Forum Zwierzaki

Znowu bajeczka :P no ale tym razem nie o psach :;d:
+++

Treść została usunięta ;)

noo fajno :D śłonko pisz CD :) jak ja lubie takie opowiadania :P

Ej nooo, babsko wredne Mona jesteś! Masz mi pisać jużCD CD CD CD, bo jak nie to strzele w łepetynkę i będzie po Monisi ;)

Blackie jak strzelisz w łepetynke to nie bedzie Monisi i CD :P

Dziul, a no tak, ale i tak narazie tu ni ma CD, więc... żadna strata :lol:
Tylko bez fochów, Monikuś ;)

Treść została usunięta ;)

Bajeranckie ;) cd dawaj :P

No wiesz co... taki długi? Też mi... phh
Ej, chyba sie nie przemęczyłaś? :lol:

Mona, ręce ci odpadną ;)
Ale poczekamyy na CD, byle nie za długo ;)

Treść została usunięta.

Hymmm... Monis moja, nie obraź się, ale stać Cię na więcej ;) Dawaj dalej, jest good :P

Oooo..... jakie fajniutkie :mrgreen: Piiisać :P

zajefajne, uwielbiam takie chistorje :mrgreen: błagam, pisz dalej :P

Tak, tak DnW ta „chistorja” :lol: :lol: jest bardzo ciekawa  :lol:

chistorje

:lol: :lol: :lol:
A opowiadanko fajne, pisz dalej :)

Moniś, ty chyba chcesz w łepetynkę zarobić, co? :P

Chce, chce :) ehh super że chcecie to badziewie czytać. Kocham Was normalnie :cmok: obiecuje CD ;)

Obiecanki cacanki, pisz!

Usunięte.

Moooona, czemu ty tak super piszesz!!!!!!!!!! DAWAJ CD!!!!!! :P

ŚWieeeeeetneee, ale dawaj CD :P Zamordujemy Cię jak nie dasz :p

Monulek mój dzielny napisał cd!! Kochana ty moja, dzielna dziewczynka ;) Napisaj mi CD, błagam...

Skasowane :krzywy:

Super..... :D to teraz czekamy na CD ze sprawozdaniem z sylwestra :)

No właśnie :) Fajowe jest. No i ciekawe co z tYm tomkiem ;p

No wlasnie....genialne toto!!!! Więc nie opi**dzielaj sie Monuś za przeproszeniem tylko PISZ!!!! ;)

*MoNa* dawaj szybko note, bo to super jest

Pisz szybciutko tu i tam o psach :P

Oo dawno nie pisałam :P dzisiaj mam weekendowego lenia to raczej nie napisze, ale może jutro... ;)

Trzymamy cie za słowo!!!!!!!!!!!!!!!! :evil:

EDIT :P

Podoba mi sie :) czekam na CD ;D

Monuś, daaalej!! Superowskie

EDIT ;D

*MoNa*  bardzo mi się podoba mam nadzieje że CD będzie szybko :)

Monuś, daaaalej :mrgreen: Siuuuupel

:wink: CD

CD!CD!CD!

Skasowane...

Ciekawie, oj tak...

czemu takie krótkie ??:) Mona szybko cd pisz :)

Oj, Iza, wreszcie jest, to dobrze, a jest fajne.

Karolciu a może być ;lepiej :P Jak bedzie kolejna część :P Weekend jest ;)
Monuś super jest! Tak 3maj :) I prosimy o CD :) :uklon:

Oczywiście, choć mam swoje zdanie dołączam sie do próśb o CD :D

Supeeeeeer :mrblue: CD!!! ;)

CD! Jest świetne ^.-

EDIT :krzywy:

jupi nareszcie CD :P pisz dalej :P

Juhu! Myślałam, że juz w ogóle zapomniałaś o tej powiastce! Fantastico!! ;)

Pisać, pisać, pisać bo Orange rozwali wszystko wokoło jednego kilometra :P

Noo...wreszcie :P Siupel :) CD!!!

