Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: 1 [2] 3   Do dołu

Autor Wątek: Inwazja Whiskasa i Pedigree  (Przeczytany 6701 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Monik@

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #30 : 2004-04-20, 11:55 »
Po 1,5 zł.!!!!!! Nie wiem czy to goowno ma chociaż jakąś nazwę - sprzedają je na wagę.
Dla ciekawskich lubliniaków - na przykład w sklepie zoo na Kunickiego (tudzież Zamojskiej). Wygląda "toto" jak zlepione wodą otręby (zapewne tym właśnie jest) i cuchnie koszmarnie.
Biorąc pod uwagę, że sprzedają to jakieś 1,5-2 lata - pewnie jest popyt.
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #31 : 2004-04-20, 14:25 »
popyt kształtuje cene. I aromat :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Ellen

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #32 : 2004-04-20, 19:47 »
Heh, moje koty niczego nieswiadome bawia sie beztrosko zabawka Whiskasa z poprzedniej takiej akcji (zeszlorocznej)  :wink: U mnie po domach nie chodza (tylko za darmo saszetki z sosem do pieczeni rozdaja  ;) ), ale za to gdzie na ulice nie wyjde, to wielkie bilboardy z reklama Whiskasa wisza :/ Ale najgorsze sa te nowe reklamy w TV.... dawniej to przynajmniej na fajne koty mozna bylo popatrzec, a teraz.... jakas prymitywna baba z wada wymowy uswiadamia nas jak to jej kotek wybral Whiskas, a do tego biedny napychany tym swinstwem kot i rybki w kuli  :?
Zapisane

Forum Zwierzaki

Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedz #32 : 2004-04-20, 19:47 »

Ax

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #33 : 2004-04-20, 20:08 »
Cytat: Ellen
jakas prymitywna baba z wada wymowy uswiadamia nas jak to jej kotek wybral Whiskas, a do tego biedny napychany tym swinstwem kot i rybki w kuli  :?

 :lol:  :lol:  :lol: Dokładnie. I jeszcze opowiada, jak to jadał wątróbkę i zadziałały na niego uzależniacze :grr: I nawija, że stara się, by kot miał codziennie Whiskas z pasztecikami  :silly:
Zapisane

Kira

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #34 : 2004-04-20, 22:02 »
:( ja sie zastanawiam jak przez 10 lat moglam karmić kotke tym ŚWINsTWEM :roll:
ale teraz zmądrzałam :) i kupuje co innego i jej smakuje
JAKA JA GLUPIA BYLAM :cry: KARMILAM BADZEWIEM MOJA TYGRYSIE :(
Zapisane

Sal

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #35 : 2004-04-21, 07:54 »
Nie rób sobie wyrzutów.
Nie wiedziałaś, nie robiłaś niczego celowo, żeby szkodzić.
Pewnie robiłabym podobnie, jakby nie net i informacje w nim zawarte (szczególne podziekowania dla FZ  ;) ).
Zapisane

Olka1992

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #36 : 2004-04-21, 08:24 »
U nas nie chodzą i prawdopodobnie nie będą chodzić. Mieszkam w malutkiej miejscowosći (największe miato w pobliżu to Kraków, 23km), w którym jest tylko jeden sklep zoologiczny w, którym i tak nie kupuję bo mam z niego kiepskie wspomnienia. Wolę już przejechać 23 km do Krakowa i odwiedzić dobry sklep, niż przejść parę metrów i kupować jakieś badziewia. Tak czy inaczej my jesteśmy wolni od najazdu.
Zapisane

Monik@

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #37 : 2004-04-21, 10:09 »
Hej...nie wiem czy chodzi o tę reklamę.....w której jest taka koszmarnie gruba kotka (biało-ruda)??????????????? Może nie tyle gruba, co ze strasznie rozdętym brzuszkiem? KOSZMAR!!!!!!!
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #38 : 2004-04-21, 11:09 »
Monik@, a z tą biało - burą widziałaś? Babka na końcu mówi do leżącej plackiem kotki - "no posalałbyś tlochę". Mój chłop odpowiada za kota - "pocałuj mnie w doopę, franco, brzuch mnie boli :?"  :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Forum Zwierzaki

Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedz #38 : 2004-04-21, 11:09 »

absencja

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #39 : 2004-04-21, 13:06 »
ale te ostatnie bilboardy sa całkiem niezłe:) te ustawione parami, kot z jednego wyskakuje i wskakuje do drugiego. to im trzeba przyznać:))
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #40 : 2004-04-21, 15:24 »
Niezłe? Żartujesz? Przede wszystkim nielogiczne i robiące z kociarzy głupów. :bezsilny:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #41 : 2004-04-21, 21:32 »
Mnie dobijają. Kot ładny, ale widok syfu w miseczce, skonfrontowanego z obiadem na drugim talerzu (tak, jakby domowe jedzenie = taki właśnie obiad)...
Zapisane

absencja

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #42 : 2004-04-21, 22:13 »
nie twierdzę, że całkiem logiczne i poprawne, ale pomysłowe i gdyby zamiast whiskasa wsadzić tam jakas dobra karmę, byłyby całkiem niezłe. Wszystkie reklamy w i pedigree opieraja się próbie wmówienia ludziom, że to jest najzdrowsze, co można zwierzakowi dać...i wielu się pewnie na to nabiera. Ja nie mówię, że podoba mi się reklamowany produkt, tylko reklama jako sztuka wymyślona przez speca od reklamy, a nie dietetyka.
Zapisane

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #43 : 2004-04-21, 22:23 »
Że mają reklamy mącące w głowach, to fakt :P
Zapisane

Monik@

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #44 : 2004-04-22, 09:32 »
Dobra, jak zwykle po kolei:
Cytat: Myszka.xww
Monik@, a z tą biało - burą widziałaś?

