Ja mam mały,ok 9 metrowy ,przejściowy [
] pokój pomalowany na jasny filoeciik
zawsze panuje w nim bałagan,łóżko przeważnie jest niepościelone, o iurku nie wspominając
fotki może jutro, jak jakoś sie uporam z tym bałaganem
Monże opiszę:
wchodzi się do mojego pokoju przez zwyczajne drzwi z szyba
na wprost jest okno, nacalej powierzchni podlogi jest dywan(kiedys mialam wiekszy pokój), po lewej jest, zaczynając od okna, za ktorym stoi karmnik: szafa, biurko, na którym stoi szafka- te dwie rzeczy najbardziej odczuwaja moje balaganiarstwo
, obok jest kastliczek,na którymstoi nawilżacz,a w planach(moich;) ) stoi tam akwarium, a na kawalku sciany kastliczka są plakaty HP-za czasów mojej wielkiej fascunacji tą książką
potem, na drugiej ścianie sądrzwi do mojego pokoju, obok dwie tablice, w tym jedna na magnesy. Na następnej ścianie są drzwi do sypialni rodziców
,obok nich stoi żyrafka, koło niej,zaś łóżko ,nad którym wiszą półki z ikei,zawieszone, jak schodki- na jedej stoi paprotka i tkaie tam pierdolki, na drugiej wieza,a pod nia taka z ikei coska naplyty, gdzie tez jest balagaan
, a na najnizszaj normalnie ksiazki, a obecnie stala choinka i szopka
a to moj pokoj:
EDIT:
na własne zyczenie!:P