Oj jakie świeeetne ;d . Moniś kochana prosimy o CDDDD ;d 

.

Skasowane :P

dobre, dobre :P dawaj dawaj dalej :D

Nie wolno trzymać tak w niepewności Orange! :P
Czekamy :lol:

Noo! I to mi się podoba! Czekamy! ;)

.

Daleej dawać :D

Opowiadanko super. Czekam na CD!  :D

To jest rewelacyjneeee :P . Czy szanowna autorka nie wzięła przypadiem pryzkładu ze mnie :P tzn. co do omdleń :P[ nie ćpam nie o to chodzi :P ]  .

CD prosimy :)

CeDe!!!!! :P Siupel

.

Nio właśnie, tak dawno nie było cd.... wprost tak nie może być! :P

.

Szkoda :cry: Ale to nic, my poczekamy, przecież jesteśmy cierpliwymi fanami prawda?

Ja chce jeszcze, jeszcze, jeszcze, proszę o CD!!!

Skasowane...

.

Szpoko :D aj łont CeDe :P

No, jak się cieszę i chcem CD.  :D

świetne przeczytałam całe i chcę
CD!!!

Super :D

edit.

.

cd :)

Supcio :) CD

Fantastyczne >D

Szpoko to ;D Tylko dam Ci jedną drobną radę: po napisaniu przeczytaj to co napisałaś i popraw :D

Ghosty nie załamuj mnie, albo nie komentuj. Dziękuje. Czy ja nie czytam? Gdzie zobaczyłas ze tego nie czytałam? Lol

Miał być CD.

Super opowiadanko, czekam na ciąg dalszy. :]

.

edit

MoNa normalnie kofffam cię dziewczyno  :P A teraz DAWAJ, dawaj CD  :prosze:

super ;] co część to lepsze i ciekawsze :]
I w8  for CD ;]

Kocham to opko... Geniusz istny... Poruszę jedną kwestię... Znała go kilka dni? Ja swojego faceta znam od piątku :D

cd cd cd

.

Oj, superowe! Ta część była zdecydowanie jedną z lepszych :D Pozdrawiam :D

Geniusz istny...

super ;] co część to lepsze i ciekawsze :]

Dziękuje WSZYSTKIM :cmok:

Wiem, pisarka ze mnie żadna, ale miło się czyta takie komentarze, za które wszystkim bardzo dziękuje ;d . CD prawdopodobnie jutro, moze nawet dzisiaj... ;)

Szupeeeer :D Chcę cd :]

edit.

Ojeju, ale aferę robiła za to wino... :P
Wino dobre, dobre ale zależy które :P ale mi sie podoba nie umiem KRYTYKOWAĆ bo to mi się PODOBA!!
CD CD CD!! :lol:

Jak mi się coś podoba to nie jestem w stanie krytykować  :P Dawaj CD! CD!  :lol:

Noi to ja powiem jedno :D może c i się moja uwaga nie podobać. Za dużo rozmów, mało opisów, a przecież to nadaje książce fabuły. Czekam na Cd. Pozdrawiam aÓtora :P

No właśnie, jak wyżej. mogłabyś coś tak opisać :P Jaką miała tę sukienkę, jak sie uczesała, cośniecoś o pogodzie.. :)

A ten koleś to takie diablo...

Nie jestem alkoholikiem, to może moja druga butelka w tym miesiącu.

hie, hie, tylko! :P

Czekam na CD, aÓtorze :P

Dłuższe maja być :P

edit.

super !!! :wink:

Widze, że dużo osób to czyta... :roll: . Szkoda...

Daaaalej Monuś CD CD!!!!!!!!!!!!!!!!!  :prosze: :prosze:

no oczywiście ze dużo  :)
czekam na CD ;)

.

