Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Sal]

Zauwazyłam na opakowaniach promocyjnych suchej karmy Friskies napis Purina, a obok logo z biało-czerwonych kwadratów.
Producentem Fiskiesa jest przecież Nestle.
Wiecie, skąd ten napis "Purina"?
Nie wszystkie opakowania Friskiesa mają ten napis i logo.
Inny Friskies?   Czy jakaś współpraca?   Czy jakaś inna Purina?  

[myszka]

Tak, nie tak dawno Purinę wykupiło Nestle i oczywiście jakość mocno spadła - mówię tu o wariancie Cat Chow, bo Pro Plan (dużo droższa) mam nadzieję utrzyma poziom.

[Sal]

Hmm... własnie kupiłam sporo Puriny Cat Chow...
Zastanawiam się nad jakością...
Na pewno nie decyduje o niej cena.
Trafiłam wczoraj do sklepu, w którym nie dośc, że dostałam trochę Eukanuby gratis, to jeszcze okazało się, że Purina na wagę jest dużo tańsza od tej sprzedawanej w dwóch innych dobrych sklepach, mimo że pan zaopatruje swój sklep w hurtowni będącej własnością tej samej firmy, która prowadzi również tamte dwa sklepy! A róznica w cenie spora: 1/2 litra karmy kosztuje u miłego pana 3,50 zł, a w tych innych sklepach 5,50 zł!
A on też zarabia...
Dlatego nie przekonuje mnie cena jako wyznacznik jakości... Zresztą nie tylko w kwestii karm dla kotów.

[myszka]

Jednak przeważnie jest tak, że lepszy wariant tej samej karmy kosztuje więcej - przykładem Whiskas Advance, Waltham (firmujący Whiskasa), Purina Pro Plan, etc.

[Sal]

Na pewno w życiu nie kupię żadnych marek hipermarketowych czy biedronkowych... Ale warto rozejrzeć się po ofercie, bo - jak poprzednio napisałam - różnice w cenach tego samego towaru mogą zaszokować!

[myszka]

Oj, tak. A swoją drogą, jako suchą karmę, mogę polecić ci Nutrę - jest w przyzwoitej cenie, a ma dobrą opinię. Są różne rodzaje. Moja kotucha zażera się

[Sal]

Dużo czytałam na tym forum o karmach i za każdnym razem kupię inną... na próbę.

[Ash]

Znalazlam wczoraj w sklepie zoologicznym, ktory czasem mijam, sucha karme o nazwie Jamm. Puszki tez maja. Ktos cos wie na ten temat? Jest to ze dwa razy drozsze od whiskaczy, ale wydajniejsze. Co do jakosci wlasnie nie wiem i dlatego pytam. Nie chce ex-Srajtuchy podtruwac.

[Ash]

A, jeszcze jedno, skoro mowa o jedzeniu. Przygotowalam mojej kocie ostatnio zoladki drobniutko pokrojone pogotowane z marchewka. Nie zjadla. Moze bylo za twarde? Bo nie gotowalam tak dlugo, jak bym gotowala np. w rosole... Choc podobno koty lubia surowe mieso... Pliz, dajcie cynka, jak przygotowywac miesko dla kota. Wasze argumenty, zeby nie karmic whiskaczami i kk trafily do mnie w zupelnosci!

[Sal]

Ja daję surowe... Uwielbia!
Nereczki, serducha, czasem wątróbkę.
A w ogóle to jada wszystko... zupy, jogurt, chlebek...