Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Bezdomne... => Wątek zaczęty przez: baasia w 2004-12-17, 17:46



Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: baasia w 2004-12-17, 17:46
Nie mogę patrzeć na zwierzęta w schroniskach.Siedzą w małych klatkach w takiej strasznej biedzie.Dlaczego ludzie sa tak bezmyślni i wyrzucają zwierzeta kiedy im się znudzą albo gdy z małego szczeniaczka zrobi sie dorosły pies i już nie jest taki słodzudki.Takich ludzi to tylko......

Radzę wszystkim brać zwierzęta z schronisk, będą ci dziękowac do końca życia. Możesz mu pomóc.Lepiej zabrać psa ze schroniska niz kupować rasowego psa za 2000 zł. :twisted:


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-17, 19:33
Wiesz nie w każdem zchonisku jest tak źle ale w wikszości.
Mi się wydaje że sami właściciele zchronisk chcą dobrze ale poprostu są biedni.
Za dużo miasto bierze do swojej kieszeni a za mało daje na zchroniska.
A temat ludzi którzy zostawiają psy w zchroniskach pozostawie bez komentarza.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-17, 23:16
Wielu ludzi jest zbyt mało odpowiedzialnych aby posiadac psy.
Cytuj

Siedzą w małych klatkach w takiej strasznej biedzie.

Myślę, że to lepsze niż samotne siedzenie na zimnie, na dworze. Ale faktem jest, że sytuacja w wielu schroniskach jest gorsza niż tragiczna...
Władze miasta często przekazują schroniskom pieniądze w ostatniej kolejności, kiedy fundusze są bardzo skromne... :(

Czy ktos z Was będzie na aukcji obrazów pani Bożeny Wahl w Warszawie??


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-18, 12:50
No faktycznie powinno być więcej pieniążków dla zchronisk. Ale nawet jak zchroniska robią zbiurki pieniedzy to ludzie widze wstydzą się wrzucać, nie wiem dalczego.

A co do aukcji to raczej mnie nie będzie bo nie mam pieniędzy na licytowanie, a co czy duchud będzie przekazany na zwierzątak?.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-19, 14:31
To chyba normalne że przybywa jak będzie więcej pieskó bezdomnych to i będzie przybywało.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-20, 12:44
Cytat: Michał z Warszawy-Ursus
No faktycznie powinno być więcej pieniążków dla zchronisk. Ale nawet jak zchroniska robią zbiurki pieniedzy to ludzie widze wstydzą się wrzucać, nie wiem dalczego.

A co do aukcji to raczej mnie nie będzie bo nie mam pieniędzy na licytowanie, a co czy duchud będzie przekazany na zwierzątak?.
Pozdrawiam, życze zdrowia.

Raczej nie chodzi o to, że wstdzą się wrzucać do puszek pieniędzy, ale o to, że nie sa pewni, czy na pewno trafią one do potrzebujących zwierząt. A także wolą przekazać te pieniądze na inny cel, albo wrzucić w Kościele na tacę...

Ja niestety też nie mam tyle pieniedzy aby kupić jeden z obrazów  :cry: A są one naprawde piękne i bardzo smutne... Dochody będą przekazane na schronisko, które prowadzi pani Wahl  :wink: Więc raczej nie będzie obaw, że pójdą na marne.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-20, 19:38
Dlatego w 99% wine ponoszą nasze władze za rozkradanie pieniędzy i tyle.
A co do puszek to mi sie wydaje że ludzi mylą wolontariusza który zbiera na pieski z akwizytorem wiadomo akwizytorowi nie wolno dawać ale jak widzimy biedne dziecko zbierające pieniążki na pieski to trzeba dać, ale cóż po naszym karju chodzi masa kłupich stereotypów.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-20, 19:56
Wychodzi na to, że ty Michał też nie odróżniasz akwizytora od wolontariusza... Akwizytor, to jegomość, który chodzi po domach próbując wcisnąć nam najróżniejsze sprzęty rodem z telezakupów "Mango"... Sorry, że się czepiam, ale tylko stwierzdzam fakt... :P  
Ludzie po prostu nie ufaja pseudo wolontariuszom i wolą aby te parę złotych poszło na co innego... Np. na kolejnego Bic Maca z Mc Donald'a... :?


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: baasia w 2004-12-20, 21:33
Ja zazwyczaj wrzucam do puszek z moja mamą, która zawsze rozmawia z tymi ludzimi i pyta się na jakie to schronisko i widac ze te dwie starsze panie nie są oszustkami.... :o


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-20, 21:39
Cytuj

widac ze te dwie starsze panie nie są oszustkami....

Wiesz, zawsze się trafi jakiś oszust, który robi zapłakane oczka do ludzi i prosi o pieniążki, a potem idzie sobie do sklepu po piwko, albo co innego. Babcie rzadko się spotyka w roli wolontariuszek... Jak już, to muszą być w dobrej kondycji żeby tak stać godzinami na dworze z przymarzniętą do dłoni puszką  :P


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-23, 14:58
I daltego trzeba jakoś takie zbiurki kontrolować.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-23, 15:42
Cytat: Michał z Warszawy-Ursus
I daltego trzeba jakoś takie zbiurki kontrolować.
Pozdrawiam, życze zdrowia.

Co masz na myśli? :?:

Trudno stwierdzić czy dany "wolontariusz" na pewno nim jest... Wyłudzacz pieniędzy potrafi kłamać jak z nut... :(


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-27, 12:31
No powinnien być jakiś przepis gdzie by były takie sprawy regulowane.
Np. że przed każdą zbiurką dane zchronisko musi dać znać np. w gminie gdzie taka zbiurka będzie sie odbywała a potem trzeba jakoś ogłosić ludziom gdzie bendą wolontariusze że np. bendą tylko na ulicy a nie w mieszkaniach i wtedy będzie wiadomo że jak ktoś przyjdzie do mieszkania wtedy jest naciągać.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-28, 17:04
Cytuj

a potem trzeba jakoś ogłosić ludziom gdzie bendą wolontariusze

Ale za ogłoszenia, plakaty, ulotki informacyjne też trzeba płacić... Gmina nie zawsze zasponsoruje taką formę powiadomienia ludzi.

Myślę, że wolontariusz powinien mieć odznakę z np. logiem schroniska, aby było wiadomo na co te pieniądze będą przeznaczone. Ale odznakę trudną do sfałszowania. Bo każdy może wyciąć sobie podobną z papieru i wtopić się w tłum jako wolontariusz...
Niestety nawet podczas WOŚP zdarzały się przypadki, gdy zbieracze brali od kolegów puszkę (która została po kryjomu wyniesiona), zbierali pieniądze, otwierali je sobie i brali "procent"... :?


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-28, 18:26
Dlatego dąże do tego od początku że gmina razem ze zchroniskami powinny działać razem a nie że gminy biorą tylko dla siebie.

Bo przecierz dla gminy wydrukować pare dziesiąt plakatów to chyba nie asz taki wielki wydatek.
I zgadzam się że wolontariusz powinnien mieć indentyfikator ale to wszystko nasz bardzo mądry narud umie podrobić.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-28, 18:35
Cytuj

Bo przecierz dla gminy wydrukować pare dziesiąt plakatów to chyba nie asz taki wielki wydatek.

Lenistwo, wymówki o braku pieniędzy, korupcja, mądrale, które twierdzą, że nie ma sensu inwestować w schroniska... Ech...  :( Na takich nie ma co liczyć. Nie pozostaje wtedy chyba nic innego jak wyłożyć tę sumę z własnej kieszeni...
Cytuj

ale to wszystko nasz bardzo mądry narud umie podrobić.

Niestety tak... Człowiek zrobi wszystko aby wyłuskać każdy grosz, nawet jeśli są istoty w większej potrzebie. Tacy ludzie są bez serca, wyobraźni i sumienia...


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-28, 19:37
Dlatego najlepiej chyba będzie nie robić zbiurek tylko niech każdy ten co chce niech wpłaca pieniądze bezpośrednio do zchroniska lubna konto.

A jeżeli chodzi o akcje to też lepiej zorganizować grupe ludzi i niech oni jakoś sami na właśną ręke wydrukują plakaty lub niech wolontariusze rozposzą ulotki z numerem konta w ten sposób pieniążki bendą szły bezpośrednio do zchroniska bez żadnych pośredników.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-28, 19:44
Ale czasami bezpośredni kontakt wzrokowy z darczyńcą poskutkuje i wrzuci te parę groszy do puszki. Nie wiele osób wpłaci jakąś większą sumę na konto... A puszki... Cóż, ziarnko do ziarnka i uzbiera się miarka  :P Ale w tych sprawach jest wiele wątpliwości...
Wpłaty na konto rzeczywiście mogą być skuteczną zbiórką...


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2004-12-29, 12:25
Ja też wole dać wolontariuszowi bo nie ufam bankom i nie lubie elektroniki, komputerów i tak dalej, ale cóż nie zawsze wolontariusz to prawdziwy wolontariusz.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Raven w 2004-12-29, 20:05
Cytuj

nie zawsze wolontariusz to prawdziwy wolontariusz.

I właśnie w tym tkwi problem... W dobrych bankach nie będzie mowy o "przekrętach", tam wszystko jest pod nadzorem, wszystko jest notowane, regularnie sprawdzane... Prawdopodobieństwo oszustwa jest mniejsze, ale w razie wypadku chodzi o większą sumę... Ale myślę, że zaufanie do nastoletnich osób jest o wiele mniejsze niż do wykwalifikowanego pracownika banku.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2005-01-01, 13:33
Cytat: Michał z Warszawy-Ursus
Ja też wole dać wolontariuszowi bo nie ufam bankom i nie lubie elektroniki, komputerów i tak dalej, ale cóż nie zawsze wolontariusz to prawdziwy wolontariusz.


Znacznie bardziej ryzykujesz, dając pieniądze nieznajomemu, niż wpłacając na konto.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Gaber w 2005-01-01, 19:56
Moja babcia dwa razy brała psy ze schroniska. Raz, dużego dwulatka. Jednak okazał się za energiczny i za duży dla starszej osoby. Jednak udało nam się znaleźć mu dom u znajomych.. ;) Drugi raz wzięła małą suczkę…szczeniaczka, który mieszka od ponad roku z nią. Ta psinka miała szczęście --- > była tylko półtora dnia w schronisku… :(


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-01-02, 13:47
I żeby było więcej takich piesków które bendą półtora dnia w zchronisku.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: 0Aisha0 w 2005-01-02, 14:40
Też jestem za tym żeby ludzie brali zwierzęta ze schroniska, ale czasami jest inaczej. Niedawno z koleżanką po mieście chodziłam i za koszem na śmieci coś wystawało. Zerknełyśmy dokładniej.. a tu mały szczeniak siedzi z podkulonym ogonem. I każdy przechodząc w centrum widział tego psa jak cierpi miał tylko jedną miseczkę z kawałkiem mięsa którego i tak nie jadł. I moja koleżanka zaczeła mówić
-,, Biedny piesek chciałabym aby KTOŚ go przygarną''
i następnie po 2 godzinach znowu zaczyna swoją wnerwiającą gatkę
-,,Wiesz co? Ja to bym bardzo chciała dostać GOLDEN RETRIVERA bo przeczytałam w gazetce że jest to pies rodzinny i ładnie wygląda!''
a ja jej na to
-,, Wiesz co? Psy ze schroniska by cie bardziej kochał niż pies za którego zapłacisz jakieś 3000zł to tak jakbyś sobie kupowała przyjaciela, a przecież przyjaciół poznaje sie w biedzie. Aha i pies ze schroniska też są ładne czy one są jakieś gorsze?''
No i ona poszła do rodziców poprosić o psa ze schroniska, a ona mi opowiedziała że jej rodzice na to odpowiedzieli, że TAMTE psy są chore i mogą być agresywne...
Ale mnie takie gadanie wnerwia! Niech sie moja koleżanka wypcha golden retriverkiem a inne biedne i spragnione domu mają psy zdechnąć? Ja moją kotkę mam z podwórka i mieszka u mnie 5 lat! Nieżałuje tego że moi rodzice ją przygarneli bo teraz jest naszym członkiem rodziny i nigdy yśmy jej nie oddali do schroniska a czym gorsze wyżucili! Wieie co? Czasami mam chęć przywalić niektórym dzieciakom które ciągle męczą te biedny koty -raz na podwórku ochrzaniłam ostro pewnego dzieciaka za to że mojego kota ciągał za obróżkę (teraz już jej nie nosi) ale co ja mam zrobić jak moja kota tak bardzo ufa ludziom i lubi jak ktoś na podwórku ją głaszcze (moja kotka sama wychodzi na podwórko i wraca d domu)
Ale się zdenerwowałam..