DAWAJ CD! Wkręciłam się. :P

Czytam, czytam ;) Supcio. CD! CD! :lol:

edit.

super
coraz bardziej sie rozkręca
czekam z niecierpliwością na CD :)

dalej, dalej, dalej, DALEJ!!!!!!!!!  :P chcemy CD  :prosze: :prosze:

CD!! Serio, się wkręciłam! :lol:

Miałam już CD, miałam wam dzisiaj dać i... skasowało się :cry: :cry: :cry: . Postaram się 'odtworzyć ' :/ 

Już było takie długie, Bosz :bigcry:

bÓ, szkoda ze sie skasowało :( Odtwarzaj, czekam jak na szpilach :D

edit.

no jak my mamy Cie nie eczyć jak to coraz ciekawsze jest
MoniŚ nie gadaj i dawaj CD :D

.

Ja to cały czas czytam i jestem pod wrażeniem... ;d CD!!!!!!!!!!!!CD!!!!!!!!!CD!!!!!!!!

Super :D Coraz ciekawiej sie robi. CD!

Mona, normalnie loffffam cię dziewczyno  :P

Jak ze szpitala wywożą zmarłych to nie przykrywają czarną folią tylko białą narzutą, to tak BTW :P
Ale jest ŚWIETNIE!!!

edit

CD!!!!!!!  :prosze:

Supcio. Mona, ju ar grejt ;] CD

CD!!!!!!!! Aj low ju. ;d

.

.!

No Moneek... dawaj. :)

Suuuper :D Dawaj cd :)

Aj low ju. ;d

:o :lol:

edit.

Mona, dalej pisz!!! Jest supcio, CD, CD,CD  :!!!: :!!!: :!!!:

Super :)
Pisz dalej ;]

Monuś świetnie :) Czekamy na CD :)

Jeżeli dobijecie do 6 stron, daje CD :evil: :lol: . Żart :P
Co 5 minut pisać CD nie da rady... 'Tak moi drodzy, życie jest okrutne...NIE DLA NAS KWITNIE ANANAS' :lol: .
Może zaraz coś napisze :P ale nie obiecuje ;)

Monuś :lol: Ja wiem, że dla mnie nie kwitnie :P ALe dla innych zrób wyjaek ja tlyko tak 'przypadkiem' zerknę :lol:

A co do dobicia stron - uważaj :evil: Jedno słowo i ekipa z offa przybywa :lol:

Dałabym, ale jeszcze nie wszyscy przeczytali :P . Trzeba poczekac na innych :P .

ja tlyko tak 'przypadkiem' zerknę :lol:

Taaa... :P :lol:

A ekipie podziekuje :krzywy: . Wy i tak pewnie dobijecie i to szybko :P .

No ale niestety, nie dla nas kwitnie ananas :lol: .

Bóg zapłać za miłe pożegnanie :D [zaraz wyjeżdżam ;)] Jak zwykle super i ja domagać się CD :P

Super Monek ;)

.

CD! CD! CD! :P

Super Pig domaga się CD :P Jeśli CD nie będzie, ananas tymbardziej NIE ZAKWITNIE!!! :lol: :lol: :lol:

Śuper
MoniŚ dawaj szybko Cd =]

CD! CD! CD!!! :lol:

edit.

Monuś! Monuś! Monuś!
Monuś miszCZem naszym jest :lol: !
Ale my się nie obrazimy jeśli dasz kolejne CD :lol:

.

Cudo!
Weź to zanieś gdzieś, niech zrobią ksiązkę! I produkuj 1000stronowe tomy!
Do roboty, Mona! nie marnuj talentu!

Bosko się czyta, po propstu! Lepsze, jakby napisała to jakas Musierowicz. Serio. Super! Bomba! :kocham:
i CD poproszę!! Naaał! :lol:

:o Matko Gośku :lol: . Takie byle co? :P . By wrzucili do kosza ;) . Ja wole wszystko trzymać w szufladzie, albo gdzieś na dysku :P .
A talent ze mnie jak z mojego taty baletnica :lol: :P . Ciekawe gdzie miałabym to zanieść? :P echechech :D

CD nastąpi wkrótce ;)

To twój tata występuje w 'Jezioro łabędzie'????  :mysli: Bo masz talent  :D

Monuś nie migaj się :P CD :P Ananas w końcu musi się zlitować :lol:

2 dni na FZ nie zagladalm myslalam ze tu juz CD bedzie a tu nic
MoniŚ prosze mi tu sie nie obijać i raz dwa CD pisać :D

Mona CD plax ;)

CD! CD! CD! :P

.

