podatki są podobno na utrzymanie schronisk,tyle że jak do schroniska idę to jakoś nie widze żeby mieli kupe kasy (fakt faktem że ten podatek to może z 5% osób płaci)
co do kar za prowadzanie psa bez smyczy i kagańca to jestem za...po to jest taki obowiązek żeby ludzi którzy naszego psa nie znają czuli się bezpiecznie jak nasz pies mija ich na ulicy...ostatnio na moim osiedlu jakiś gówniarz wyszedł na dwór z 2 bokserami bez kagańca i smyczy...podleciały go mnie jakby miały ochote zrobić sobie ze mnie kolacje ale na szczęście "właściciel" zareagował kiedy zaczęły na mnie warczeć...powiedział "nie ugryzą" ale skąd ja to mam do cholery wiedzieć....