Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu

Autor Wątek: końscy przyjaciele  (Przeczytany 8940 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ritka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #90 : 2003-05-11, 16:04 »
rozwalił o ściane? heheh... Fajnego masz konia... Boshe..żebym ja takiego nie kupiła :D.
Szkółka bardzo chce wsiadać na koniki prywatne, albo te "niedotępne", zauważyłyście? Jak widzą że jakiś koń brykał i dęba stawał to już że chce na niego wsiąść. Nie lubie szkółki, u mnei są prawie sami studenci, oni jacyś nadęci są i wogóle oczekują od innych że wszystko zrobią, że koń będzie miał zawsze świetny dzień..
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #91 : 2003-05-11, 17:09 »
Mady konik rozwalił o sciane :) Ja tam jezdze rekreacyjnie i nigdy nie pcham sie na konis sportowe badz prywatne. Ewentualnie daja do rozstepowania :) Ja rozumiem ze mozna lub nie. A sama rowniez nie znosze takich bahorów :D
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Natchniuza

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #92 : 2003-05-11, 17:13 »
Myshaa, gdybym ja, kupujac konia, wiedzialam o koniach tyle, ile wiem teraz, to pewnie bym go nie kupila. Ale wtedy bylam mloda i glupia :P Chociaz nie moge powiedziec, ze zaluje... Tzn. moze troche, moglam miec lepszego i latwiejszego konia, ale i tak Siwusa nie oddalabbym teraz za zadne skarby :D
Zapisane

Forum Zwierzaki

końscy przyjaciele
« Odpowiedz #92 : 2003-05-11, 17:13 »

Ciapka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #93 : 2003-05-11, 17:45 »
heh no wląsnie natchuza..
pochpan decyje podjelas a wtedy nie widlzac jescz nic:)
 no ale nie  mart suie
moj tata mimo ze handluje konmi wilele lat jezdiz na konich parndzisata lat..
ma hodolwe
diagle popelnai blędy
i kupuje konie  na zawydonej cenie..badz trupy..
czasemn uda mus ei spzedac:) innym..
Zapisane

Ritka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #94 : 2003-05-11, 18:31 »
jej.. ja też chce mieć konia... już moze być świr.. byle żeby nie siwy bo w życiu nie wyczyszcze :P
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #95 : 2003-05-11, 18:41 »
To moze biały :P? A ja nie chciałabym miec konia,ewentualnie dzierżawic lub opiekowac sie jak najbardziej,ale własnego narazie nie. :)
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

k_cian

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3545
    • WWW
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #96 : 2003-05-11, 19:13 »
no gdyby moja stajnia byla taka do ktorej co weekend przyjezdza stado dzieciorow to pewnie ze nie ma mowy o wsadzaniu itp...debros jest misiu zazwyczaj wiec o to sie nie boje a ze u nas jezdzi zazwyczaj jedna garstka dzieciakow...zadko ktos nowy to takie zdjecia tez nie sa czyms regularnym:)

milkiwaj

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #97 : 2003-05-11, 20:38 »
mnie też to zawsze wkurzało... ale czesto prowokuja to instruktorzy, pytając się
- a którego konika chcesz?

z drugiej strony, sama często mam ochote wsiąśc sobie na takiego :P
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #98 : 2003-05-12, 09:07 »
Ale takie pytanie dotyczy chyba koni rekreacyjnych? :P
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Forum Zwierzaki

końscy przyjaciele
« Odpowiedz #98 : 2003-05-12, 09:07 »

Elwirka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #99 : 2003-05-12, 13:27 »
Myshaa ja też tak robię  O jaki fajny ślepy konik taki biedny Albo o jaki fajny kary konik No i zachwalam i takie tam  :wink: A potem są kłótnie tzn ja dzisiaj na Hialicie jeżdżę Ja niby tego nie słyszę i wyprowadzam One bo to zazwyczaj dziewczyny podchodzą głaszczą użalają się Potem mi go czyszczą  ja sobie wtedy śniadanko jem A potem siodłam i bez słowa zabieram  :lol: Wiem złośliwa jestem ale mam uraz do rekreantów znajdą sobie obiekt westchnień i czepiają się jak ktoś jeździ na "ich " koniu Można mieć ulubieńca ale bez przesady To nie jest ich koń i właściciel może z nim zrobić co chce LIVE IS BRUTAL :wink:
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #100 : 2003-05-12, 16:51 »
Gdyby Rewina był a moja to pozwolilabym jeździc na niej tlyko kilku osobom takim dobrym :)
Ostatnio jak bylam to miała kilka warkoczykow!!!!!!!Od razu rozplotłam! Niech sobie za dużo nie pozwalają :P~!!!!!!
Zapisane

