My "przerabialismy" WP I w 1 gimnazjum, tzn. poszlismy na film, bo akurat wchodził
No ale od tego zaczęła sie moja pasja fantastyka wogóle
Ale w 2 gimnazjum omawialiśmy kawałek Hobbita. To była masakra normalnie
Ja przeczytałam całego, ale nauczycielka zapytała taka dziewczynę, co nie czytała, jak ona myśli o czym to jest po przeczytanym kawałku. Wiem, że nieładnie ale mało co z krzesła nie spadłam ze śmiechu, tak ona o tym mówiła