Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: kot i jedzenie - pomoc  (Przeczytany 5229 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Agnes

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« : 2003-11-17, 13:41 »
Witam! Pytam w imieniu kolezanki, która planuje przygarnąć kociaka. Chciałam jej pomóc zorientowac się w opiece nad kotem, a narazie mamy pytanie dot. karmienia kota. Ile powinien jeść mięsa dziennie przeciętny kot. Ciężko mi powiedzieć jaki on będzie, ale załóżmy, że jako dorosły kot będzie ważył 5 kg, a moze się myle? Tak naprawde nie wiem ile waży dorosły kot:) Jak go karmić czym i ile. Domyślam się, że najlepsze jest surowe mięso. A kociak? Ile powinien dostawac mięsa? Czy kotu "wystarczy" mięso surowe czy coś jeszcze? Np jakieś suche w misce? Wiem, ze troszke zawile pisze, ale ja mam psa i na kotach nie za bardzo się znam:) Mimo wszystko licze na jakąś pomoc. Chodzi mi przede wszystkim o to ile mięsa (waga) powienien jeść dorosły kot a ile kociak - ile mięsa na kg kota:)
Zapisane

Sal

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #1 : 2003-11-18, 07:21 »
Mnie sie wydaje, że byłoby przesadą odważać co do dekagrama jedzenie dla kota.   :)
Nie wiem, ile moje ważą i nie stosuję wagi przy podawaniu im posiłków. Zawsze mają suchą karmę (garstkę w misce). Zawsze mleko (bo nie tykają się wody). Porcja mięsa, czy ryb to taka "na oko". (np. 6 drobiowych serduszek na łepek na obiad :-))
Jak jest za mało, doprawią suchą karmą. Jak za dużo, zostawią.
Moje koty sie nie przejadają. Chć na początku jadły strasznie dużo, ale były po prostu wygłodzone.

Są łasuchami, pewnie! Mały zawsze pakuje się na stół, jak dojrzy jakies jedzenie. Dostanie kęs i jest zadowolony.
Kotka prosi łapką. Cudnie to robi. :-)
Ale jak są najedzone, to nawet wędliną gardzą!

Wydaje mi się, że kwestia jest bardzo indywidualna. Wiem, że niektórzy nie zostawiają kotom jedzenia "na żądanie", bo koty się przejadają. Moje jak nie mają ochoty jeść, zostawią nawet surowe mięsko. Kocio jest wręcz chudy, a kotka w ciązy, więc ma brzusio, ale wkrótce urodzi.

Trzeba kota poobserwować. Jak wcinałby zawsze całość wyżerki, nalezałoby karmić go trzy razy dziennie, żeby nie stał się gruby. Jak sam wie, ile mu potrzeba, można zostawiać "na żądanie".

Ale chętnie poczytam o doświadczeniach innych forumowiczów...
Zapisane

Agnes

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #2 : 2003-11-18, 10:29 »
hm...to będzie pierwszy kot koleżanki, więc pewnie chciałaby wiedziec dokładniej jak z tym karmieniem, o ile to mozliwe:) A jaką suchą dajesz? I jakie mięso jedzą Twoje koty? Warzywa też jedzą, jakie?
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedz #2 : 2003-11-18, 10:29 »

Sal

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #3 : 2003-11-18, 11:02 »
Suchą Purinę (ale chyba nie bardzo im smakuje). Teraz kupię suchą Nutrę.

Poza tym: serduszka, czasem wątróbkę, żołądki, serki białe ze smietaną i homogenizowane (w tym z warzywami i ziołami), jajka na twardo, ryby (rozmrożone filety), jogurty (również owocowe). Czasem zupkę i sos z ziemniakami, resztki wędlin. Dzióbną czasem kęs kanapki. Najbardziej smakuje im surowe mięcho.
Piją tylko mleko.
Podsuwam im różne rzeczy, żeby nie ulubiły sobie jakiegoś jednego żarełka.

To też moje pierwsze koty :-). Niedawno mnie sobie wybrały na panią :-). Wcześniej nie miałam żadnych doświadczeń - korzystam z pomocy forumowiczów.

Spoko... Uważam tylko, ze nie można kota przywyczajać do jednego rodzaju pożywienia,a już broń Boże do gotowców w saszetkach albo puszkach.
Zapisane

Agnes

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #4 : 2003-11-18, 13:10 »
a wołowina czy też wieprzowina? Może być? słyszłam też, że mięso powinno być chude. Co do karmy to ona właśnie chciała kupować Nutre:) patrzyła wcześniej na Purine Cat Chow, ale ta karma chyba też sie pogorszyła jak dla psów, więc jej odradzałam.
Zapisane

