to jest jakiś nienormalny.. Ja miałam problemy w domu,i nie tylko w domu i już nie dawałam rady.. ktoś mnie sprowokował i zaczęłam się ciąc... zależy jeszcze jak... tak lekko, nie mocno.. żyletki  nie miałam tylko takie coś ostre było. Figurka aniołka- dokładniej to skrzydło... Po czasie zeszło,ale boli w sercu najbardziej....
Zapisane

Malka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8682
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2654 : 2007-12-28, 02:12 »
Wracam tu po iluś tam latach... Jako umoralniator. ;)
Nie tnijcie się. To chyba najgłupsza rzecz na świecie.

I nie mówcie że to pomaga - bo w co jak co ale w to nie uwierzę.
Nigdy.
Zobaczycie... Ale lepiej nie próbujcie się o tym przekonać ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedz #2654 : 2007-12-28, 02:12 »

doomx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 1
  • ..bo nie zawsze jest tak, jak byśmy tego chcieli..
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2655 : 2008-01-26, 15:43 »
Cięcie sie to jednorazowa ulga ale i największa głupota... Samookaleczanie nie jest rozwiązaniem problemów, one nie znikną, ale bardziej się nasilą, a blizny zostaną na zawsze... Cięłyśmy się, i jesteśmy świadome tej CHWILOWEJ ulgi, może byłoby to dobre rozwiązanie, bo wkońcu zapominamy o problemach przez sekunde lub dwie, ale ta ulga zostawia nieprzyjemne pamiątki nie tylko na ciele, ale i w naszej podświadomości  i wspomnieniach... Uważamy, że lepiej jest sie wyżalic bliskiej osobie i rozwiązac wspólnie ten problem... Pewnie niektórzy z was pomyśla że nie mają tej bliskiej osoby, ale przecież są różne telefony zaufania, psycholodzy szkolni itp. Nie bójcie sie zaufac, to nie pozostawia śladów głupoty, lecz udowadnia jakimi jesteście naprawde i pomaga rozwiązywac wasze problemy...

Teraz przyjaciele to nasze jedyne rozwiązywanie problemów, a nie szkło, żyletka itp... Zostało nam tylko żałowac tego co robiłyśmy dawniej...
Zapisane

LiSeK

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2656 : 2008-04-25, 11:36 »
Hmm... kiedyś robiłam sobie dziary na ręce... kiedy miałam wszystkiego dość po prostu sięgałam po coś ostrego, na początku były to cyrkle, pineski, ale teraz już wiem, ze to nie ma sensu i w momencie kiedy już trzymam w ręce coś ostrego uświadamiam sobie, że naprawdę nie wart, potem zostają tylko blizny... a co nam z tego?? Nie niszczcie sobie życia, jest dużo innych sposobów na rozwiązywanie problemów i radzenia sobie z nimi!
Zapisane

Blackie

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5750
  • Christian <333 <loff *_* >
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2657 : 2008-05-25, 12:06 »
A ja zrobiłam sobie sznyta jednego xp nie wiem czemu xp chciałam zobaczyć co to daje na tą złość czy doła i nic mi nie dało, co mnie utwierdziło w przekonaniu, że to głupota.
Zapisane
Why so serious?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2658 : 2008-05-25, 15:56 »
Pewnie inni dla szpanu lub coś xD
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2659 : 2008-05-25, 16:04 »
Pewnie inni dla szpanu lub coś xD
oj bo cie zaraz walne...