Macie, bo mnie zjecie :P a rodzinka przyjezdza i nie bede pisala kilka(nascie) dni :( (nie placzcie ;D)

Przyszła na pogrzeb, przebiegł spokojnie. Krótka msza, później cmentarz. Mijały dni, Mateusz nie chodził do szkoły, poszła do jego kolegi z klasy i dowiedziała się, że przepuścili go do następnej klasy tylko ze względu na trudną sytuację.
***
Był koniec roku. Magda ubrała się w białą koszulę, czarną spudnicę za kolano, uczesała starannie włosy i wyszła. Był apel, odśpiewanie hymnu a później weszli do szkoły, gdzie dyrektorka prawiła kazania na temat roku szkolnego. Wyczytywała listę wyróżnionych. Jack przyjechał z Anglii i mimo, że słabo się uczył dostał 'przepustkę' ze względu na to, że jest obcokrajowcem. Wygłupiał się na lekcjach i słabo mu szła nauka, ale został wyczytany. Ulka uczyła się, ale nauka jej nie szła. Jej nazwisko nie zostało wyczytane. Magda widziała, jak płacze. Specjalne wyróżnienie dla Magdy, za wspaniałe osiągnięcia sportowe. Po zakończeniu wesołe gromadki uczniów zbierały się na wyjścia. Magdę zaczepiła Zuza:
-Hej Magda, idziesz z nami na pizzę?
-Wiesz, bardzo chetnie, ale musze iść do Mateusza...
-Rozumiem... jezeli będziesz miała czas, zadzwoń. Może kiedyś pójdziemy.
Zuza wyszła z grupką znajomych. Magda stała ze świadectwem na środku korytarza. W końcu poszła do Mateusza.
*~*~*
Drzwi otworzył jego ojciec
-Witaj Magdo, wejdź, Mateusz już czeka.
Przeszła przez korytarz i otworzyła drzwi. Mateusz siedział na parapecie patrząc przez okno
-Cześć.
-Cześc Magda, czekałem na ciebie.
-Wybacz, ale przedłużyło się trochę. Ty po zakończeniu?
-Nie miałem ochotę iść i słyszeć 'współczuję' na każdym kroku... za kilka dni odbiorę świadectwo z sekretariatu.
-Rozumiem... - Magda podeszła do chłopaka -Wyjdziemy?
-Chętnie. Świeże powietrze dobrze mi zrobi.
Wyszli za rękę do parku. Prawie nikogo nie było, znajomi Mateusza byli w barach lub pizzeriach.
-Wiesz... mówiłem wtedy w sadzie, że nie chciałbym, aby to była TYLKO przyjaźń... Magda -tutaj chłopak się zarumienił - wiem, że jestes wyjątkowa i poprostu... kocham cię.
Magda czuła jak serce bije jej jak szalone. Patrzyła na niego cała w skowronkach
-Ja ciebie też.
Zamknęła oczy. Czuła jak wiatr rozwiewa jej włosy. Poczuła jego usta na jej ustach
-Patrzcie, patrzcie, jakie to romantyczne,
Magda rozejrzała się. Koło ich ławki stały te trzy dziewczyny, które były wtedy w stołówce...

Paaa :cmok: .

Monuuuuś! To jest boooskie!!! Wygnać rodzinkę :evil: :lol: :lol:

Monaaaaaaa! Boskie, cudowne, genialne! :D
Przeczytałam całe. Wciąga ;).
CD, CD, CD!! :lol: Bo my tu nie wytrzymamy dłużej :lol:.

