Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Majchert]

Uważam że przepisy dotyczące zakładania wszystkim psom kagańców jest kompletną bzdurą. Niech ci co ten przepis wprowadzili w życie nałażyli kagańce!!! Nie pozwólmy krzywdzić naszych młodszych braci ,, Ratujcie nas przed złymi ludzmi".

[M-ajka]

Ja mam takie pytanie:

Czy Ty się dobrze czujesz?
Zwierzaki mają o wiele większe problemy... Są katowane przez ludzi psychicznych! Kaganiec to tylko forma bezpieczeństwa... Twój pies może być Twoim największym przyjacielem, łagdnym jak baranek, ale czasem może się zdarzyć, że nie zapanuje nad sobą... Chapnie kogoś leciutko, a poszkodowany gotowy na policję dzwonić. Po to są kagańce, żeby nie bylo takich problemów... A co z małymi dziećmi, które boją się psów? Spuścisz przy nich psa bez smyczy i kagańca? To chyba nie jest dobry pomysł...

Nie pozwólmy krzywdzić naszych młodszych braci ,, Ratujcie nas przed złymi ludzmi".

Uważam, że ta wypowiedź jest mocno przesadzona... Sam pewnie nieraz widziałeś gorsze rzeczy, które działy sie zwierzętom... Ja nie uważam, ze ten, kto zakłada psom kaganiec jest zły. Obrażasz tych ludzi... a oni traktują kaganiec jak profilaktykę!

Kaganiec = Bezpieczeństwo

[falki]

Majchert bzdury wypisujesz.ja się złościłam,jak ludzie zwracali mi uwagę o zakładanie kagańca mojej suni,bo może ugryźć.Nie zdarzył jej się to,ale zakładam,bo nic nigdy nie wiadomo.W tamtym roku bokser ugryzł obok mojego bloku chłopca.Nie winię pieska,tylko właścicielkę.Kazała nie bać się i go pogłaskać.A piesio odwdzięczył się ugryzieniem.Ale ona sobie nic z tego nie robi.Gdy moja sunia miała cieczkę to i ruszył do mnie,ale dzięki pewnemu panu uniknęłam najgorszego.I jaka tu sprawiedliwość?Moja niunia,co nigdy nikogo nie ugryzła ma nosić kaganiec,a ten pies nie?A jak byś się czuł,jakby ciebie pies ugryzł?Napewno byś mówił-Czemu nie nosi ten pies kagańca?

[falki]

Majka!Jestem z Tobą!!!!!

[M-ajka]

Dziękuję bardzo! Uważam poprostu, że to idiotyczne i przesadzone :?

A jeszcze co do kagańca... Nie słyszałeś ostatnio jak psy rozszarpały kobietę na kawałeczki? Bo nie miały kagańca..., a to wszystko przez to, że właściciel uważa, że jego pies to aniołek... Ja nie twierdzę, że psy są złe... Tylko, że trzeba być ostrożnym.
Nieraz widzę takie panie, co jak je straż miejska złapie z psem bez kagańca to się tłumaczą, że one już do domu szły ! I nie dostają mandatu, a to błąd!

Jeszcze co do doboru rozmiaru kagańca... z przerażeniem stwierdzam, że dużo psów ma źle dobrany kaganiec... Ludzie idą do zoologika i mówią: "Poproszę kaganiec dla psa... Takiego do Cocer Spaniela podobny." I kupują...
A potem puszczają psa luzem i idą do domu..., a pies może go ścągnąć!

Jeszcze mnie denerwują panie z ratlerkami... Jak zobaczą jakiegoś psa 5 cm wyższego od ich pupila to zaraz: (z oburzeniem) "Co to teraz się porobiło... żeby taki duży pies i bez kagańca" Jakby ich ratlerki wcale nie mogły być groźne.

Tak więc myślę, że czy to Dog czy Chihuahua powinien mieć kaganiec...

[Majchert]

Ja nie mówię że psy wszystkie są łagodne natomiast nie mogę znieść tej nagonki na psy w telewizji i w prasie co chwile mówi się o psach, które kogoś pogryzły i zaraz chcą je usypiać, a moim zdaniem to wina właścicieli bo źle je traktują biją  i Bóg wie co jeszcze!!!

[M-ajka]

Każdy pies ma w sobie coś z dzikich przodków i nie zawsze da się nad tym zapanować. Co do nagonki na psy w telewizji i prasie to ja nie zauważyłam czegoś nienormalnego... Nienormalni są ludzie, którzy tresują tak psy, żeby atakowały wszystko, co nie jest ich właścicielem I niestety takie psy często trzeba uśpić, bo nic już nie da się naprawić i to nie jest kwestia charakteru... Każde zwierze rodzi się dobre, a nienawiść jest skutkiem złego wychowania. A bicie wcale nie jest nowością, na pewno każdy z nas nieraz widział drasyczne zdjęcia. Niestety ten problem nie dotyczy tylko psów lecz wszystkich żywych istot... Wkurzają mnie ludzie, którzy mówą, że katowanie psa to mniejsze zło, bo pies to nie człowiek... Może to i prawda, ale żyje, czuje i cierpi tak samo jak my, a może i gorzej... Bo psy kochają swoich właścicieli bardziej niż samych siebie, a sama ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że ból zadany od osoby, którą się kocha jest trudniejszy do zniesienia...

