Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[KasiKz]

Jak to jest dokładnie z kastratami i specjalna karmą dla nich? Zastanawiam się, bo mój kot jest już 6 miesięcy po kastracji, jest zdrowy, zachowuje się normalnie, no tylko trochę brzusio za duży, ale wcina normalne jedzenie, tzn. RC, najczęściej fit 32, albo Persiana (Talci podżera).
Wiem, że są specjalne karmy dla kastratów, i niektórzy weterynarze polecają po kastracji karmić właśnie tymi karmami, a niektórzy wcale nie - mówią, żeby kot jadł to co do tej pory, bo te karmy dla kastratów zmieniają PH moczu  
W związku z tym moje pytanie - czy mam zmieniać dotychczasową dietę mojego kocia, żeby nie zachorował na nerki i choryby z nimi związane (m. in syndrom urologiczny, zatkanie, piasek), czy karmić dalej tym co do tej pory?  :?

[LiNkSa]

Ja z rodzicami po kastracji Kacpra dalej daje mu normalne jedzenie ( takie jakie jadł do tej pory) tylko od czasu do czasu daje jedzenie dla kastratów. Około raz w miesiącu warto!

[myszka]

Na vetserwisie jest wyraźnie i dokładnie napisane: "profilaktyczne" podawanie takiej karmy jest niepotrzebne i szkodliwe. Oto odnośnik do całości artykułu, polecam uwadze zwłaszcza część ostatnią => www.vetserwis.pl/flutd.html Jest to logiczne - karma zmieniająca w jakikolwiek sposób pH zdrowego moczu - musi się odbić źle. A kastracja nie oznacza automatycznie zmiany pH.

[KasiKz]

No właśnie to chciałam wiedzieć Dzięki. Trochę spanikowałam, bo na jednym forum przed paroma chwilami przeczytałam, że weci polecają karmę dla kastratów i w ogóle, że jak koty jej nie jedzą to chorują Dla mnie to było bez sensu, ale spanikowałam

[myszka]

Jak mam wątpliwości - to zawsze szukam w vetserwisie Jak dla mnie to weci tworzący tę stronę są jednymi z najbardziej profesjonalnych i budzących zaufanie, aż szkoda, że nie mieszkam w Warszawie, żeby udać się do nich Chociaż moi też są bardzo w porządku

[Yzalbe]

Suche karmy typu Iams, RC etc zakwaszają mocz i chyba dlatego (piszę "chyba", bo nie wiem na pewno) zapobiegają zatykaniu się moczowodów "piaskiem". Moja Pani weterynarz twierdzi, że wystarczy takie karmy podawać z przerwami. Raz na jakiś czas.

Chcę się jeszcze pochwalić, że wczoraj Mikuś został wykastrowany!! Nie dość, że przy tym byłam, to jeszcze pomagałam!! Trzymałam kleszcze, aby nie było krwotoku  I w domciu dałam mu zastrzyk wybudzający  Dużo się nauczyłam. Jestem w 7 niebie  Teraz jeszcze bardziej chcę studiować weterynarię  A Mikuś dzisiaj już bryka i czuje się świetnie

[Sal]

Podziwiam...

Jak bym chyba padła bladym trupem...

[Ash]

Tez podziwiam Ale i zazdroszcze - zaczynam zalowac, ze nie poszlam na weterynarie  

[Myszka.xww]

Podziwiam...

Jak bym chyba padła bladym trupem...

... bladozielonym trupem

[Yzalbe]

A czy wie ktoś coś o karmach ANF??

[KasiKz]

[..]

... bladozielonym trupem

Nooo..... i już chyba bym nie wstała