.

wiesz, nie lubie takich opowiadań.. xD ale tobie sie udało, jest swietne^^ zgadzam sie z ssgosiass, pisz po nocach :D

Taaa... pisz po nocach :P . Skoro w pokoju gdzie jest komputer będzie prawdopodobnie spał  ktoś, to co, wejde o 24, zrobie kuku i siuuu na kompa? :lol:

Dzięki :cmok:

co wam z tym ananasem :P

a opowiadanko bardzo fajnem :]

Śmierć rodzince, masz pisać CD :P
Super :D

Monuś a czy ty widzisz, że jest już 6 stronka? :lol: . Obiecałyśmy sobie, że ananas zakwitnie na tej stronie i co? :lol:

A rodzinką się nie przejmuj :P W gosci przyjezdzają, żarcie i miejsce do spania mają - co za duzo to nie zdrowo - na komp mają puszczać :lol:

że ananas zakwitnie

A ty znowu o tym :roll: :lol: :lol:

No co :lol: Taka jest prawda :P Nie dla nas kwitnie ananas :P Co ja mam to ukrywac? :lol:

Moona, daj CD!!! Powiedz rodzince, że jesteś pisarką i potrzebujesz spokoju , aby nas - czytelników - uszczęśliwić  :P

Własnie :P Shihęs ma rację :P Jak oni moga Cię ograniczać!!! [ :lol: ]
Wolnośc slowa :lol: :lol:

Super!  :cmokkk: Tylko takie dwa błędy zrobiłaś dość rażące (przynajmniej dla mnie - córki polonistki :lol: ).
"Przyszła na pogrzeb, przebiegł spokojnie."
Nie pamietam jak to się fachowo nazywa, ale nie można do jednego zdania pakować dwóch różnych podmiotów domyślnych. Mogłoby być najwyżej "przyszła na pogrzeb, który przebiegł spokojnie". I jeszcze "wyszli za rękę do parku" - zupełnie nie brzmi. :P

A piszesz naprawdę świetnie, mam nadzieję, że nie będziesz na mnie zła, że Ci te błędy wytknęłam. ;)

Przeczytałam całe, drugi raz od początku. Super. Małe błędy ortograficzne ale maleńkie ;) I czasami składnia, o której pisze Tarusia. Poza tym świetne. Czekamy na ciąg dalszy ;)

Ojej, jakie super!!! Przed chwila cale przeczytalam!!! I chce jeszcze....!!!! :) jeszcze...

Wybacz, ale muszę ci to wytknąc. Źle budujesz dialogi. Np:

-Mamo, odprowadzę ją - Mateusz zarumienił się

Powinno wyglądac to raczej tak:

 - Mamo, odprowadze ją. - Mateusz zarumienił się.

Tak sobie tylko wytknęlam... :P

Mona, opowiadanie jest świetne :D

ZABIJĘ!! URywać w takim momencie... :( Płacę pses ciebie, plosiaku ty :( JA cem cCD!!! MAsz swoje 6 stron, a dla nass nagroda gdzie? :D

Monuś, błaaaagam CD!!  :prosze: :prosze: :prosze: :prosze: jak mogłaś nam to zroooobić?????  :cry:

MoniŚ jak tak można
nam wiernym Fankom BB każesz tyle czekać na CD !! :D
juz miesiąc czasu nam zadnego CD nie napisłałaś :P
z niecierpliwością czekamy :D
i mamy nadzieje ze zaraz jakieś CD nam tu napiszesz

Teraz dopiero przeczytałam zaległości moje wyjazdowe. Suuupeeeeeeeer!!!!
Pisaj, nie marudź :P

Mona przeczytałam całe i ....
super.
Jak bedziesz mogła to pisz cd!!

CD! CD! CD! Plosiem!
<nawołuje do robienia maslanych oczek :P >

CD! <robi najbardziej najmaślajniejsze oczka jakie potrafi> :P

błagaaaamy  :prosze: no popatrz, czy te oczko może kłamać??  :P (http://img53.imageshack.us/img53/8052/zwierzaki011or1.th.jpg) (http://img53.imageshack.us/my.php?image=zwierzaki011or1.jpg)

Shihęs, nie, te oczko nie może kłamać :P .

