Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Gerda]

Właśnie, co pojawi się na waszych stołach w czasie Świąt Wielkanocnych ??? U mnie będzie to:
- owoce,
- cukierki (trufle, różne smaki) i ciasta (mazurek, baba drożdżowa, orzechowiec, sernik)
- pasztet (mięso mielone, boczek, wątróbka indycza, pieczarki) to w sumie ma tylko formę pasztetu, ale jest wszystko przepasane tymi składnikami
- boczek pieczony
- galareta ze schaboszami
- ryba po grecku
- sałatka warzywna
- oczywiście warzywka
- jajka

hehe nie wiem, co jeszcze, ale bynajmniej spędziłam, przy robieniu tego jedzenia całe dwa dni i jeszcze podzieliłam się robotą z mamą i sis heheheeh

[Veronica]

u mnie to jajka,ciacha jakies, kielbasa i niewiem co jeszcze  

[myszka]

Jajka oczywiście, ciasta, wędliny, sałatki. Raczej zimny bufet.

[Veronica]

o właśnie, u mnie podobnie jak u myszki  

[myszka]

Weroniko kochanie, czy nie napisałaś już tego post wyżej? A potem pytasz, o czym ja mówię...

[Veronica]

miałam na myśli, że u mnie tez zimny bufet  

[Wiedźma]

Na sniadanie wielkanocne: jajka, salatki, wedliny, biala kielbasa, ciasta itp.
Na obiad indyk.

[Gerda]

ano właśnie jeszcze biała kiełbasa, wędliny i niedawno zrobiony bigosik

[vioaoiv]

Weroniko kochanie

a u mnie... noo, to co wymieniliscie chociaz i tak polowy rzeczy ze stolu nie tykam..

[Trinity...]

hehehe a ja jeszcze nie wiem...

[Gerda]

ja to wiem, bo normalnie tyle się przy tym żarełku narobiłam z mamą i sis, ze szok normalnie a taka klapnięta jestem jak nie wiem

[Ax]

A żurku nie jecie?    
U mnie jest żurek, biała kiełbasa, wędliny, sałatka, ciata no i jajka

[myszka]

Nie, nigdy się u nas nie jadło żurku. Wiadomo, co dom to obyczaj

[Veronica]

Ja narazie w domu sie tylko dzieliłam jajkiem i jadłam babeczke, ale później to sie zobaczy, może jeszcze coś zjem   A co do żurku - nie przepadam za żurkiem  

[eniqa]

no wiec ja juz moge poweidziec co  mialam na sniadanko i obiad    
wiec tak na
śniadabnie
żurek (bleee <zygi> nie nawidze żurku ale mi kazali jeść )
wedliny
jajka ofkorsss
sól poswięcona
pomidory
jakies salatki
jakies rózne chrzany
serki
chleb  
i chyba na śniadaniu tyle...  
na obiad
indyk nadziewany serem dla rodzicow i tych innych staruchów    nadziewany grzybami
ryż z koperkiem (mniamm)
kukurdza  
żurawina
buraki
i inne saltki

a tak po za tym to różneciasta ciasteczka np. sernik z rosą/ z brzoskwiniami, szarlotka, makowiec, i róóżżżne ciasteczka za duzo rodzajow by wymieniac