Kiedyś było to popularne, teraz tego sie chyba nie robi. Ja w okolicy nie moglem farby dostac.
Udalo mi sie zaltwic z włoch od kuzynki, to było juz w postaci płynu ktory sie w !!! 90 !!! stopniach dawalo do ciucha.. ta temp mi pare pomyslów popsula
.
Farba trzyma sie dobrze (czarna), jednak czarnego koloru nie uzskamy. no moze jakby było cos ciemnego koloru - ja pofarbowalem normalny kolor dzinsowy - wyszedł mi z tego grafitowy wchodzący lekko w pastele. bardzo dobrze koszule mi pofarbowalo, potem wyplukalem z 3 razy w occie i jest ok...