Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Abakus w 2004-10-17, 11:18 Witajcie:)
Dawno sie nie odzywalem gdyz mialem troszke problemow osobistych i nie bylo nastroju nawet usiasc i cos napisac ale juz jestem:). U moich zwierzakow wszystko ok, Krecik wesolutki Szprotce tez nic nie brakuje ciagle szaleja razem:)). Chcialbym zwrocic Wasza uwage na to co sie dzieje w schronisku dla zawierzat tu w pobliskim dzierzoniowie. Jest to przyklad gdzie ludzie sie kluca a zwierzeta sa najmniej wazne i mimo ze to jest instytucja gdzie wlasnie zwierze powinno byc najwazniejsze to chodzi jedynie o kase a zwierzeta sa tylko pretekstem:( zacytuje Wam artykol z portlu naszego powiatu www.doba.pl ; Cytuj Chaos wśród władz schroniska i epidemia wśród psów Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-10-17, 12:11 Witam.
Podobna sytuacja tyczy się "naszego" schroniska, czyt. Gdańskiego. Ostatnio ciągle zmieniane było kierownictwo. Pierwsza pani kierownik(p.Kwasek), do której miałam ogromny szacunek, i widać było, że kocha zwierzaki, została zwolniona po tym, jak rzekomo płaciła dużo więcej niż powinna wetowi, ludziom którzy zbudowali budy dla piechów itp itd.. W sumie dziwne to wszystko było.. Potem pare dni była inna kobieta, potem znów inna.. I tak doszło do kierowniczki która jest teraz.. Jak jest z psami - pracownicy pracują nie chętnie, boksy często brudne, my, wolontariusze - przepraszam za określenie, traktowani jesteśmy jak szmaty.. Bo przeszkadzamy, marudzimy, że boksy brudne,że pracownicy nie spełniają swoich obowiązków etc.. A co z kotami? Z kotami to tragedia.. Wybuchają epidemie, koty nie są rozdzielane ani sterylizowane/kastrowane.. Maluchy, z dorosłymi.. Koty wzajemnie wydrapują sobie oczy.. Umierają zarażane chorobami... Aż brak mi słów.. Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-10-17, 12:24 W kocim Azylu w konstancinie jest lepiej, ale jeśli chodzi o traktowanie wolontariuszów... szok. Odkąd jedna Pani "hoduje" tam własne koty, wolontariusze są wypraszani (chociaz spędziłam godzine w autobusie żeby tam dojechać...)
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-10-17, 12:39 Cathy, niestety coraz częściej nami pomiatają :? I w sumie nie dba sie za bardzo o dobro zwierząt.. (mówie tu o naszym schronisku, bo nie chce uogólniać)
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Cathycash w 2004-10-17, 12:45 U mnie jeszcze jest okej, oczywiście nie jest wszystko idealne, brakuje pieniędzy itd.
Pani Irena jeszcze dba jakośo to wszystko... ale czy oni nie rozumieją że wolonci prócują pomóc? i to za darmo? :roll: Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-10-17, 12:48 Yh, Cath.. Właśnie nie rozumieją.. Uważają nas za dodatkowy problem, bo ciągle coś nam nie pasuje, ciągle coś chcemy itp.. Mili są wtedy, kiedy mamy im przeprowadzić jakąś akcję ze zbiórką pieniędzy ;) Yh no :)
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Wiedźma w 2004-10-17, 13:22 To straszne, co opisujecie :( :cry:
Czy te zwierzaki nie sa szczepione, ze choroba tak sie panoszy? A co do wolontariuszy... Jestescie mlodzi i w dodatku sie Wam nie placi, wiec niektorym sie wydaje, ze mozna takimi osobami pomiatac :( Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-17, 13:24 no niestety nawet wtedy nie sa mili !!
mowilam Ci chyba o skierce, ktora poznalam na [....]anii. zorganizowala ona koncert w pazdzierniku tamtego roku na schronisko, chciala dogadac sie co do szczegolow, to dyrekcja ja splawila, ze "niepotrzebnie robi wielkie halo i tylko przeszkadza" :// i tak zle, i tak niedobrze.. ja juz nie qmam tego systemu:/ Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-17, 13:52 U mnnie w szkole zrobilam z taka magda akcje rok temu wrzuc groszka dla zwierzaka no i dalismy im pieniadze ok 150 zł i koce klatki to mieli oni kupic im miski itd i przyjechalismy za tydzien to ona nam powiedziała ze ejszcze nci nie kupili i ze kupia za 2 tygodnie chcielismy dowiedziec sie szczegolow to ona nic nie chciala nam powiedziec!!!.
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-10-17, 13:58 Wiedźmo - co do szczepien itp.. Nie ma pieniędzy! Ledwo starcza na samo wyzywienie psiaków.. A to żarcie i tak straszne jest.. Myślę, że dużo tego typu problemów rozwiązałoby jednak choćby nieliczna podwyżka wpłat na konto schroniska, datków, "wypłat"..