Sal

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #5 : 2003-11-18, 14:16 »
Ponoć się popsuła, ale nie mam doświadczeń, bo koty mam raptem od dwóch miesięcy.
Nutra - słusznie.
Tylko wołowina!! Do tego drób i ryby.
Wieprzowina może być przyczyną bardzo powaznej choroby, być może nawet śmierci kota. Nie trawią wieprzowiny prawidłowo.
Poszperaj po forum, znajdziesz dużo szczegółów na ten temat.
Zapisane

myszka

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #6 : 2003-11-18, 18:03 »
Przede wszystkim - nic nie odważać ;) Tak jak napisała Salamandra - najlepiej dawać "na oko" - jak nie będzie mógł, to nie zje. Suche w miseczce stoi, Nutra - bardzo dobry wybór. Purina, zwłaszcza Cat Chow, to już nie to co było.
Mięso - absolutnie nie chude, skąd ten pomysł? Kot potrzebuje sporo tłuszczu. Oczywiście nie mówię, żeby podawać słoninę na przemian ze smalcem, w sosie z oliwy - ale mięso powinno mieć swój tłuszczyk. To te tańsze gatunki wołowiny - poprzerastane, żylaste, otłuszczone - są tym, co kot lubi najbardziej.
Wieprzowina, jak i u psów, może grozić zakażeniem śmiertelną chorobą Aujeszky'ego (wścieklizna rzekoma), natomiast gotowana nie ma praktycznie wartości odżywczej dla kota, więc nie warto jej podawać.
Rybki, serek, śmietanka, jajko - jak najbardziej.
Zapisane

Agnes

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #7 : 2003-11-18, 18:19 »
dziękuje bardzo:) co do chudego miesa, ja sie nie znaml dlatego się pytam:) Teraz już co nie co wiem;) I mięso surowe, tak?
Zapisane

myszka

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #8 : 2003-11-18, 18:56 »
Surowe, przemrożone 48 godzin, ewentualnie sparzone.
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedz #8 : 2003-11-18, 18:56 »

ariell

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #9 : 2003-11-18, 21:51 »
Jeśli chodzi o podawanie wieprzowiny, to surowa wieprzowina może wywołać Chorobę AUJESZKYEGO.
Po okresie wylęgania choroby (2 do 9 dni) chore koty zaczynają wykazywać zmiany w zachowaniu i mają trudności w połykaniu.

Z tego co pamiętam choroba ta atakuje wszystkie gatunki ssaków, z wyjątkiem naczelnych (małpy) i nieparzystokopytne (konie, osły). Dla ludzi ten wirus jest nie groźny.

Jeśli chodzi o karmienie: to np. moje koty jedzą przemrożoną wołowinę, przemrożonego indyka, pierś z kurczaka oraz przemrożone i spażone ryby morskie (filety).
Nie podaję wątróbki, można podać - wcześniej należy ją spażyć, często jednak koty mają biegunkę po wątróbce.

Do tego oczywiście sucha karma i witaminki.

Także bym nie wyliczała porcji, Kicia sama pokaże ile jej ogranizm potrzebuje i wtedy będzie wiadomo ile potrafi zjeść:-)
Zapisane

weronika

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #10 : 2004-01-16, 22:22 »
Jakie podaje sie kotom witaminki? moj wlasciwie zyje tylko na wolowince, wydaje mi sie , ze trzema mu kupic jakies witaminy?
Zapisane

Emilka

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #11 : 2004-01-16, 22:30 »
moje koty nie dostaja zadnych witamin ale zastanawiam czy nie zaczac ich podawac. Jedza mieso z odatkami (makaron,ryz,kasza) plus warzywka z rosolku, no i sucha karma Purina zwykla na przemian z odklaczajaca. Czasami troche bialego sera i jakas rybka.
Zapisane

myszka

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #12 : 2004-01-16, 22:37 »
Są cukieraski różne witaminowe, jeśli kocię lubi, to można podawać, jak najbardziej, ale bez przesady.
Zapisane

Maxim

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #13 : 2004-01-17, 17:57 »
Duży wybór witaminek o różnych smakach ma  firma "GIMPET". Z wielu dostępnych na rynku te właśnie najbardziej smakują mojemu kociamberkowi. Najpierw pobawić się można ( zwłaszcza tabletką w kształcie kulki) a potem smacznie zjeść :)
Zapisane

Sal

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #14 : 2004-01-19, 07:47 »
Czy podawanie syntetycznych witamin jest niezbędne?
Jeśli mają ładną sierść, dobre humory, apetyt?
Ja nie podaję. Powinnam?
Zapisane

Forum Zwierzaki

kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedz #14 : 2004-01-19, 07:47 »

Maxim

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #15 : 2004-01-19, 19:22 »
Myślę , że tak jak powiedziała Myszka, można ale bez przesady. Ja swojemu podaję około dwóch sztuk dziennie ( na opakowaniach dawka jest o wiele bardziej zwiększona) bardziej dla zabawy. :)
Zapisane

Sal

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #16 : 2004-01-20, 07:24 »
Aż dwie sztuki dziennie? :o
Zapisane

LuisE

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #17 : 2004-01-20, 08:53 »
a moja to w ogóle tego nie chce jeść
Zapisane

Maxim

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #18 : 2004-01-20, 21:18 »
Cytat: Salamandra
Aż dwie sztuki dziennie? :o


Dawka zalecana na opakowaniu to jeszcze więcej bo  3-4 tabletki dziennie, a koty duże ( mój do takich się zalicza bo waży 6 kg) do 6 tabletek. Wydaje mi się , że dawka 2 -3 jako profilaktyka w zupełności wystarczy.
Zapisane

Emilka

  • Gość
kot i jedzenie - pomoc
« Odpowiedź #19 : 2004-01-20, 22:43 »
Moja starsz akotka tez sie nie rusza tego nawet jezeli ma zmieszane z sucha karma. Za to mloda.... szaleje za pastylkami gimpeta, goni za nimi a potem zjada
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 24 zapytaniami.