Rali potrzebuje miłości Dobrego Człowieka
Pragnie byś Ty ją pokochała.
Sunia była przyjęta do łódzkiego schroniska w maju 2003 roku. Została porzucona przez właściciela. Miała wtedy zaledwie rok. Od tego czasu minęły prawie 4 lata, a ona nadal tkwi tam niezauważona.
Każdy dzień w jej malenkim serduszku przynosi jej smutek i rozczarowanie bo nikt jej nie chce pokochać Ludzie nie zawieszaja nawet na niej oka.Przychodzac do schroniska wola adoptować rasowce albo ładne psy-nie w głowie im zwykłe małe,bure kundelki-jak ona.Jej serduszko wypełnione jest smutkiem,żalem i tesknotą za lepszym żywotem u boku kochajacej pańci.Z tesknoty za Tobą któregoś dnia jej serduszko pęknie. Czy taki będzie jej koniec?? To ładna, spokojna i łagodna sunia. Czy pozna jeszcze co to prawdziwy dom???Schronisko na ulicy Marmurowej 4 w Łodzi
numer: 323; numer chip: 985.101020064883
imię: Rali; płeć: suka
wiek: ok. 5 lat; wielkość: średnia
rasa: mieszaniec; data przyjęcia: 2003-05-26; przebywa w boksie: boks 17
Dzięki podobnym wątkom założonym na [....]anii i tu na wizażu kilka psiaków poszło do adopcji. Całunia,Kleksia,Monia i Krecik...
Teraz kolej na malutką Rali.
[/B]
Moi drodzy nie obawiajcie się adoptować dorosłego psiaka ze schroniska.Miłości jaką was obdarzy i wierności nie sposób porównać do jakiego kolwiek innego uczucia.Nie ma innych tak bardzo wdziecznych,wiernych oczu i merdajacego ogonka niż te od dorosłych psiaków zabranych do pełnego ciepła i milości domu!
Oto jej wątek z [....]anii :
http://www.[....]ania.pl/forum/showthread.php?t=40842
Autor
Wątek: Nieszcześliwa sunieczka bez szansy na lepsze życie? ;( (Przeczytany 2196 razy)