[Majchert]

Co do ludzi którzy uczą psy agresji to nawet nie ma co mówić, to jest nieludzkie. A potem się dziwią, że ludzie się boją psów

[Iras]

Powiem to tak - ja swoim psom kagańców nie zakładam - jednak nie puszczam ich również luzem i nie pozwalam głaskać. Z tym, że akurat w moim przypadku smycz daje mi nad nimi całkowitą kontrolę. Tzn wiem w jakiej sytuacji jak się zachowają, a jeśli któryś kogoś/cos by zaatakował to 1. utrzymam go 2. w przypadku moich psów atak jeśli nastąpi , to można go określić jako jeden skok - potem już nie ma problemów....

[Majchert]

Ja wogole nie trzymam swojej suni na smyczy, no chyba że pojawia się na choryzońcie straż miejska albo duże psy które nawet w zabawie mogły by jej przetrącić kark. Moja sunia to mieszaniec ratlerka z czyms. i jest najmniejszym pieskiem na podwórku. Ale straż ma ochotę w lepic mi mandat. Tylko, że mój piesek mieści się w dużej kieszeni plecaka. I co wy na to?

[Iras]

To u mnie jest nieco na odwrót - moje psy nie należą do małych - najlżejsza waży 50 kg, najcięższy 80. A do mnie straz się nie czepia bo się podejsć boją... I właśnie to ma coś wspólnego z tym, ze twojej się czepiają - akurat  nic im ze strony psa nie grozi więc mogą się przyczepić. Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale to tez ma znaczenie - najbardziej czepiają się dzieci i starszych (dzieci - tzn. poniżej 15 roku życia)

[Majchert]

Ja jestem studentka trzeciego roku pedagogiki.

[Iras]

No to ciebie kaurat , nie dotyczy wiek... jednak moze dotyczyć cie coś innego - "bezbronna dziewczyna z malutkim pieskiem"

[Fretka13]

A ja mam problem z kagancem. Moj pies już jest seniorem nie był nauczony chodzenia w kagancu. A teraz jak mu załozysz i pojdziesz na dwór to albo będzie stał z tym kagancem w miejscu albo bedzie chodził z głową na du obrazony i sie nie załatwi.
Mi straż miejska nie mowi gdzie mam kaganiec tylko patrza czy mam na smyczy.

[Majchert]

No, tak najlepiej się czepić bezbronnych a jak ktoś na moim podwórku chodzi z dużym psem bez smyczy i bez kagańca to już udają że nie widzą!!! Dla tego na początku tego forum napisałam: że te przepisy są złe ponieważ nie stosuje ich się odpowiednio. A ludzie którzy mają pilnować przestrzegania tego przepisu, czepiają się piesków nie większych od kota a nawet mniejszych. Duże psy natomiast mają spokój, bo się ich boją!!! To jest niesprawiedliwe!!!

[ESIO]

Uważam że przepisy dotycz±ce zakładania wszystkim psom kagańców jest kompletn± bzdur±. Niech ci co ten przepis wprowadzili w życie nałażyli kagańce!!! Nie pozwólmy krzywdzić naszych młodszych braci ,, Ratujcie nas przed złymi ludzmi".

To jest dla bezpieczęstwa ludzi!!!

[blacky]

Nie słyszałeś ostatnio jak psy rozszarpały kobietę na kawałeczki?

A słyszałaś jak ojciec zabił swoje dziecko bo zagłośno płakało, a on byl pijany?

oni traktują kaganiec jak profilaktykę

To moze profilaktycznie zamkniemy wszystkich kierowców, bo przeciez mogą spowodować wypadek i kogoś zabić, albo pijaków, bo w przypływie szału zakatuja swoje dziecko na śmierć?

Co do nagonki na psy w telewizji i prasie to ja nie zauważyłam czegoś nienormalnego

Następnym razem bardziej uważnie oglądaj/czytaj.

[Iras]

Co do nagonki na psy w telewizji i prasie to ja nie zauważyłam czegoś nienormalnego

No tak, czyli masowe wysypywanie trutek w parkach itp, ogólnie masowe trucie psów, masowe wywalanie ("przypadkiem" tych na które jest nagonka) tez jest normalne...

[ESIO]

No tak, czyli masowe wysypywanie trutek w parkach itp, ogólnie masowe trucie psów, masowe wywalanie ("przypadkiem" tych na które jest nagonka) tez jest normalne...

Nie to nie jest normalne!!!

[AziS]

Moim zdaniem psy "agresywne" ( mam na mysli psy które się rzucają na inne psy lub czasem ludzi  -  a niestety sa takie, powinny nosić kaganiec i moim zdaniem nie powinny być spuszczane w miejscach publicznych nawet w kagańcu. Co mi po kagańcu, skoro taki pies poimo ze jest w kagańcu może zrobić krzywdę człowiekowi lub innemu psu.A zdażają sie takie przypadki.

Wczoraj jak wracałam ze sklepu.... widziałam rotweillera. Bez kagańca, bez smyczy i obroży. Pana też nie było w pobliżu. Całe szczęscie że nie nie upatrzył sobie mnie jako przekąske...być może nie było by mnie już tutaj ( wśród żywych ). Kompletna głupota osoby która wypuściła tego psa samopas  a jeszcze większa głupota, jak taka osoba po prostu pozbyła się w ten sposób psa - wypuściła go na wolność. Niech żyją mądrzy ludzie