Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1] 2 3   Do dołu

Autor Wątek: Legwan  (Przeczytany 6204 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Legwan
« : 2004-10-13, 21:02 »
Pomocy!

Kumpela chce kupić sobie legwana (taa... no nie wiem co ona ma na myśli ale to ma być gad który rośnie do 1,5 metra)... :?: Skąd jej się to wzieło?

No i chce go trzymać puki jest mały w akrwa przerobionym na terrarium... bez pokrywy... a jak podrośnie to ma sobie biegać luzem po pokoju... :(
Zapisane

Kacper

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 751
  • :)
Legwan
« Odpowiedź #1 : 2004-10-14, 11:33 »
a ja się zapytam może nie na temat ale też o legwanie  :P  Bo jestem ciekaw czy legwan zjadł by mi nimfa lub żółwia bo rybek chyba nie 8)
Zapisane

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #2 : 2004-10-14, 13:19 »
Niw nie powienien on zjeść.Ja też miałem w te wakacje sobie kupić legwana zielonego są to piękne zwierzątka.Było to juz uzgodnione na 100%ale mama poczytała i w książce wyczytła że legwana mogą być nosicielami salmonelli.I jednak lehgwana nie mam ale mam świnke kochaną :wink: .Spytaj się koleżanki czy zdaje sobie ona sprawe z tewgo że legwan taki duzy rośnie i swoim ogonem może nawet złamać noge jak podrośnie i może być nie bezpieczny.Ja też miałem tylko jak bedzie mały trzymać go w akwariuma potem żeby sobie chodził luzem po domu ,ale nie może być ani kwiatka trującego,ponieważ jest on roślino żerny i może zjęśc i może się zatruć.Mogą czychać też na niego różne nie bezpieczeństwa może uciec przez szpare.A czy ona wie że takie zwierze jest bardzo kosztowne i to jest bardzo pochłaniające pracy?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Legwan
« Odpowiedz #2 : 2004-10-14, 13:19 »

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #3 : 2004-10-14, 13:42 »
Jak legwan ma chodzić luzem po domu to ona musi mieć okna non stop zamknięte, bo on potrafi zejść z parapetu na sąsiednie drzewo lub nawet po rynnie i uciec, a w naszym klimacie zwłaszcza zimą długo nie pociągnie, o kotach i psach nie spominając, które go mogą zaatakować i szkoda zwierzaka. Niech ona sobie najpierw poczyta o nim zanim się zdecyduje.
Zwierzątek żadnych nie pozjada bo jest roślinożercą, chyba, że jakieś drobne owady, ale żółwia na pewno nie ani papugi tym bardziej.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Legwan
« Odpowiedź #4 : 2004-10-14, 14:21 »
Macie może jakie DOBRE stronki na temat legwanów?

Nie wiem czy ona sobie zdaje z tego sprawę, ona po prostu kocha smoki i dla tego chce mieć gada...  :roll: a im większy tym lepszy... :?

Ona mieszka na trzecim piętrze... w ciasnym pokoju... i legwan miałby go nie oppuszczać, chciałaby nim straszyc rodziców...
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #5 : 2004-10-14, 16:34 »
Weź jej lepiej do rozumu przemów. I co nigdy okna nie otworzy w pokoju? Powinna mu zapewnić duże terra kiedy podrośnie: z grzałką, gałęziami, lampą. Gady potrzebują odpowiedniej temperatury a nie sądzę żeby ona miała 30 stopni C w pokoju przez cały rok, nawet zimą.

Oczywiście może go po pokoju puszczać i jest to nawet wskazane. Ale powinien mieć swoje terrarium a w nim odpowiednie warunki.
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Legwan
« Odpowiedź #6 : 2004-10-14, 18:50 »
A do tego potrzeba kasy... :(

Popróbuje ale ją jest w stanie powstrzymać chyba tylko zakaz rodziców, którzy z kolei i kasy na terrium nie wyłożą... :(

Potrzebuję jakiś argumentów dla niej... ok... temperatura, niebezpieczeństwo ucieczki... coś jeszcze? Mam wrażenie że ona na moje argumenty powie "Eee tam"... Ja bym się jej bała powierzać zwierząt, a dokładnie jej rodzicom...napierw zgodzili sie na fretkę, a po kilku miesiącach kazali oddać, a jak się nikt nie znalazł wypuścili w kampinosie... :cry:
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #7 : 2004-10-14, 19:16 »
COOOO?! JAK MOŻNA BYĆ TAK NIEOSPOWIEDZIALNYM! Kupić zwierzę, a potem się go pozbyć?! Niech ona nie kupuje tego legwana bo aż boję się pomyśleć co się z nim stanie jak jego też postanowią wypuścić! A swoją drogą legawny same w sobie są drogie, nie tylko terra dla nich... Może i na niego rodzice nie zechcą wyłożyć kasy.
A co do tematu kupowania, a potem wypuszczania zwierząt bo się znudziły, albo jest z nimi za dużo problemów to ręce opadają. Sama jestem właścicielką żółwia czerwonolicego, którego jakiś za przeproszeniem bezmózgi palant wypuścił do jeziora. Wrrrr... co za brak odpowiedzialności i głowy na karku... A podobno ludzie to takie inteligentne istoty...
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Legwan
« Odpowiedź #8 : 2004-10-14, 19:46 »
Cytuj

A podobno ludzie to takie inteligentne istoty...


Eh... :(

No właśnie dlatego się boję... Ile mniej-więcej kosztuje taki legwan?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Legwan
« Odpowiedz #8 : 2004-10-14, 19:46 »

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #9 : 2004-10-14, 19:50 »
W mojej okolicy o ile dobrze pamiętam to 250zl ale reki sobie uciac nie dam bo dosc dawno sie pytalam i moglo mi sie cos pomieszac. Niech sie ktos inny wypowie jeszcze w sparwie ceny...
Zapisane

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #10 : 2004-10-14, 20:32 »
U mnie to kosztuje 220 zł zależy czy mały czy dużu od 150zł do 250zł
Zapisane

charon

  • *
  • Wiadomości: 9875
Legwan
« Odpowiedź #11 : 2004-10-14, 22:29 »
Eh... pogadam z nią jak zacznie temat i zobacze...
Zapisane

Kacper

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 751
  • :)
Legwan
« Odpowiedź #12 : 2004-10-17, 15:40 »
prawdopodobie będe miał    nie długo legwaa zieloego :)
Zapisane

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #13 : 2004-10-17, 16:33 »
tak?a ile masz lat?i jak mame na niego namówiłeś?a wiesz że on rosnie do 2 metrów nawet i moze być nosicielem sallmoneli?
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #14 : 2004-10-17, 18:21 »
ja bym nie dramatyzowala z ta salmonella chyba ze legwan pochodzi z przemytu :/ ale jak powrzechnie wiadomo takich zwierzat sie nie kupuje bo wtedy zwieksza sie na nie popyt i tylko sie im szkodzi.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Legwan
« Odpowiedz #14 : 2004-10-17, 18:21 »

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #15 : 2004-10-17, 21:23 »
to sobie troche poczyutaj a masz jakiego gada?to tez byś widziała ze teraz 90%gadów są nosicielami sallmoneli a co 2 matry to też mało?
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #16 : 2004-10-24, 11:56 »
mam żółiwa :) znaleziony w jeziorze i salonelli nie ma. Na jajkach tez moze byc salmonella ale wiadomo ze sie myje raczki jak sie jajka dotyka. jak sie bedzie czlowiek z legwanem higienicznie obchodzil to mu nic nie bedzie a legwan nie gryzie wiec nie ma co panikowac.

aczkolwiek ta salmonella to dobry pomysl aby przekonac to milosniczke smokow" aby sobie legwana odpuscila jednak :)
Zapisane

