Forum Zwierzaki

Moj piesek ma kamien na zebach....we wtorek jade z Nim na zabieg.....musi byc poddany narkozie. Okropnie sie o Niego boje, nie wyobrazam sobie jakby go w moim zyciu kiedys zabraklo :( ale nie o tym chce tu pisac. Wiem ze to tylko czyszczenie zebow z kamienia i wszystko bedzie dobrze.... Ale narkoza to duze ryzyko.
Znacie jakies srodki ( slyszalam o aerozolach ) do czyszenia zebow u psa ? Kiedys mojemu pieskowi kupilam specjalna paste do zebow ( ok 40 zl ) ale Dago nienawidzi mycia zebow...nie przepada takze za "denta rask" i innymi tego ttpu produktow. Oczywiscie jak bede w tej klinice gdzie moj piesek bedzie mial wykonywany zabieg, zapytam o jakies srodki do higieny zabkow psiaka. Pisze to, bo moze ktos z was mial ten sam problem z psiakiem.

Czekam na odpowiedzi  :mrgreen:

W jakim wieku jest twój pies?
O sam zabieg się nie martw, na pweno wet dobierze odpowiednią narkozę i już zaraz po wyjści od weta pies nie będzie wiedział, że coś miał robione.
Co do samego kamienia to najlepiej dawaj psy twarde jedzenie, np. suchą karmę suchy chleb, kości. Wtedy pies sam w naturalny sposób będzie czyścił zęby.

Ja swojemu psu myje zeby pasta do zebow dla psow. Do kupienia w zoologikach wraz z taka szczoteczka na palec ;)

Nie martw sie- mojej koleżanki suczka która miała 17 lat była pod narkozą i ściągali jej kamień z ząbków. Suczka żyła do 20 lat (oczywiście nie za sprawą narkozy :P) i pomimo stara narkoza w niczym jej nie przeszkodziła. Bawiła się dalej jak szczeniak.
Jak już bedzie mpo zabiegu możesz kupywac kości np. wołowe lub "do mycia" zębów (na rynku jest wiele takich kości). Możesz także

myje zeby pasta do zebow dla psow

;)

oki zle napisalam ;) maslo maslane :P :lol:

Kamila ja się tutaj nie czepiam masła maślanego tylko to że są pasty do zębów dla psów :P

aha. Ale sa :P

Nie martw sie,wszystko bedzie dobrze :wink:
ja tez to bardzo przezywalam,gucio mial sciagany kamien w wieku 9 lat teraz ma blisko 11 i kamien znow sie osadza :( ale moj pies jest agresywny gdy cokolwiek robi mu sie przy pysku, narazie jest dobrze nic sie nie dzieje.


Ale moze znacie jakies domowe sposoby aby troche ulzyc psu przy lekkim zapaleniu dziasel, nie wiem jak mam dbac o jego zabki :( ta czesc jeog pyska jest nietykalna,teraz juz sie nie odwaze na anrkoze bo bardzo mi na nim zalezy a jest coraz starszy :(

teraz praktycznie je tylko sucha karme mam nadzieje ze bedzie to mialo jakis wplyw na stan jego mordki,wczesniej jadl tylko gotowane mieso.

Emilka spróbuj mu dać kości specjalne do czyszczenia zebów bo są ona o wiele bardziej miekkie od wołowych ;) A o stare ząbki trzeba dbać :)

Kundelek-suczka  mojego brata miała kiedyś okropny kamień na zębach.Też była poddana narkozie i przy okazji straciła 1 ząbek.Ale teraz znowu wraca to samo. :(

Agysz ma ten sam problem ze swoją jamniczką.

Jesli pies m tendencje do odkladania kamienia, to ten bedzie powracal. Poziej, jesli pies bedzie dostawal do ogryzania kosci lub zeby beda czyszczone.

Moj pies gryzie kości jak i również od czasu do czasu "denta rask" ale czy to wystarczy? Ja gdy tylko podnoszę Bafiemu wargi i próbuje mu myć zęby to on zaraz wyciąga swój długi jęzor i oblizuje mi szczoteczkę, najchętniej to by ta paste jadł prosto z tubki :roll:.

teraz praktycznie je tylko sucha karme mam nadzieje ze bedzie to mialo jakis wplyw na stan jego mordki

Mój jest tylko na suchej a i tak kamień cały czas się odkłada i muszę szorować ząbki  :|

Agysz ma ten sam problem ze swoją jamniczką.

Ojj tak :( Ten osad jej już chyba nie zejdzie..za dużyy..Od kąd nie jeździła na wystawy nikt się tym nie przejmował :?

To moze by tak umowic do weta na zdjecie kamienia?
Odkladajacy sie kamien z czaem moze spowodowac opadniecie dziasel i odsloniecie szyjek zebow, a stad tylko krok do prochnicy.
Dodatkowo kamien, jako siedlisko bakterii powoduje infekcje dziasel, ktore nieleczone prowadza do owrzodzen i ropni. A to boli jak diabli.
Radze zdjac kamien u weta, poki jeszcze nic sie nie dzieje.

W srode Dago ma zabieg...dzisiaj bylam na konsultacjach u weterynarza ktory bedzie mu sciagal kamien z zabkow. Lekarz powiedzial ze najlepiej jak bede 2 razy w tygodniu myla zeby mojemu pieskowi. Weterynarz pokazal mi jak sie wiaze pyszczek zeby pies nie mial jak mnie ukasic  :;p: Zobaczymy jak to bedzie. Po zabiegu napisze jak Dago to zniosl. Mam nadzieje ze bedzie wszytsko dobrze....

Sa takie pasty do zabkow dla psow, ktore nalezy tylko nalozyc na zeby a pies oblizujac - rozsmaruje paste na zebach. Ja mam paste razem ze szczoteczka. Musze go jakos przyzwyczaic do tego ( chociaz przez 6 lat mi sie to nie udawalo )  :roll:  skoro kosci odpadaja bo od razu dziasla krwawia...chyba nie ma innego wyjscia w tej sytuacji.

Kamień powoduje równiez paradontozę.
Mojemu myje zęby raz w tygodniu, a codziennie pryskam specjalnym preparatem "antykamiennym". Elfi ma prawie 3 lata i ząbki jak perełki.

Jaka jest nazwa tego preparatu ? Ile kosztuje ? Jak dziala ?Wlasnie o to mi chodzilo i o to pytalam w moim poscie. :roll:

Za niecala godzine odstawiam Dagusiowi miske z jedzonkiem....zostanie mu tylko woda. Eh..... ale sie denerwuje przed jutrem :(

Wlasnie wrocilismy do domku....Z Dagusiem wszystko w porzadku i teraz wiem ze niepotrzebnie sie tak denerwowalam. Weterynasz pozwolil mi byc przy zabiegu.... :wink: