grypy zwierzece byly, sa i beda i jak kazda odmiana grypy czasem lubia sobie zmutowac i zaatakowac inny gatunek. jednak to co sie dziejegdy sprawa trafi do mediow to paranoja, wielka panika na swiecie bo pare osob zachorowalo, a to ze dotyczylo to osob, ktore nie wiedza co to podstawowe zasady hiegieny czy "smakosze lokalnych specjalnosc" (ktore nie wiadomo w jakich warunkach i z czego sa prezyrzadzane) to juz oczywiscie wszyscy raczyli pominac
biorąc pod uwagę powiązania jakie wiążą WHO niestety wiarygodność spada drastycznie