Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Azyl  (Przeczytany 2883 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Azyl
« : 2005-01-12, 14:18 »
Sorki że dopiero zakładam temat ale forum cosik nawalało ;)

No więc w niedzielę 09.01.2005 roku byłam w schronisku w Dzierżoniowie "Azyl". Zawiozłam karmę (10 kg ;)) i porobiłam kilka fotek.
Warunki jak chyba w każdym polskim schronsiku :( Ale cieszę się że gdy byłam w tym smutnym miejscu akurat sąsiedzi zaadoptowali młodego "wilczurka". Oto szczęściarz :).
Byłam w tym schronisku rok temu i ucieszył mnie widok zaledwie 50 psisk w klatkach (w tamtym roku bylo ich 60..). Wiem że to mało adopcji ale zawsze coś. Zasmucił mnie widok starej suczki która widziałam rok temu w schronisku. Sunia ma ok 10 lat (na tyle wygląda albo i lepiej...) a w niedzielę coś kulała... w tamtym roku tego nie miała
Zachęcam Was- forumowicze żebyście też odwiedzali często schroniska ;) Po mojej ostatniej wizycie w Azylu pomyślałam aby częściej tam przyjezdzać i chyba tak robić będę ;) Może kiedyś zaadoptuję któregoś ze smutków?  :D

Oto kilka fotencji z mojej wizyty:
-http://upload.miau.pl/42361.jpg
-http://upload.miau.pl/42364.jpg
-http://upload.miau.pl/42365.jpg
-http://upload.miau.pl/42366.jpg
-http://upload.miau.pl/42367.jpg
-http://upload.miau.pl/42368.jpg
-http://upload.miau.pl/42369.jpg
-http://upload.miau.pl/42370.jpg
-http://upload.miau.pl/42371.jpg
-http://upload.miau.pl/42372.jpg (to ta stara sunia :()
-http://upload.miau.pl/42373.jpg
-http://upload.miau.pl/42375.jpg
-http://upload.miau.pl/42377.jpg
Zapisane

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Azyl
« Odpowiedź #1 : 2005-01-12, 15:38 »
Dobry pomysł z tą adopcją! Ja też mam takiego schroniskowego smutaska, tzn. smutaskiem był w schronisku, patrzył tylko i lizał mojego męża po ręce. Wszystkie psy szczekały, szalały, a on nawet nie zapiszczał. W domu też przez jakiś czas nie szczekał, za to teraz jak czasem rozpuści papę...
Fajne te psiaki, gdyby tak wszystkie znalazły opiekunów!   :)
Zapisane
IBDG Wrocław

Malka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 8682
    • WWW
Azyl
« Odpowiedź #2 : 2005-01-12, 15:50 »

Wygląda jak mieszaniem beagla :( Biedne psiaczki....wzięłabym je wszystkie.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Azyl
« Odpowiedz #2 : 2005-01-12, 15:50 »

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Azyl
« Odpowiedź #3 : 2005-01-12, 16:08 »
Ja mam wstręt do schronisk od kiedy moja ciocia :cry: po śmierci mojego dziadka 2 niecałoroczne szczeniaki Rudzia i Muszkę oddała do schroniska a mojego Reksia chciała uśpić ale moja mama go zabrała do nas :cry:
Zapisane
emocjonalne kanapki

IBDG

  • Globalny Moderator
  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 12527
  • Zawsze będziemy Cię kochać, piesku... (*)
Azyl
« Odpowiedź #4 : 2005-01-12, 16:15 »
Powinieneś mieć raczej wstręt do cioci, nie do schronisk...  ;)  A na poważnie, może ciocia nie mogła sama zająć się psiakami? Nie każdy ma warunki.
Zapisane
IBDG Wrocław

olc!a

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #5 : 2005-01-12, 17:59 »
Cytuj
Ja mam wstręt do schronisk od kiedy moja ciocia [...]

a jaki ma związek schronisko z ciocią? schronisko nie błagało o szczeniaki, to ciocia je oddała :roll:

Piękne psy...
Ja mam zamiar zostaćwolontariuszką w Olsztynie, tylko na razie cierpię na brak forsy i jeśli zacznę, to najszybciej od lutego :/
Zapisane

Kostka

  • *
  • Płeć: Kobieta
  • Wiadomości: 13550
Azyl
« Odpowiedź #6 : 2005-01-13, 17:44 »
I do cioci mam wstręt do tej pory do mendy sie nie odzywam, a jak sie odezwe to brzmi a`la pyskowanie :P Ciocia nie cierpi psów a jak jej pies zdechł po 15 latach to cieszyła sie i tylko nażekała że brudy po nim zostały. Ma kota i tylko jego lubi a inne wszystkie by uspała np. rybki jak jej syn miał to kota wpuszczała to pokoju i kot zrzerał je jedna po drugiej.....
Zapisane
emocjonalne kanapki

mafinia

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #7 : 2005-01-13, 18:24 »
psia kostka jedna kuzynka zabila traszki ganiala je po akwa teraz ciocia nie cierpi psow... ehhh wspolczuje tym zwierzeta.... pyskowanie to malo powiedziane by bylo z mojje storny. najpierw bierze psa a potem chce sie ich pozbyc....
Zapisane

Michał z Warszawy-Ursus

  • *
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wiadomości: 640
  • Kocham Boga, ludzi i zwierzęta.
    • WWW
Azyl
« Odpowiedź #8 : 2005-01-13, 18:41 »
A ja mam takie pytanie.
Dlaczego gdy klikam w link by obejrzeć zdjęcie pisze mi ,,Nie można wyświetlić strony".
Pozdrawiam, życze zdrowia.
Zapisane
,,Trzymaj się wąskiej i krętej ścierzki"- Śp. Ojciec Pio.

