Siedzi młoda kobieta w łazience, stoi miny i wogóle, idzie do kuchni i jej babcia wiruje ciasto. Zgadnijcie czym? Wibratorem i jeszcze taka u¶miechnieta jest ze hej! I hasło reklamowe: Czy juz nie czas na własne mieszkanie? Kredyty bankowe jakies tam. Wczoraj leciała na jedynce o 23 buehehe
Hehe a widzieliscie reklame z kredytem i "czas juz na własny dom"?Siedzi młoda kobieta w łazience, stoi miny i wogóle, idzie do kuchni i jej babcia wiruje ciasto. Zgadnijcie czym? Wibratorem i jeszcze taka uśmiechnieta jest ze hej! I hasło reklamowe: Czy juz nie czas na własne mieszkanie? Kredyty bankowe jakies tam. Wczoraj leciała na jedynce o 23 buehehe
Pita fanta bądź bambocha na początku nie wiedziałam o co chodzi ale spoko jest
To nie reklama, tylko fakt autentyczny
Fakt ma to do siebie, że zawsze jest autentyczny . No, nie licząc gazety "Fakt".
Siedzi młoda kobieta w łazience, stoi miny i wogóle, idzie do kuchni i jej babcia wiruje ciasto. Zgadnijcie czym? Wibratorem i jeszcze taka uśmiechnieta jest ze hej! I hasło reklamowe: Czy juz nie czas na własne mieszkanie? Kredyty bankowe jakies tam. Wczoraj leciała na jedynce o 23 buehehe
a mi się podoba (naprawdę sama nie wiem dlaczego - chyba zwariowałam ) reklama bodajże wody mineralnej na której kobieta rusza palcami a potem włosami
A ja lubię tę reklamę Plusa: metafora - trudne słowo, alegoria - jeszcze trudniejsze słowo