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #17 : 2004-10-24, 14:18 »
Legwan nie gryzie?Prosze nie wypowiadaj że bo to nie "śmiechu warte"lepiej poczytaj troche :roll:
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #18 : 2004-10-24, 15:27 »
hmm koleżanka ma legwana. Mieszka budynek obok. czesto trzymam go na rekach i glaszcze. nigdy mnie nie ugryzl ani nie wykazywal takich checi. to chyba kwestia dobrego obchodzenia sie ze zwierzeciem a zwazywszy na to ze legwan jest rozlinozerca to chyba dziwne ze gryzie wlasciciela, prawda? no ale coz pewnie wiesz lepiej... w ksiazkach pisza rozne rzeczy, a najbardziej sprawdzone informacje sa takie ktore sie zna z autopsji.
Zapisane

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #19 : 2004-10-24, 18:04 »
A co może powiesz jeszce ze legwan zamyka oczy z piesczot?a tobie sie nie udało nigdy ugryżć trway?a nie wiem czy wiesz legwany nie sa zbyt dobre dla ludzi obcych i bardzo dziwne ze cie nie bije ogonem albo nie bił
Zapisane

Enola

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #20 : 2004-10-24, 18:24 »
Prawda jest taka, że jak się źle obchodzisz ze zwierzęciem to cie wszystko może ugryźć i pies, i kot, i chomik, i koń. Ale być może masz rację, tamten legwan jest bardzo oswojony i przyjazny dla ludzi, nigdy nie bije ogonem ani nic z tych rzeczy. Być może jakby był mniej oswojony to by bił. Dobra nie będę się już o to kłócić, bo nie ma sensu. Wśród każdego gatunku zdarzają się osobniki bardziej lub mniej agresywne.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Legwan
« Odpowiedz #20 : 2004-10-24, 18:24 »

arke

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #21 : 2004-10-24, 19:54 »
Z tym się zgodze... :wink: naprawde jeste nardzo soppokny ten legwan... :roll:
Zapisane

Staffka

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #22 : 2004-12-01, 11:11 »
Ja posiadam Legwana zielonego o imieniu Ralf, jest on naprawde SUPER!!!!!
Ale tak to prawde trzeba miec dobre warunki na trzymanie takiego gada w domciu bo rosinie on dosc duzy, ale naprawde jest warto!!!!
a jesli chodzi o ta Salmonelle to tak jak juz bylo wczesniej powiedziane inne zwierzenta moga tez ja przenosic ale jak odpowiedzio zadbasz o Legwana to napewno niczego takiego nie bendzie mial a o tym gryzeniu to tak musze sie zgodzic z Arke, Legwan moze ugrysc ale raczej calego palca to nie odgryza! :lol: jak sie niebendzie go denerwowac to nie ugryzie a wiadomo Legwan jak kazde inne zwierza ma instynkt no i jak ktos go drazni to moze ugryzc, a jak ugrzyzie i nie chce puscic (mówie teraz o juz takich wienkszych Legwanach) wystarczy zamoczyc mu pyszczek w Occie! i po klopocie!
Mój Legwan na szczenscie jeszcze mnie nie ugryzl :)
Zielone Legwany sa naprawde SUPER EGZOTYCZNE!!!!!! :wink:
ale powinno sie przemyslec kupno Legwana, czy naprawde sie ma na to warunki ;)
a jak sie ma to wart takiego Miec!
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Legwan
« Odpowiedź #23 : 2004-12-01, 17:31 »
W sprawie salmonelli, to prawda, wszędzie piszą że większość gadów przenosi salmonelle, ale to wszystko zalezy od tego czy my zapewniamy zwierzęciu odpowiednie warunki, oczywiscie mam tu na myśli przede wszystkim higienę (mam zolwia, spokojnie mogę go glaskac i przebywac w jego towarzystwie, czasem zapominam po nim myć rąk, i jeszcze żyje  :lol: ) A co do legwana - jeśli zostanie kupiony przez Twoją koleżankę Heja, to obawiam się, że po miesiącu też wyląduje w jakimś dzikim miejscu albo w jakimś parku :(