Forum Zwierzaki

Azyl
« Odpowiedz #8 : 2005-01-13, 18:41 »

olc!a

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #9 : 2005-01-13, 22:49 »
Psia kostka - ale w dalszym ciągu nie rozumiem, jaki związek ma Twoja ciocia ze schroniskiem, a dokładniej z Twoim 'urazem do schronisk'?
Michał - spróbuj odświeżyć...
Zapisane

julia_mrm

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #10 : 2005-01-14, 16:30 »
Cytuj

do mendy

za mało powidziane ... straszna kobieta
A co do schronisk to piękne zdjęcia, nigdy nie byłam w schronisku bo zaraz bym plakała, szczerze to troche sie boja nie wiem czego ale sie boje :cry:
Zapisane

Kaja

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #11 : 2005-01-14, 18:39 »
Mam takie pytanie... jest związane ze schorniskiem więc chyba to dobre miejsce ;) Razem z moją koleżanką mamy trochę czasu w ferie i chciałybyśmy zostać wolontariuszkami w schronisku... To znaczy nie tylko przez ferie, ale tak w ogóle :)
No więc... Czy trzeba zrobić coś szcególnego, żeby zostać wolontariuszem w schronisku dla zwierząt i na czym dokładnie taka praca polega? Może ktoś z Was wie? Bardzo chcemy pomóc tym biednym pieskom...
Zapisane

k_lap

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #12 : 2005-01-15, 11:14 »
Ja niestety ostatnimi czasy nie moge tak czesto wpadac do schroniska we Wrocku. Ale z Adamem czesto podrzucamy tam wory karmy itd.
Rzeczywiscie, psy w schronisku bardzo cierpia... to widac po ich oczkach chociazby i oby znalazlo sie jak najwiecej ludzi, ktorzy pomoga tym zwierzaczkom !
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Azyl
« Odpowiedź #13 : 2005-01-15, 12:20 »
Keja nic specjalnego nie trzeba robić ;)
Zależy to też od schroniska. Niektóre przyjmują pełnoletnich wolontariuszy inni w każdym wieku. W dzierżoniowie akurat przyjmowani są wolontariusze w różnym wieku.
"Praca" polega na tym, że wyprowadzasz psy, dbasz o nie, sprzątasz im, jezdzisz (z kimś ;)) na jakieś interwencje np. odebrać psa, karmisz psiaki bawisz się z nimi. Tak jakbyt o były Twoje zwierzaki. Praca oczywiście jest bezpłatna. No na tym polega wolontariat ;) Myślę że przystąpisz do tego zajęcia i życze powodzenia  :wink:
Zapisane

klarcz

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #14 : 2005-01-15, 16:36 »
ja w schronisku jestem co tydzien ,a to dlatego ze jestem wolontariuszka w gdanskim schronisku,i wiem jakie te psy maja warunki.Ale staram im sie pomagac wraz z innymi wolontariuszami :roll:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Azyl
« Odpowiedz #14 : 2005-01-15, 16:36 »

Kaja

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #15 : 2005-01-15, 17:52 »
Niestety mam złą wiadomość, bo u mnie w "Ciapkowie" (schronisko w Gdyni ;)) przyjmowane są tylko osoby pełnoletnie - oto kawałek rozmowy z kierownikiem:

"FB: Czy macie państwo do pomocy jakiś wolontariuszy pomagających w opiece nad podopiecznymi?
K: Przychodzi czasem kilku młodych wolontariuszy. Wyprowadzają je na spacer, głaszczą. Jako wolontariuszy przyjmujemy tylko osoby pełnoletnie."

Ale mam zamiar i tak tam pójść... Może kierownikowi chodzi o to, że pies może pogryść i nie chce mieć jakichś niepotrzebnych problemów... A tak jak ma się skończone 18 lat to się niby podejmuje samodzielnie decyzje... :roll:  Spróbuję np. pomóc szczeniakom... Jeśli nie będą odpowiednio socjalizowane, to raczej nie znajdą nowego domu albo ponownie trafią do schroniska :(

Cytuj
samodzielne
chodziło mi o dokładnie przemyślane :hehe:
Zapisane

halina

  • Gość
Azyl
« Odpowiedź #16 : 2005-01-15, 20:44 »
Cytuj
nigdy nie byłam w schronisku bo zaraz bym plakała


sorry bardzo, ale strasznie nie lubie jak ktos tak mowi(bez obrazy oczywiscie) no bo skad wiesz ze byc plakala? a pozatym jak pojdzisz to bardziej im pozmozesz i bedzie im lepiej a jak bedziesz siedziala w domu to  bedziesz miala nad czym plakac..
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.08 sekund z 25 zapytaniami.