Tytuł: Pieski z CHORZOWSKIEGO schroniska Wiadomość wysłana przez: Katka w 2005-08-23, 12:56 Przedstawiam Wam pieski do adopcji z chorzowskiego schroniska.
Wszystkie poznałam osobiście... BULI(tak nazwalismy tego szkraba), to mix bulteriera.Ma ok.2-4 lat. Jest bardzo wesolutki i wiecznie uśmiechnięty. Z radością liżę po twarzy i przytula się do człowieka całym swym ciałkiem. Odsłania brzuszek do miziania i układa się w specyficzny dla bullków sposób, na tzw.żabkę.To prawdziwy PIESZCZOCH, zawsze w centrum uwagi.Ma dużo energii i dzielnie maszeruje na spacerach. Czasami kuleje na prawą tylną łapkę( łapka wydaje się być słabiej umięśniona od lewej), być może w przeszłości uległ wypadkowi. Buli jest niekonfliktowy, dobrze dogaduje się z innymi psami. Ten piesek najbardziej potrzebuje bliskości człowieka, częstych kontaktów i pieszczot ze swoim człowiekiem. Znajdźmy my dom zanim jego radość życia ulotni sie bezpowrotnie... Popatrzcie jaki jest piękny: (http://foto.onet.pl/upload/20/11/_521210_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/11/75/_521204_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/30/2/_521203_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/0/67/_521202_n.jpg) DOXA( w schronisku nazywana Sabą) to bardzo chudziutka dobermanka. Ma ok.5-7 lat (być może suczka jest młodsza, ale jej wygląd zewnętrzny i stan uzębienia wskazują na ten wiek). Doxa zna komendy: siad, leżeć, podaj łapę. Jest bardzo spokojną i cierpliwą suczka. Pozwoliła mi dzisiaj wyczyścić sobie uszka( choć to był nasz 2 wspólny spacer). Podejrzewam, że w przeszłości musiała wielokrotnie być matką, gdyż ma bardzo powiększone sutki.Sunia lubi tarzanie w trawie i wywalanie się do góry kołami. Toleruje inne psy. Tak bardzo spodobały jej się spacery na łakę, że długo broniła się przed zamknięciem w boxie. Doxa potrzebuje człowieka, który pomoże jej odzyskać kondycję. Kogoś, kto zadba o to, by jej brzuszek był zawsze pełny, a pysio uśmiechnięte. Oto śliczna Doxia: (http://foto.onet.pl/upload/40/94/_521215_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/33/88/_521211_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/17/80/_521213_n.jpg) CZARUŚ kilkunastoletni "starszy pan" (ok.11-13 lat). Bardzo spokojnie znosi zabiegi pielęgnacyjne.Merdoli ogonkiem, gdy słyszy szelest worka ze smakołykami.A najszczęśliwszy jest, gdy smaczek ląduje w jego prawie bęzzębnym pyszczku. Pomimo "poważnego" wieku bardzo chętnie spaceruje.Zasługuje na to by "jesień" swojego życia spędził z kimś, kto otoczy go opieka i miłością. Dogaduje się z innymi psami. Tak prezentuje się Czaruś: (http://foto.onet.pl/upload/31/1/_521222_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/36/3/_521220_n.jpg) DORA, Dorka, Dorcia, Dorcien... to 2-4 letnia wilczasta mix ONeczka. Dorka z ogromnym lekiem w oczach opuszczała ze mna schroniskowy box. Jej ciałko całym sobą zapierało sie przed "podróżą w nieznane". Ale ten bunt trwał zaledwie kilka chwil.Jakże roześmiało się jej pysio, gdy okazało sie, że nie dzieje sie żadna krzywda. Jak przyjemnie było na spacerze, z dala od rozjazgotanych psów, na zielonej trawce, wśród tylu interesujących zapachów. Dora na początku jest bardzo nieśmiała, jednak po czasie "rozkręca się". Merdoli ogonem na wszystkie strony i zabiega o uwagę człowieka. Wkłada głowę pod rękę i przypomina o swoim istnieniu. To naprawdę cudowna psica, która potrafi okazać swoje uczucia... Powrót do boxu był koszmarem. Sunia zastygła, zesztywniały jej łapy i nie chciała zrobić ani jednego kroku naprzód. Zamknieta w kojcu, połozyła sie w kącie i z rozczarowaniem w oczach patrzyła na mnie. Ona była przekonana, że zabieram ją z "bidula" na zawsze... Dorka jest bardzo wrażliwym psem. w schronsiku nie potrafi sie donaleźć. Potrzebuje kochajacego opiekuna, który ma wiele cierpliwości i zapewni jej dużo spokoju i poświęci mnóstwo uwagi. A tak wygląda Dorka na spacerze: (http://foto.onet.pl/upload/36/94/_521217_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/22/46/_521219_n.jpg) FRODO Ma 4-6 lat. Jest mieszańcem. Bardzo cierpliwie zniósł długi zabieg wyczesywania martwego włosa. Nieśmiało przyjmował smaczki. Robił wszystko by nie przeszkadzać, zachowywał się tak, jakby go nie było.Pod koniec spaceru rozweselił się i z zadartą kitą wracał do schroniska. Frodo ma pękna puszystą sierść. Jak miło jest się przytulić do takiego MIsiaczka. Popatrzcie jaki jest wspaniały: (http://foto.onet.pl/upload/1/12/_521239_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/25/40/_521247_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/4/72/_521250_n.jpg) BLACK- bardzo duży czarny mieszaniec ON. Jest żywiołowy i silny. Blackie jest bardzo wesołym psem, jest szybki, zwinny i zwariowany. Nie ma w nim cienia agresji, choć jego wygląd budzi respekt. Black potrzebuje człowieka, który ciekawie zorganizuje mu czas. Potrzebuje człowieka, który konsekwentnie będzie wymagał od niego posłuszeństwa i otoczy go miłością. Ze względu na swoje gabaryty Blackie powinien trafic do silnej osoby. Oto Koń vel Black: (http://foto.onet.pl/upload/8/1/_521224_n.jpg) ELVIS to bardzo duży mieszaniec. Jest młodym psem, ma ok.1,5 roku. Elvis jest radosny i bardzo energiczny. Uwielbia przeciagać się patykami. Opanował komendę siad. Elvisek jest bardzo wesoły, jego ogon merda non stop i ma zawsze uśmiechnięte pysio. Powinien trafić do aktywnej rodziny. Elvis potrzebuje częstych, aktywnych spacerów by móc spozytkować zapasy energii. (http://foto.onet.pl/upload/40/20/_521420_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/5/13/_521422_n.jpg) (http://foto.onet.pl/upload/43/97/_521424_n.jpg) Wszystkie przedstawione pieski znajdują się w boxach (w budynku administracyjnym). ADRES SCHRONISKA: UL. OPOLSKA 36 41-500 CHORZÓW SKR.POCZT.85; TEL.(0-32) 249 84 52 SCHRONISKO CZYNNE - ODBIÓR PSÓW: PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ W GODZINACH: 10.00-17.00 tel.do wolontariuszy: K@tk@ 501 053 571 lub mail kasia_mokracka@op.pl Axel 501 006 177 Tytuł: Odp: Pieski z CHORZOWSKIEGO schroniska Wiadomość wysłana przez: Michał z Warszawy-Ursus w 2005-08-23, 18:49 Wszystkie pieski są ładne i mam nadzieje że znajdą wspaniałe spokojne domki.
Pozdrawiam, życze zdrowia. |