Agakonik

  • *
  • Wiadomości: 5091
  • :]
    • WWW
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #101 : 2003-05-12, 19:18 »
Ale Rewina nie jest Twoim koniem!  Oczywiscie rozumiem sympatie do konia i antypatie do innych jego wielbicieli :P Ale.... Elwirka ja to zawsze wiedziałam jaka ty jestes "wstretna". :D
Zapisane
"A pewnego dnia zapytasz mnie co bardziej kocham: Ciebie
czy moje życie? Ja odpowiem moje życie..
Ty odwrócisz się i odejdziesz bez słowa nie wiedząc,że
moje życie to Ty."

Ciapka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #102 : 2003-05-12, 19:21 »
hyh aj wma cos opwieiem..
pojehcląm se na dizlke z koleznka i tam parensic kilmetro dlaje bylą stajenka..
to pojechklysny
i pstanowilsmy soe zapisac na jazde..ocyzwice jezdzcy tam..patsyzli sie an nas jak na itrózuw i td..pouczlai jak mamy czysisc..
 potem intryktor sie pytal czy umiemy jsuz galopowac:P i wogole...
naszecei nic nie wpdzlamsy z ejusz od dawns startujemy w skokach i wogole..
a cmzu dobze..
bo dlasmy takie trupa..ze nie skraecic nie ruszyc..nicyzm niew yruznialmy sie  z zatspu dizci jezdzacych po ras pierwszy drugi na koniu..
hyhy..
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #103 : 2003-05-22, 14:23 »
Rewina nie ejst moim własnościowym koniem ale moim duchowym :P
Wiem, że po wakacjach będę musiała się z nią dzielić z kimś innym :( ale nie potrafię się oswoić z tą myślą. Strasznie boję się tych wakacji ...
Zapisane

Ritka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #104 : 2003-05-22, 14:31 »
a ja mam Malinke zaklepaną tylk dla mnie!
Zapisane

Forum Zwierzaki

końscy przyjaciele
« Odpowiedz #104 : 2003-05-22, 14:31 »

Zimoludka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #105 : 2003-05-22, 18:49 »
To już wszyscy wiedzą, żże dzierżawisz ją na 3 dni
Ale musisz wiedzieć, że ona też będzie mogła mieć jakieś nowe fanki, bo chyba tylko pod tobą nie chodzi
Zapisane

Ritka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #106 : 2003-05-22, 18:59 »
chodzi tylko pode mną... Właśnie w kwietniu pojechała na swoje ostatnie akademickie zawodki.. teraz jest już tylko moja.. sasasa... je je je... hip hip hurra!!
Zapisane

Ciapka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #107 : 2003-05-22, 19:31 »
a ja teras bylam w rybniku
energetyk rybnik-moze kto zna?
na zawodach..oogolnopolskich pony i malych koni
na mim kucyku aleksiku i mi cląkim w porzo poszlo:)
a w tym tygodniu u nasa s w łkj jets 45 lecie klubu..i tyz zawody
Zapisane

Natchniuza

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #108 : 2003-05-22, 20:31 »
Ja znam Energetyka. Fajny klubik :)
Zapisane

Zimoludka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #109 : 2003-05-22, 21:00 »
No to masz szcęście :)
Rewina bardzo mało chodzi  z tego co wiem :D
Zapisane

Ciapka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #110 : 2003-05-22, 22:40 »
no wlasnie fajny fajny ladny parur maja dobrz esie tam skacze:)
Zapisane

Forum Zwierzaki

końscy przyjaciele
« Odpowiedz #110 : 2003-05-22, 22:40 »

Elwirka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #111 : 2003-05-23, 19:32 »
Rybnik może fajnie tam mają ale ja mam mieszane uczucia o tym klubie ale nie będę się wywnętrzać :wink:
Zapisane

