Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Gdy piesek tęskni...  (Przeczytany 993 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Keti

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2
    • WWW
Gdy piesek tęskni...
« : 2008-06-24, 16:25 »
Moi dziadkowie mają psa. Dziadek zawsze był w domu dlatego kupili psa, babcia ciągle chodzi do pracy i nie ma jej większość dnia wdomu. Niestety dziadziu zmarł i Tofik (ich piesek) ciągle siedzi sam w domu. Gdy z nim wychodzę cieszy się, ale potem kładzie i jest smutny. Chyba ma depresje, babcia od rana do 15 jest w pracy potem po sklepach, na cmentarz... Co można zrobić, żeby poczuł się lepiej? Jak po niego wychodzę nadal jest smutny, czy sa jakieś sposoby? On tęskni za swoim panem...
Zapisane

kkaassiiaa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 6070
Odp: Gdy piesek tęskni...
« Odpowiedź #1 : 2008-06-25, 13:59 »
Jedynym sposobem na tęsknotę jest zapewnienie psu urozmaicenia w życiu. Więcej spacerów, ale nie takich nudnych, gdzie pies tylko chodzi bez celu i załatwi swoje potrzeby. Intensywne bieganie, zabawy, nauka różnych sztuczek, itp. na pewno pozytywnie wpłynie na psa. Trzeba psa wymęczyć nie tylko fizycznie, ale i umysłowo.
Zapisane
pozdrawiam wszystkich,
Kasia & Magia & Nero & Rudy & Ramzes
oraz
Raptus & Figa & Elfik & Kiki & Riki & Mysia Pysia & Parszywek & Bambus & Foks (za Tęczowym Mostem) [']

mysa

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 5659
  • ♥♥♥
Odp: Gdy piesek tęskni...
« Odpowiedź #2 : 2008-06-25, 14:09 »
ja się boję, jak zostawię psa samego na miesiąc... ona jest tak do mnie przywiązana, ze każde moje wyjście z domu to rozpacz - wrzaski, piski (nie ważne czy ktoś jest w domu- ona chce być tylko ze mną)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Odp: Gdy piesek tęskni...
« Odpowiedz #2 : 2008-06-25, 14:09 »

Keti

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2
    • WWW
Odp: Gdy piesek tęskni...
« Odpowiedź #3 : 2008-06-26, 12:43 »
ja się boję, jak zostawię psa samego na miesiąc... ona jest tak do mnie przywiązana, ze każde moje wyjście z domu to rozpacz - wrzaski, piski (nie ważne czy ktoś jest w domu- ona chce być tylko ze mną)

I co robisz, żeby pomóc mu znieść tą tęsknotę?
Zapisane

Aujeszka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2286
Odp: Gdy piesek tęskni...
« Odpowiedź #4 : 2008-07-04, 13:39 »
Najgorsze co można zrobić to litowac sie nad psem, przedlużać rozstania, żegnać się kilkanascie minut, widząc poddenerowanie głaskac go ''na pocieszenie''.... itp. W ten sposób tylko utrudniamy wszystko.

Co moge poradzić? własciwie napisała to już Kasia.
Spróbuj też zostawiać mu jakieś zabawki np kong albo coś fajnego do gryzienia.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 28 zapytaniami.