Forum Zwierzaki

http://grypa666.wordpress.com/ dzisiaj znalazłam taką dosyć niepokojącą stronę. W sumie nie wiem co o tym myśleć, po przeczytaniu całości, aż nie chce się wierzyć, że człowiek jest do tego zdolny. Całość wygląda po prostu jak scenariusz horroru.

Nie wiem czy wybrałam dobry dział  :oops:

no cóż, nie bez przyczyny nie szczepię. i niestety wiele rzeczy wygląda jak horror gdy im się przyjrzeć, choć ludziom wmawia się, że to dla ich dobra i ludzie w to wierzą...

ja też się nie szczepię, raz w życiu szczepiono mnie na grypę, straszny odczyn na całej ręce miałam i oczywiście dwutygodniową chorobę...

cóż, w moim poście chodziło nie tylko o grypę :)

generalnie temat szczepień jest bardzo trudnym tematem i to dopiero wygląda jak horror jeśli w to się wniknie.

mechanizmy marketingowe są co prawda widoczne, ale jakoś za mały jest głos sprzeciwu i niestety ilość szczepień obowiązkowych wzrasta i kto wie, czy za chwilę te na grypę tez nie będą obowiązkowe... już teraz istnieją zakłady pracy gdzie na grypę wszyscy pracownicy są musowo szczepieni.

Ja się nie szczepię,bo jestem uczulony od urodzenia na szczepionki i jakoś żyję ;)

lis, a tak z ciekawości (możesz odpowiedzieć na PW jakby co) jak było z twoim nieszczepieniem a sanepidem i obowiązkowością szczepień? no i z jakich okolic jesteś, bo jak widzę ma to spore znaczenie

U córki na wykładach, było o grypie (Uniwersytet Medyczny - Wydział Lekarski), na pierwszym wykładowca zachęcał do szczepień i pochwalił wszystkich zaszczepionych, na następnym wykładzie z inna osobą, pochwalono tych, którzy się nie zdecydowali...
I jak zwykły lekarz, albo student medycyny ma wyrobić sobie zdanie na ten temat?

Pao - mama mówi,że nie było żadnych problemów z sanepidem,jestem w ogóle nie szczepiony z powodu uczulenia i .... jestem zdrowy - oprócz przeziębień,na które choruje każdy,to ostatnią,poważną chorobą jaką przeszedłem,była ..... ospa w 1994 roku - wszelkie moje dolegliwości i kłopoty zdrowotne wynikają tylko i wyłącznie z moich zaniedbań i z tego,że nie dbam o siebie i o swoje zdrowie ;)
Aha - jestem z Górnego Śląska,a raczej z Zagłębia - Sosnowiec,byłe woj.Katowickie,a obecnie Śląskie :P

pytam, bo wiedza na temat szkodliwości szczepień jest coraz większa i choć rodzice nieszczepiący wciąż należą do mniejszości to niektórzy (np poznaniacy) maja masę kłopotów z sanepidem właśnie. u nas na szczęście luz, ale to co czasem dociera do mnie od znajomych to przerażająca sprawa.


sobo4 - niestety ale uczelnie medyczne są dotowane przez koncerny farmaceutyczne lub firmy z nimi powiązane. efekt taki, zę wykładane są rzeczy niekoniecznie najwazniejsze dla zdrowia.


co ciekawe, bardzo wielu lekarzy, choć szczepi obce dzieci, swoim własnym fałszuje książeczki szczepień. (osobiście znam kilkanaście takich osób i dwóch lekarzy którzy jawnie krytykują wszelkie szczepienia)

Heh,jak widać,wszędzie jest lobbing i tzw." beton ",ludzie,którzy promują coś,co po prostu zgadza się z ich światopoglądem lub jest oczekiwane przez daną grupę zawodową lub społeczną.

Male info nt. szczepien przeciwko grypie - szczepionka NIGDY nie jest aktualna. to czym ludzie beda sie szczepic w tym roku bylo aktualne w zeszlym - a wirusik sobie caly czas mutuje.

Iras, myślałam, że to wiedza powszechna i każdy o tym wie...? ale twoje "info" uzmysłowiło mi, że niestety tak nie jest :/

Sam ten temat swiadczy o tym, ze wiedza powszechna nie jest. Oraz to, ze ludzie sie na gype szczepia.

tak ku sprostowaniu: zakładając ten temat chodziło mi nie tyle co o samo szczepienie, co również o całą tą sprawę z H1N1, Ameryką i rzekomym 'spiskiem' i wszystko co z tym związane ;)

grypy zwierzece byly, sa i beda i jak kazda odmiana grypy czasem lubia sobie zmutowac i zaatakowac inny gatunek. jednak to co sie dziejegdy sprawa trafi do mediow to paranoja, wielka panika na swiecie bo pare osob zachorowalo, a to ze dotyczylo to osob, ktore nie wiedza co to podstawowe zasady hiegieny czy "smakosze lokalnych specjalnosc" (ktore nie wiadomo w jakich warunkach i z czego sa prezyrzadzane) to juz oczywiscie wszyscy raczyli pominac

pamiętajmy o tym, że wirusy to najszybciej mutujące organizmy. każda szczepionka to tylko dodatkowy bodziec do kolejnej mutacji i w przypadku grypy mamy to doskonale pokazane. ale to nie tylko grypa.

medycyna szczyci się tym, że "dzięki szczepieniom nie ma polio". tylko teraz kilka "ale"

skoro nie ma to czemu wciąż się szczepi?
skoro nie ma to dlaczego zdarzają się wciąż zachorowania? (nieliczne, to fakt)
dlaczego mutację tego wirusa przemilczano a nową odmianę nazwano tak, by nie kojarzyła się z polio?

generalnie takich paradoksów jest naprawdę wiele i grypa nie jest tu jakimś najgorszym przykładem, choć niewątpliwie najbardziej medialnym.

grypy zwierzece byly, sa i beda i jak kazda odmiana grypy czasem lubia sobie zmutowac i zaatakowac inny gatunek. jednak to co sie dziejegdy sprawa trafi do mediow to paranoja, wielka panika na swiecie bo pare osob zachorowalo, a to ze dotyczylo to osob, ktore nie wiedza co to podstawowe zasady hiegieny czy "smakosze lokalnych specjalnosc" (ktore nie wiadomo w jakich warunkach i z czego sa prezyrzadzane) to juz oczywiscie wszyscy raczyli pominac

Trzymajmy się Iras faktów. Na świńska grypę zachorowało na całym świecie około 200 tys osób (lub podobny rząd wielkości) co jest ilością niebagatelną. Zmarło o ile dobrze pamiętam 150 osób. Jeżeli chodzi o szczepienia przeciwko grypie to tylko 5% naszego społeczeństwa stosuje tą formę profilaktyki. Chcę być dobrze zrozumianym- nie jestem zwolennikiem corocznego szczepienia przeciwko grypie (patrz ingerencja w układ immunologiczny). Jednak w przypadkach uzasadnionych medycznie jestem jak najbardziej za. Sam szczepię się przeciwko grypie raz na 5,6 lat (zgodnie z zaleceniami mojej rodzinnej mądrej profesorskiej głowy). Raz zaszczepiłem się przeciwko pneumokokom i odczułem tego bardzo pozytywne skutki.

zoologu, tylko ska pewność, ze są to fakty?

żeby nie było tak jak z obwodnicą w Augustowie - fakty mówiły o 50 osobach rocznie które ginęły, potem o 30 a jak się poszukało to okazało się ze było ich 6 i to 5 na odcinku prostym za miastem gdzie małolactwo z prawem jazdy (lub nie) robi sobie wyścigi.

niestety ale "fakty" są nagminnie naginane na potrzeby sprawy a tutaj potrzeba jest niestety jasna i czytelna.


no ale czytając twój post widzę że w tej materii mamy skrajnie przeciwne poglądy :)

Nagła troska o seniorów...? :/

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bezplatne-szczepienia-przeciwko-grypie-dla-seniorow,wid,11486939,wiadomosc.html

ale to nie jest bezpłatne. to tylko tyle, że seniorzy za to nie płacą.  koncern i tak swoje zarobi :P

No, to jasne jak słońce, że nie jest to działalność charytatywna... Nieważne, kto placi, byle zarobek był...;)

Takie liczby Pao podaje WHO, co daje pewność, że są one wiarygodne.

biorąc pod uwagę powiązania jakie wiążą WHO niestety wiarygodność spada drastycznie :)

biorąc pod uwagę powiązania jakie wiążą WHO niestety wiarygodność spada drastycznie :)

Z całym szacunkiem pozostanę przy swojej opinii.

tak tez zakładam :) jak i również ja pozostanę przy swojej :)