Ciapka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #112 : 2003-05-23, 20:07 »
hyh ja to tam nikog nie znam..prklatycznie..prusz jakis dwójhc factp co wrucili z jazdy jak ja chalodizlam kucopwi nogi..
i ja mówie zeby odslzi kawalek bo ja bede dosyc długo mu mocyzc bo on po konursie a miala kontuzje.
 i z eto ogier
a jedne z nich ze ma wikszgo konia
a ja ze moj ma dwa jaja i fiuta
hyh na chwlie ich zaicalo
jedne tam ze ten drugi to pscyholog cyz cos takiegoll
 i po chalijak jusz wymywslili co powdizec mówi ze  woda w rybniiku droga i ze ja nie moge tak duzo jejm uzywac..
to ja im pwodzlam ze ja za darmo tuataj konia nie tszymam i za to ile ja zaplacilam to  moge wody ile chece brac..
i tyle co znam ludiz z eneregtyka:P
ale parkur maja ladny a ot najwanjsze..
Zapisane

forcia13

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #113 : 2004-11-02, 19:18 »
mój prawdziwy koński przyjaciel nie jest niestety moją własnością(ale może to się zmieni). Nazywa się magma i ma niecały rok. Czuję z nią szczególną więź, gdyż byłam przy jej narodzinach. Małopolską klaczką rasy małopolskiej. Przez pół wakacji siedziałam u niej w boksie. Mam nadzieję, że kiedyś bedzie mogła zamieszkać w moim domu(a raczej w stajni, która może kiedyś stanie gdzieś w pobliżu) :D  :D  :D
Zapisane

Jaśka

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #114 : 2004-11-04, 10:08 »
Ja nie jestem przyzwyczajona do żednego konia. Tzn. Bardzo lubię Homera ( jak na niego wsiadłam pierwszy raz jak zaczynałam jeździć to zeszłam po 10 minutach bo sie go bałam, taki dzikusek kochany  :P ) a Teraz uwielbiam go:) Ale nie zawsze na nim jeżdże, bo ja chcę jeździć na wielu koniach i poznawać ich chraktery i uczyć się radzić sobie z różnymi końmi.
Zapisane

Odissa

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #115 : 2004-11-04, 11:16 »
ja jezdze od niedawna, i tez nie mam takiego przyjaciela, ale najbardziej kocham tego konika na ktorym jechalam pierwszy raz ;] bo mnie nie zabił ;] a tak wogule to wszystke koniki kocham ;]
Zapisane

Kamelia

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #116 : 2004-11-04, 15:50 »
a ja mam swojego najlepsiejszego i wiecie chyba o nim już wszystko :)
Zapisane

Zuzika

  • Gość
końscy przyjaciele
« Odpowiedź #117 : 2004-11-04, 21:12 »
ja ostatnio stwierdziłam że coraz bardziej lubie takiego łogira, kuc to jest feliński i okropny łobuz ale i tak go lubie, wprawdzie nigdy to nie będzie to samo co z Pufą ale ja go poprostu uwielbiam wkurzać i droczyc sie z nim :lol: ostatnio z nudów strzelił sobie kopytkiem i wybił deske :lol: teraz ma widoczek :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

końscy przyjaciele
« Odpowiedz #117 : 2004-11-04, 21:12 »

glukoza

  • Gość
Odp: końscy przyjaciele
« Odpowiedź #118 : 2005-06-23, 08:26 »
hehe.,.. ja moja milosc znalam od poczatku mojej jazdy... jest to kara klaczka (niestety kuc) ale jest zajebista ::D:
kocham ja calym sercem... na szczescie jest to kon mojej kolezanki z ktorym moge robic w-s-z-y-s-t-k-o i ona jest z tego zadowolona, ze ja tak bardzo kocham... wczoraj z nia rozmawialam i ona powiedziala ze ewentualnie gdsybym chciala to moglaby mi ja sprzedac!!! kumacie?! sprzedac!!! jestem cala happy... przeciez znam ja juz 2 latka :D bylysmy razem na zaeodach, nie jest zlosliwa (moze czasem :P ale nie dla mnie :D) chociaz tesh sie jej czasem zdarzy miec na mnie focha no ale coz :P
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.061 sekund z 28 zapytaniami.