Chyba pomyliłam i właśnie o tą mi chodziło. Jak już robią reklamę super karmy, to mogliby wziąć mniej wzdętego kota. :?
Cytat: absencja
te ustawione parami, kot z jednego wyskakuje i wskakuje do drugiego.

A u mnie nie ma......u nas na kresach w ogóle nie reklamują żarcia dla zwierzaków na billboardach.
Cytat: myszka
Mnie dobijają. Kot ładny, ale widok syfu w miseczce, skonfrontowanego z obiadem na drugim talerzu (tak, jakby domowe jedzenie = taki właśnie obiad)...

Myszko - mnie natchnęłaś do pytania. Otóż nigdy nie karmiłam zwierzaków ludzkim jedzeniem. Co jest, że i Jerry i Tomcio-niejadek tylko patrzą jak się dorwać do np. resztek ludzkiej zupy. I to nie jakiś tam rosołek z makaronem - ale np. szczawiówka, pomidorowa, barszcz biały, czerwony........... :shock:  :shock:  :shock:  Żeby kot rzucał się na szczawiową? :shock:
.................
A tak w ogóle dla mnie suche karmy to zło konieczne. I nigdy nie uwierzę, że jakakolwiek psia/kocia jest lepsza od gotowanego żarełka czy mięcha.
Zapisane

Forum Zwierzaki

Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedz #44 : 2004-04-22, 09:32 »

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #45 : 2004-04-22, 10:19 »
Monik@ - moja kota rzuca się na sałatę :P Kocie rzucanie się na produkty pozornie dla kota niejadalne przybiera rozmiary nieograniczone :)
Zapisane

Monik@

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #46 : 2004-04-22, 10:48 »
Mali zboczeńcy!!!!!!!!
Zapisane

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #47 : 2004-04-22, 11:09 »
Myślisz, że to leczyć trzeba...? :hmmm:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #48 : 2004-04-22, 12:06 »
a po co? :mysli:

Rolek z rossskoszą wdynia czipsy - ostra papryka :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #49 : 2004-04-22, 12:10 »
Teraz z rossskoszą, a za pół roku, o, Rolek waży 200 kg, jak to się stało? :hmmm: :lol:
Zapisane

Sal

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #50 : 2004-04-22, 12:12 »
Chipsy, słonecznik, torty, fasolka z zupy, kukurydza konserwowa, chleb razowy, majonez, rzodkiewka. ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedz #50 : 2004-04-22, 12:12 »

Kira

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #51 : 2004-04-22, 14:07 »
:) moja kotka chipsow nie jada za to kosztniczki czasem coś ukradna z biorka :D
Czy wy troche nie przesadacie?? :lol:
Zapisane

Ax

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #52 : 2004-04-22, 14:08 »
Axel uwielbia groszek konserwowy.... Zrobi dla niegoprawie ;)  wszystko ;)
Zapisane

absencja

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #53 : 2004-04-22, 15:31 »
tia...moja kotka pobiła się kiedyś z moją babcią o surowego kartofla:)a abstyl odkrył w sobie zamiłowanie do warzywek jak zobaczył, że ja mięcha nie jadam:"))
Cytuj

Czy wy troche nie przesadacie??

to nie my, to nasze koty:) cisz się, że jest jakas cześć obiadu, którą możeesz zostawić z kotem w jednym pomieszczeniu:)
Zapisane

Yzalbe

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #54 : 2004-04-22, 22:05 »
Cytat: Myszka.xww
Mój chłop odpowiada za kota - "pocałuj mnie w doopę, franco, brzuch mnie boli :?"  :lol:

BUAHAHAHAHAHAAAAAAAA!! :hahaha: Co za odpowiedź  :lol:  Ja przy obiedzie jestem otoczona dwoma kotami.. Co chwile jakaś łapa próbuje mi zabrać jedzenie z widelca.. A jak jeszcze chomik biega po talerzu, to to juz jest masakra 8)  Nie panuję nad tymi głodomorami :D
Zapisane

myszka

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #55 : 2004-04-22, 22:16 »
Co za higiena, stópki chomika odciśnięte w maśle :lol:
Zapisane

Myszka.xww

  • *
  • Wiadomości: 4497
  • A kuku
    • WWW
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #56 : 2004-04-22, 22:54 »
... i trzeba uważać, coby z pulpetem nie pomylić :lol:
Zapisane
podpisano: Starszy Goovienny

Ellen

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #57 : 2004-04-23, 09:55 »
Moje koty ostatnio odmowily jedzenia RC, bo sie rozsmakowaly w resztkach z obiadu  :roll: Nie to zebym im dawala, one same kradna. Zelek szarpie mnie za reke i blagalnie patrzy mi w oczy, zebym mu rzucila chociaz jednego ziemniaczka, a w tym czasie Maly chylkiem zagarnia wszystko z mojego talerza  :wink:
Zapisane

Forum Zwierzaki

Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedz #57 : 2004-04-23, 09:55 »

Sal

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #58 : 2004-04-23, 10:08 »
Działają wspólnie i w porozumieniu...  :lol:
Zapisane

Maxim

  • Gość
Inwazja Whiskasa i Pedigree
« Odpowiedź #59 : 2004-04-23, 16:28 »
Potem się zamieniają rolami bo  ten co na stole zgarnia mięcho  :lol:
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.055 sekund z 28 zapytaniami.