-No patrzcie, patrzcie... Panna piękna i jej równie piękny chłopak! - uśmiechnęła się szyderczo najwyższa dziewczyna.
W tym samym czasie zagrzmiało. Dziewczyny wrzeszcząc rozbiegły się we wszystkich kierunkach krzycząc: 'O matko! Aaaa!'.
-Co one chciały? Znasz je? - zapytał Mateusz
-Ech, za długo by opowiadać. Muszę lecieć do domu, mama wysłała mi SMSa.
***
Po dziesięciu minutach Magda była na miejscu. Mama wzięła z dumą świadectwo, po czym powiedziała:
-Szykuj się na wyjście. Mamy uroczystą imprezę w ogrodzie u moich znajomych.
-Mamo... tylko nie to! W tym samym czasie mogłabym dobrze bawić się z przyjaciółmi.
-Kochanie, obiecałam to mojej koleżance. Z checią cię pozna.
Magda bez słowa poszła do pokoju. Włożyła białą suknię za kolano z koronkami, uczesała się i doprowadziła do porządku. Po kwadransie obie siedziały w samochodzie. Magda patrzyła przez okno na przemijające krajobrazy. Minęło pół godziny i były na miejscu. Uroczy, stary dwór, a wokoło piękny ogród pełen kwiatów. Magda szybko wyszła z samochodu i zaurodzona podeszła do drzwi. Piękne pozłacane napisy zrobiły na niej wielkie wrażenie.
-Chodź, już na nas czekają. -mama wskazała na ogród, gdzie paliło się ognisko. Podeszły, a do nich przyszła szybkim krokiem urocza, drobna kobieta z długimi lokami. Zaprosiła je do ogrodu. Po chwili obie siedziały wśród jakiejś trzydziestki osób. Uwagę Mady przykuł ciemnowłosy chłopak odwrócony tyłem. gdy tylko się pokazał Magda rozpoznała go... to był Andrzej. Widocznie zobaczył ją, bo mrugnął do niej i rozejrzał się, jakby chciał powiedzieć, żeby podeszła. Wstała od stołu i oddalili się na bezpieczna ogległość.
-Ty... świnio! - Magda uderzyła w policzek chłopaka. On nie zareagował.
-Wiem, jesteś wkurzona z powodu tych wydarzeń sprzed pół roku. Byłem pijamy, a ty naćpa...
-Zamknij się idioto! - Magda wrzasnęła i zaczęła okładać go pięściami po plecach. Andrzej chwycił ją za dłonie i przybliżył do siebie.
-Co ty robisz? Zwariowałaś?!
-Nie odzywaj się! Nienawidze cię! Rozumiesz? NIENAWIDZĘ!
Po chwili Magda rozejrzała się. Wokół nich stał stłum gości, którzy szeptali coś między sobą.

Monuuuś :cmokkk: Ale my się nie obrazimy esli napiszesz kolejne CD, bo to coś króciutkie :P

gdzie jest pierwsza czesc? :mysli:

jul na pierwszej stronie :P

dziekujemy ci MoniŚ i czekamy na nastepne CD :)

Iza nie ma na pierwszej stronie. Zmiast tego notka: Tresc zostala wycieta :D Mona jeszcze...! :)

właśnie czemu??

MONA!! tłumacz mi, co tu się dzieję, bo jak wrócisz, to po łebku dostaniesz :P

MONA!! tłumacz mi, co tu się dzieję, bo jak wrócisz, to po łebku dostaniesz :P

A co ma się dziać? :mysli:

A pierwsze części skasowałam z pewnych powodów ;) . Nowych 'czytelników' przepraszam za to :P . Ot, kaprys. :lol: .