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: vioaoiv w 2004-10-17, 14:04 eh jakies 4 miesiace temu przyjechali sponsorzy z niemiec. wow, wtedy to normalnie cud miod orzechy. boksy wysprzatane, w kazdym po 7 misek najlepszego zarcia w super, metalowych, antyposlizgowych miskach.. eh i tak przez caaly jeden dzien :/
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: ^kora^ w 2004-10-17, 14:08 Cytat: VioaoiV eh jakies 4 miesiace temu przyjechali sponsorzy z niemiec. wow, wtedy to normalnie cud miod orzechy. boksy wysprzatane, w kazdym po 7 misek najlepszego zarcia w super, metalowych, antyposlizgowych miskach.. eh i tak przez caaly jeden dzien :/ Szkoda że nie codziennie wtedy to byłby raj :) Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: kocham_koty w 2004-10-19, 19:03 wierzysz w cuda??? a może by te niemce codziennie przyjeżdżały i byłby luz :lol:
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Abakus w 2004-10-25, 18:32 Witajcie!
W ostatnim czasie zainteresowala sie schroniskiem telewizja, i widac ze zaczyna sie cos dziac. Wychodza nastepne szczegoly co tam sie dzialo przez te lata. Zacytuje Wam artykol z dzisiaj z portalu naszego powiatu Artykol jest wstrzasajacy przynajmniej dla mnie:( Cytuj WSTRZĄSAJĄCE OPOWIEŚCI WOLONTARIUSZEK ZE SCHRONISKA AZYL! Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Maxim w 2004-10-25, 19:53 :grr: Okropne, takie działania w instytucji , która powołana jest do ochrony zwierząt :grr:
Szkoda tych dziewczyn wolontariuszek, jak można kazać im wybierać, poprostu brak słów... :grr: Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-10-26, 08:49 Nie dam rady tego skomentować...
Koszmar. :( Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Abakus w 2004-10-26, 19:10 Witajcie!
Coraz wiecej faktow wychodzi na jaw co sie tam dzialo. Obecny nowy zarzad schroniska znalazl obok baraku w worku sierdzace dokumenty tz zeszyt usypiania psow teraz sprawdzaja czy te cyfry co podali sa faktycznie takie a nie duzo wieksze. teraz przygotywuja sie do zawiadomienia oficjalnie prokuratory o popelnieniu przestepstwa.Gdyz okazuje sie ze byly tam robione oszustwa i pieniadze szly ale do kieszeni a nie do zwierzakow. mam nadzieje ze schronisko zacznie odzywac i zwierzaki wreszcie po tylu ofiarach beda mialy dobre warunki do zycia. I pomyslec ze jakby nie ta choroba tz nosowka nikt by o tym co tam sie dzialo nie wiedzial.Ja tam kiedys przez jakis czas bylem wolontariuszem z siostra bywalismy w schronisku czesto ale traktowano nas tam jak zbedny balast, ludzi ktorzy sa intruzami i dano nam do zrozumienia ze jestesmy tam niemile widziani. Dziewczyny byly bardziej wytrwale i chwala im za to dzieki temu teraz wszystko wychodzi na jaw. Teraz jak zmienil sie zarzad mam zamiar znowu tam jezdzic choc czasami ale to jak juz epidemia nosowki bedzie calkowicie wyelenimowana ponoc nie ma juz nowych przypadkow a chorych psow jest 16 z tym ze one maja szanse zyc.Juz mam chec tam pojechac ale boje sie zeby nie przywiesc tej choroby do moich zwierzakow, choc sa zaszczepione ale przy krecika oslabionym organizmie nie mam odwagi. Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Lalaith w 2004-10-28, 21:02 Wiecie co.. Dla mnie to jest poprostu niemożliwe.. A z wolontariuszkami - bez przesady, już dawno mogły coś zrobić.. Co znaczy były zmuszane? Przecież miały możliwość poinformowania TOZ-u, czy innej organizacji.. :?
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Hermi93:D w 2004-11-06, 21:48 Matko to straszne.
Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Eli w 2004-11-06, 22:55 Eh, to mi przypomina schronisko u mnie w miescie.. zwierzat wiecej niz miejsc, zapchlone, chore, głodne, zimą najgorzej, bo zmarzniete :(
Eh, nie chce o tym mysleć.. ale niestety mam schronisko 100 metrow od domu, i słysze czesto przeraźliwe szczekanie tych biedaków :( a kotów tez duzo :( ciagle sie mnożą:( Tytuł: Schronisko smierci-ludzie sie kluca ale o co.... Wiadomość wysłana przez: Kira w 2004-11-07, 00:46 tylko zyski własne a nie dobro zwierzat... Koszmar jak i na paluchu było ŻLE :(
no niesety niemcy to nie my :( |