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: mam_psine w 2005-01-02, 16:58
Cytat: Michał z Warszawy-Ursus
Dlatego w 99% wine ponoszą nasze wladze

  nie prawda!!! Gdyby nie urzad Wroclawia nasze schronisko (wroclawskie) bylo by biedniejsze niz biedne samo schronisko to przyznaje!


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-01-02, 17:03
Ja też przypuszcam że piesek ze zchroniska byłby bardziej wierny, ale to nie jest reguła.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: mam_psine w 2005-01-02, 17:15
No nie wiem! :?  :?


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2005-01-02, 17:43
Ja mam kundelka z wrocławskiego schroniska. Ani przez moment nie żałowaliśmy tej decyzji, wręcz przeciwnie. To najsłodszy pies, jakiego można sobie wyobrazić. W dodatku kiedy go braliśmy, miał już kilka lat, więc trudno byłoby go wychowywać. Jednak nie mamy z nim żadnych kłopotów, wszyscy go lubią [poza Asem-psim sąsiadem ]. Zajrzyjcie do mojej prywatnej galerii, czyż nie jest słodki?


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-01-02, 18:27
A czy możesz trosze o piesku więcej opowiedzieć.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2005-01-02, 18:47
Jasne! To pierwszy pies, który nie chce wieczorem wychodzić na spacer [już o tym kiedyś pisałam, ale Ciebie wtedy jeszcze nie było na forum]. Wystarczą mu 2 spacery dziennie. a wieczorem, kiedy mój mąż wraca z pracy, zmyka pod stół i wychodzi dopiero, kiedy Tomek się kąpie. Wtedy już wie, że spacer mu nie "grozi". Czasem, kiedy mąż miał go zawieżć wieczorem do mamy, musiałam Toffika siłą wyciągać spod stołu. A jak przy tym kwiczał! Jest przyjacielski wobec ludzi, gorzej zachowuje się wobec psów, ale od kiedy moja mama przygarnęła jamniczka, Toffik jakby złagodniał. Przymila się do Makusia, liże go po pyszczku, komedia. Ale kiedy Makuś sięga po jego kąsek, potrafi przywołać go do porządku. Mogę zostawić go samego na pół dnia, po prostu kładzie się i śpi. Tak było od początku [mamy go już prawie 5 lat]. Teraz ma co najmniej 10, ale wszyscy się nabierają na jego wygląd i myślą, że ma 2-3 lata!  :lol: Wszyscy go kochamy.
Pozdrowienia  :)


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: mam_psine w 2005-01-02, 19:20
Cytuj

mój mąż

 
Maz:? oki nie wtracam sie w zycie osobiste


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: IBDG w 2005-01-02, 19:26
No tak, raz mi się zdarzyło... ;) Ale ja już jestem duuuża! Pozdrawiam mieszkankę mojego miasta!


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-01-02, 19:27
Cytat: IBDG
Jasne! To pierwszy pies, który nie chce wieczorem wychodzić na spacer [już o tym kiedyś pisałam, ale Ciebie wtedy jeszcze nie było na forum]. Wystarczą mu 2 spacery dziennie. a wieczorem, kiedy mój mąż wraca z pracy, zmyka pod stół i wychodzi dopiero, kiedy Tomek się kąpie. Wtedy już wie, że spacer mu nie "grozi". Czasem, kiedy mąż miał go zawieżć wieczorem do mamy, musiałam Toffika siłą wyciągać spod stołu. A jak przy tym kwiczał! Jest przyjacielski wobec ludzi, gorzej zachowuje się wobec psów, ale od kiedy moja mama przygarnęła jamniczka, Toffik jakby złagodniał. Przymila się do Makusia, liże go po pyszczku, komedia. Ale kiedy Makuś sięga po jego kąsek, potrafi przywołać go do porządku. Mogę zostawić go samego na pół dnia, po prostu kładzie się i śpi. Tak było od początku [mamy go już prawie 5 lat]. Teraz ma co najmniej 10, ale wszyscy się nabierają na jego wygląd i myślą, że ma 2-3 lata!  :lol: Wszyscy go kochamy.
Pozdrowienia  :)


Dziekuje za opowiedzenie o piesku.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: baasia w 2005-01-03, 16:27
Psa ktorwgo weźmiesz ze schroniska będzie ci za dziękować do końca życia.