P.S. Nie zawsze nalezy ufać książkom pisanym przez "speców", bo niekiedy ja się mogę nawet nazwać większym specem od takich ludzi  :wink:
Zapisane

Staffka

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #24 : 2004-12-01, 17:41 »
Ja tez sie zgadzam z tym ze niezawsze powinnismy ufac wszystkiemu o czym czytamy! ;)
Poniewaz tak jak powiedziala Karooola czasami te ksionzki sie Bardzo myla  :wink:
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Legwan
« Odpowiedź #25 : 2004-12-01, 17:47 »
Cytat: Staffka
Ja tez sie zgadzam z tym ze niezawsze powinnismy ufac wszystkiemu o czym czytamy! ;)
Poniewaz tak jak powiedziala Karooola czasami te ksionzki sie Bardzo myla  :wink:


 :lol: Poza tym niektórzy "masowi" hodowcy nie znają dosyć dobrze swoich podopiecznych, natomiast np. ja mam od 7 lat żółwia, i znam go bardzo dobrze, poczynając od jego wyglądu, kończąc na charakterze, i np. gdy go puszczam po domu, dokładnie wiem gdzie się mógł schować (są 2, czy 3 takie miejsca), albo czy teraz śpi czy szuka żarcia (jest coś takiego jak pora aktywności żółwia, u innych gadów też chyba coś takiego jest  :lol: ) Oczywiście, są również b. dobrzy hodowcy doskonale znający swoje zwierzęta, żeby nie było że jestem krytykiem po maksie :p
Zapisane

Staffka

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #26 : 2004-12-01, 17:53 »
Heh , no tak kazdy wlasciciel zna swojgo pupilka najlepiej ;)
ja moje zwierzaki tez znam dokladnie! :wink:
Zapisane

Karooola

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 2232
Legwan
« Odpowiedź #27 : 2004-12-01, 17:56 »
Cytat: Staffka
Heh , no tak kazdy wlasciciel zna swojgo pupilka najlepiej ;)
ja moje zwierzaki tez znam dokladnie! :wink:


A widzę, że trochę ich masz :) Ja nie mam zbyt dużo (jak narazie psa i żółwia), ale na Gwiazdkę przybywaja do mnie dwa myszoskoczki, i chciałabym też patyczaka, ale to jeszcze muszę skonsultować z Rodzicami... :P
Zapisane

Forum Zwierzaki

Legwan
« Odpowiedz #27 : 2004-12-01, 17:56 »

Staffka

  • Gość
Legwan
« Odpowiedź #28 : 2004-12-01, 18:04 »
No to zycze ci powodzenia!
Ja na szczenscie nie mam problemów zeby namawiac rodziców na zwierzontka  ;)
bo moi rodzice równiez koffaja je. no moze moja mama troszke bardziej od taty,
ale tato nie ma nic przeciwko temu ze mamy zwierzontka nawet teraz ma plan kupic
nastempnego piesia Rodeshian Ridgebacka, ale jeszcze sie zastanawiamy  :wink:
Zapisane

zaba14

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 3749
  • Mikuś na zawsze w pamięci [*] 27.05.08
    • WWW
Legwan
« Odpowiedź #29 : 2004-12-01, 19:34 »
brak słów! legwan ma swoje potrzeby, jak to latał po mieszkaniu? on się musi wygrzewać! a odpowiednia wentylacja powietrza w akwarium .. heja t akoleżanka ma shizy, ubzdurała sobie zwierze domowe.. gada  :grr: niech kupi kota!

Jeśli chce gada to prosze www.terrarystyka.pl i wejść na forum poczytać.. brak mi słów.. ludzie na teraria wydawają po 2 tys. żeby zwierzakowi było dobrze, żeby wszystko wyglądało jak w jego warunkach...
Zapisane
Możemy ocenić serce człowieka po tym, jak traktuje zwierzęta- Immanuel Kant
Strony: [1] 2 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 27 zapytaniami.