Co do "pomagania" - to zalezy od danej osoby jaki element haratania sie cos daje - dla niektorych to bol, dla innych - widok cieknacej krwi.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2660 : 2008-05-25, 21:54 »
Iras inni nie znaczy wszyscy ;p
Ale teraz ta EMO moda no to wiesz ;p Tacy co dawniej by się nie pocieli teraz się tną, bo tak x.X

Ja bym ostatecznie z nudy się tylko pocieła x.X Ale tak dla przyjemności to nie :P
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Forum Zwierzaki

Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedz #2660 : 2008-05-25, 21:54 »

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2661 : 2008-05-25, 22:59 »
Ja bym ostatecznie z nudy się tylko pocieła x.X Ale tak dla przyjemności to nie :P
dla przyjemnosci? raczej po to by ulzyc sobie.
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

Iras

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7221
  • technik weterynarii Przyszły ratownik medyczny :P
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2662 : 2008-05-25, 23:12 »
a kto tu mowi o przyjemnosci? czesto ciecie sie jest tak jakby "odskokiem" -od myslenia o problemach, czlowiek koncentruje sie na bolu/splywajacej krwi.

U mnie wlasnie efekt daje patrzenie na swoja krew - w przypadku glebokich dolow wystarczy igla, w ciezszych stanach - rozciecie...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPc  Obejrzyj zanim rozmnożysz...

Jeśli zadajesz pytanie, a ja odpowiadam pytaniami - odpowiedz na WSZYSTKIE. inaczej uznam, ze ci nie zależy i oleję twój problem.

Moje "diagnozy" - to tylko PODEJRZENIA - nie zwolnia cie od obowiązku wizyty u weta!

"Nie sprzeczaj się z idiotami. Ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem."

HMMMM powrot?

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2663 : 2008-05-27, 19:08 »
A ja lubię patrzeć na swoją krew, uspakaja jakoś.
Ostatnio jak miałam całą łapę we krwi(nie z powodu cięcia ;) ) to tylko stalam i sie patrzyłam jak ładnie kapie. chore...
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2664 : 2008-05-29, 14:20 »
A to sorry... nie wiedziałam, że patrzenie na krew uspokaja niektórych ;)
Szkoda, że na mnie to nie działa T.T
A jak to jest, jesteście wkurzeni, tniecie się i odrazu wam przechodzi?
Też tak chce ;[
Zapisane
Podpis bez przekazu.

renia3399

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6576
  • "zwierzaki górą" Timothy Treadwell...
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2665 : 2008-05-29, 15:59 »
Ppx przerazasz mnie! znajdz inny sposób na wyładowanie sie/ poprawienie humoru gdy ma sie wielkiego doła. jak juz wczesniej było pisane, ciecie sie to nie ejst wyjsci, moze i pomaga ale czy warto?
jesli masz problemy, to znajdz inny sposób, naprawde, nie zaczynaj z cieciem
Zapisane
dwie rzeczy sa nieskonczone ..wszechswiat i ludzka glupota
"Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta" Charles Patterson
"Gdyby zwierzę zabiło z premedytacją, byłby to ludzki odruch." Stanisław Jerzy Lec
"największe zło to tolerować krzywdę" Platon

ppx

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 7246
  • 2 króliki i 1 pies
    • WWW
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2666 : 2008-05-29, 16:21 »
Wiem Renia właśnie ;p Ja się nie tne, bo na mnie to nie działa x.x
Jak ja mam doła i on się pogłęnia, a na doatek nudzi mi się to staję się agresywna lub kompletnie przymulone i wszystko mi jest obojętne x.x I najczęsciej jeszcze głupsze niż zawsze mi pomysły do łba przychodzą :p
Zapisane
Podpis bez przekazu.

Ola14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3582
Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedź #2667 : 2008-05-29, 22:11 »
Ale ja się nie cięłam i nie tnę! ;)
Po prostu lubię widok swojej krwi, ale nie jestem na tyle głupia aby sięgać po żyletkę. Nie tyle może co uspakaja, ale jednak jakoś to lubię(oczywiscie pod warunkiem, ze nie jest to jakas otwarta rana) No i skaleczenia mnie nie bolą. :P

Chlastać się nie mam zamiaru, już wolałabym się iść napić... ;]
Zapisane
"Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny" :>

Forum Zwierzaki

Odp: Żyletką po duszy ...
« Odpowiedz #2667 : 2008-05-29, 22:11 »
Strony: 1 ... 87 88 [89]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.084 sekund z 28 zapytaniami.