Najgożej mają starsze psy w schroniskach nikt ich nie chce.Ja wzielam ze schroniska brzydkiego szaro-brązowego kundla na krótkich łapach i nigdy nie pozwolił zbliżyć sie komuś nieznajomemu do mnie. :o


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-01-03, 17:17
Mi się wydaje że ludzie dlatego boją się starszych piesków ponieważ u nas w kraju krąży mit że pies jak ma z 8-10 lat to od razu jest taki stary że nie może chodzić i cały czas leży u weterynarza co jest nie prawdą jak się pieskiem dobrze zaopiekować to będzie jeszcze żył i żył.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: kasia8989 w 2005-01-03, 19:05
no okej to ja dorzeczy jakby ktoś przypadkiem zobaczył w schronisku goldena , retriwera albo kundelka z domieszką tej rasy najlepiej na śląsku to proszę o kontakt baardzo prosze :P


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-01-26, 18:59
Baśka, możemy w ferie kupić wór suchego żarcia, po 40 zł byśmy się złożyły i w np. makro i byśmy zawiozły gdzie trzeba -> co myślisz o tym?


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: baasia w 2005-02-04, 13:51
Razem z Kamaqiem na tym forum zbieramy kasę w naszej szkole i za to kupimy jedzenie dla zwierząt w schronisku w Józefowie. 10 kilo suchej karmy kosztuje 10 zł. Więc będzie tego baaaardzo dużo!!!!!!! :wink:


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-02-04, 16:05
A ile już macie pieniążków.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: baasia w 2005-02-04, 18:53
Ok 150 zł to kupa żarcia


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: eurydyka1 w 2005-02-05, 18:12
jade jutro (niedziela) do jozefowa i tez kupilam worek zarelka, mam nadzieje ze kilka psiakow sobie troszke poje, chociaz oni maja ich teraz ponad 700 psow wiec to tylko dla kilku starczy


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: halina w 2005-02-05, 19:15
eurydyka, ja bylam dzisiaj.....


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-02-05, 19:28
Cytat: halina
eurydyka, ja bylam dzisiaj.....
 

Jak byłaś to opowiadaj.
Pozdrawiam, życze zdrowia.


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: lari w 2005-02-13, 22:59
witam wszystkich to moj pierwszy post na tym foru  ;)
mam pytanie ? co to za karma ktora kosztuje 10 zl 10kg ,t o moze byc taki wypychacz aby pieski nie byly glodne ale zadnej odwzyczej wartosci nie ma :?  tak mi sie wydaje :roll:


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: halina w 2005-02-14, 08:39
Michał - zajrzyj do tematu o schronisku w Józefowie ;)


Tytuł: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Kamaq w 2005-02-14, 08:58
po pierwsze to 10kg za 20zl a po drugie to chyba lepiej zjesc takie cos niz glodowac  :? pojedz do schroniska i zobacz jakie tam sa warunki pozniej sie oburzaj  :?


Tytuł: Odp: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Wega w 2005-05-03, 21:58
co do zbierających wolontariuszy to ja koordynuję kwesty i wiem, że w znakomitej większości zebrana forsa TRAFIA tam, gdzie powinna :)


Tytuł: Odp: Biedne psy w schroniskach
Wiadomość wysłana przez: Fretka13 w 2005-05-27, 21:55
Ja musze sie wybrac do naszego schronsika popstrzykac zdęcia i tu je umiesczze. Nasze schronisko przeniosło sie z takiej rudery i teraz jest ąłdne. nasze kaisto duzo daje na schronsiko szkoły zbieraja.