Forum Zwierzaki

Moje koleżanka ma papugę nimfę ( ja się nie znam na papugach) No i koleżanka mojej koleżanki czyli koleżanka te co ma niomfę i jednocześnie moja koleżanka powiedziała mi że Ona ma małą klatkę i że mu si kupić nową.
Jj nimfa wyrywa sobie pióra i mnie zapytała dlaczego ona sobie to robi a ja jako znawczyni postanowiłam znaleźć pomoc na tym forum. :P

Na AP ogladalam o tym ze nimfa wyrywala sobie piora ze strachy przed wlascicielem, ale byly tez przypadki ze z nudow lub z samotnosci.
Niestety nic wiecej nie wiem na ten temat :(

Może ta papuga jest psychiczna...... :P  Nie mam pojęcia. Nic o papugach nie wiem poza tym co jest takie same jak u kanarków. Jutro idę w czasie szkoły do zoologicznego bo muszę kupić następną porcję witaminek. Tak nam strasznie głu[io zrobili. Mam na 7.15 potem trzy godziny wolnego potem polaj i anglik no i audycja i kształcenie... ufff

Nimfy to bardzo żywotne i potrzebujące rozrywki papugi. Jeśli ktoś nie ma możliwości wypuszczania ptaka z klatki na minimum 2 h i nie ma dość czasu żeby doztarczać mu rozrywek to niech da sobie lepiej spokój z papugą i nie męczy zwierzaka. Ludzie to nie są zabawki!!!! :(

Magda a ty moze masz nimfe?????

Ja mam modrolotkę która jest niby zachowaniem do nimfy podobna.  Te ptaszki muszą latać!!   Niestety jakos nie wychodzi mi oswajanie Filipka (bo tak się zwie) ale papug potrzebuje żeby z nim "pogadać"  Głupio to brzmi wiem  :P  ale trzeba z nim przebywać i mówić do niego co najmniej pół godzinki dziennie...  Mówię to na moim przykładzie i wydaje mi się że ta nimfa tak z samotności...

papug potrzebuje żeby z nim "pogadać"  Głupio to brzmi wiem  :P  ale trzeba z nim przebywać i mówić do niego co najmniej pół godzinki dziennie...  Mówię to na moim przykładzie i wydaje mi się że ta nimfa tak z samotności...

Wcale glupio nie brzmi ja z moja Dianka (no nie papug ale zwierz) gadam zawsze jak tylko jestm przy jej klatce a ona nie spi albo jak biega...
Uwazam ze z karzdym zwierzakiem trzeba rozmawiac zeby czul zainteresowanie z naszej strony i zeby nie czul sie samotnym.

Ja z moimi też gadam. Ona tę papuga wypuszcza.....

To ja już niewiem..  dalej sądzę że ptaszek potrzebuje jej towarzystwa bo wypuszczanie to nie wszystki ale jeśli nie to ja już niewiem...

Ja mam papugę nimfę. Niestety nie umie mówić ale zna proste hasła typy chodź tutaj (wtedy przylatuje żeby pogłaskać ją), daj buzi-delikatnie dziobie mnie w usta, itp. Nimfy to świetni towarzysze. Uwielbiam moją papuge, chociaż straszny z niej rozrabiaka. Ja nigdy nie zamykam jej w klatce. :wink:

To swietnie Magda!!!!!! To radz nam teraz co zrobic z ta nimfa :?:

Ja mam nimfę ! Ma na imię Kokuś :) Czytałam dużo o papugach i myślę, że papauga Twojej kolezanki jest samotna, papugi muszą życ w parze lub grupie.  Pozatym się nudzi. Napewno kupno nowej klatki nic nie pomoże, musi kupic drugą papugę. A kiedyś spróbowałam wykąpac moją Kikunię (papużka falista) i gdy ją wsadziłam do wanny z odrobiną wody ta zaczeła sobie wyrywac pióra, napewno jej sie tam niespodobalo i chciala mi to jakos powiedzieć  :roll: Namów ją żeby kupila drugiego ptaszka  ;)

Ok. Ja swoje kanarki kąpie w małym a raczej takim specjalnym pojemniku. Zawsze to się dzieje na zewnątrz ponieważ w klatce potem jest wszystko mokre i śmierdzi... :P
Wątpie żeby kupiła drugą papuge ale mogę spróbować...

A może by kupiła mniejszą papużke :) np. falistą :) Ja najpierw mialam falistą (Kikunię) ale byla samotna wiec mój braciszek przywiózł niespodziewanie Kokusia - nimfe, rodzice byli  :grr:  :) A jeszcze potem pojechaliśmy z bratem na pizze a przyjechalismy z papużkiem falistym (Rokusiem), tez bylo piekło, no cóż-3 papuga  :roll: Ale na szczescie wszystko sie dla nich i dla mnie dobrze skończyło :)  ;)  :wink:

Papugi mogą sobie wyrywac piórka z wielu najróżniejszych powodów. Nuda wcale nie jest najczęstszym - najczęściej robią to z powodów różnych chorób.

Ostatnio dodałam na swojej stronie artykuł o przyczynach skubania i wyrywania piór - poczytajcie sobie. Artykuł jest w artykułach na stronie o nimfach http://nimfy.emernet.pl

Pozdrawiam,
Joanna

a to nimfy moge zyc razem z falistymi??? nie wiedzialam..tzn. co prawda widzialam w sklepie zoo jedna nimfe z falista ale czy tak napewno mozna robić..ciekawe..to mosi byc fajne..kurde ja tesh chce jakiegow ptaszka ( a czego ja nie kce?? :roll:  ;) )

Papużki są super ... miałem kiedyś ... ale jakie kłótliwe ...  :lol:
Jak się obudziły ... to już nikt w domu spać nie mógł ...
I tak je kochałem ...

Nimfy kiedy czują sie samotne wyrywaja sobie piora..ta kolezanka powinna troche pogadac ze swoja papuga  ;)  to jej pomoze..albo w innym razie kupic partnera 8)  
Ja tez mam nimfe i troche o tym wiem

No wlaśnie Emilka, ja mam faliste i nimfe i bardzo sie lubią  :)

Ale chyba nie w jednej klatce? W wolierze, to można spróbować trzymać nimfy i faliste, ale w klatce to raczej odpada. Z 2 powodów - nimfa może niechcący wyrządzić krzywdę, bo sporo większa i silniejsza. Faliste zaś bywają bardzo "zadziorne".

"zadziorne".  To mało powiedziane ... są jak koguciki ... zawsze gotowe do walki ...

No i dlatego takie kochane  :lol: Właśnie zeżarł mi okładkę z instrukcji (fakt, że była brzydka  :lol: )

Trzymam je razem w zwyklej klatce :) Naprawde nie ma sie o co martwic :) i to raczej faliste moga nimfie wyrządzić krzywde  ;)

No to masz bardzo bardzo dobrze wychowane  :roll: ptaki, no ale jak mają znawcę przyrody Australii na strzaży, to jakby mogło być inaczej  :wink:

Ale poważnie!
Ptaki na ogół są zgodne poza klatką, na dodatek poza klatką ptak może zawsze zwiać. Przypadek Aleksji jest raczej wyjątkiem.  Koersponduję z wieloma którzy mają nimfy i faliste. Raczej nikt nie poleca trzymania ich razem w klatce. Rzeczywiście, faliste, to strasznie zadziorne bestyjki.