Niedlugo bedzie CD :P

Niedlugo... Pff ;p I don't trust you, ile razy mnie w maliny wpuściłaś z tym CD :P

MoniŚ a kiedy to niedługo bedzie? :P

***
W tym samym czasie Izabela F. siedziała na skrzypiącym, drewnianym krześle wpatrując się w ścianę pokrytą systematycznymi plamami. Rozejrzała się po prawie pustym pokoju. Na starym łóżku leżał pijany ojciec. Na drugiej kanapie leżała matka patrząc w sufit. Iza wstała i podeszła do niej.
-Mamusiu, potrzebujesz czegoś?
Matka nie drgnęła. Iza nakryła ją kołdrą, ale matka zaczęła dziwnie piszczeć. Iza zdjęła koc, westchnęła i podeszła do okna. Rozmyślała o Magdzie, która chyba o niej zapomniała. Nawet nie odpowiadała na listy. Ojciec przekręcił się na drugi bok. Iza poszła do kuchni po kubek, nalała wody i poszła do matki. Leżała nie drgając. Iza podniosła jej głowę i dała pić. Wróciła do kuchni, umyła kubek, starannie wysuszyła ścierką. Usiadła przy stole i znów się zamyśliła. Do domu wpadła sąsiadka.
-Iza, ktoś dzwoni do ciebie. Idź i odbierz telefon.
Izy nie było stać na telefon, toteż gdy musiała, dawała numery do sąsiadki. Była to gruba kobieta, która niezbyt lubiła, gdy telefon był zajęty bo co chwilę dzwoniła do koleżanek, albo one dzwoniły do niej. Iza poszła do niej i podniosła słuchawkę. Był to jakiś mężczyzna.
-Dzień dobry. Jestem dziennikarzem z gazety...
Iza odłożyła słuchawkę. Nienawidziła, gdy dzwonili do niej albo przychodzili dziennikarze. Zadawali dziwne, prywatne pytania, jak sobie radzi, jakby to ona jedynie była poszkodowana przez los. Wróciła do domu, by przebrać matkę w piżamę.

Sorry, że krótkie :P

cd cd i jeszcze raz cd!!

Pytali o prywatne pytania

Muszę się nauczyć tak pytać :D
Ten błą mnie raził, ale tak jest ok .Przydałoby się coś dłuższego :P

Łe, pisałam na szybko :P . Poprawiłam :D .

O lol :P .

Krótki strasznie no ale lepsze niz zadne :]
oczywiscie czekam na Cd

Super :D CD! ;]

ekhm.... prosimy o......... CD!!!!!!!!!!!!!!!  :D

Moniś, prosimy o CD! ;d

Ej, no czemu treść usuwacie? :(
Nie wiem co sie przedtem działo:P

ja tu juz z wielka nadzieją że nowe CD jest a tu nic  ;)
no MoniŚ staraj sie staraj ;)

.

To chyba ostatni cd, jakby co zapraszam na moje nowe opowiadanko '365 dni i ona' :P . Może będzie lepsze od tego? ;)

Magda chwyciła za torebkę i wybiegla. Łzy lały jej się po policzkach, a czarny tusz spływał po twarzy. Mijając kolejne domy schroniła się za starym budynkiem, wytarła twarz chusteczką, popatrzyła na siebie w lusterku po czym znów wybuchnęła płaczem. Weszła do budynku. Obdrapane ściany pełne graffiti, pomieszczenia całe w śmieciach. Jedynie słabe światło padające z okna bez szyby. Magda co chwilę odwracała się, czy nikogo nie ma. Podeszła do ściany. Mały napis napisany czarnym markerem "Kocham Cię Magda - Mateusz" przyprawił ją o uśmiech. Wiedziała, że to jego pismo. Wyszła z budynku i poszła do jego mieszkania. zapukała.
-Magda? - powiedział bez otwierania.
-Tak.
Gdy się zobaczyli, nie musieli nic mówić. Zobaczył jej rozmazane i czerwone oczy. Opowiedziała mu jednak o tym wszystkim, co zaszło.
- To masz przechlapane z tymi chłopakami...
- Ech, babą być...

THE END (?) :D

Dzięki za wszystkie odwiedziny  i komentarzyki :cmok: i prosze o równie licznych czytelników na moim kolejnym ff :)

Buuuuuu :cry: Ale już wpadam na nowe xD

.... JESZCZE :cry: