A ostatnio u Beli rytm się trochę zmienił, tzn
rano, ok 6.00 na jakieś 15-20 min
po południu, ok. 14.30 na pół godzinki
jeszcze raz po południu, ok. 17.00 na króciutko (10-15 min)
wieczorkiem, ok. 19.00 do ok. 21.00 (na łaczkę)
a w weekendy
ok. 8.00 na pół godzinki
ok. 13.00 na pół godzinki
ok. 16.00-17.00 na co najmniej 2 godzinki (do lasu i nad jeziorko/rzeczkę)
ok. 21.00-22.00 na pół godzinki