Forum Zwierzaki

Zwierzęta => Koty, kotki, koteczki => Wychowanie => Wątek zaczęty przez: kasiabu w 2004-07-05, 13:50



Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: kasiabu w 2004-07-05, 13:50
Cześć,
 :wink:
jestem tu po raz pierwszy. Od 2 tyg. mam mała koteczkę, która niestety nie trafia do kuwetu :cry: . Parę sików na dywan a reszta do ogródka. A muszę ją zmobilizowac do kuwety, bo :1. mam małe dziecko i nie chcę żeby mi sikała do zabawek ani do piaskownicy, a po 2  raczej nie znosze tego zapachu.
Poprosze o dobre rady jak ja nauczyć.
Od razu mówię co stosowałam (zamknęłam na trzy doby w pustym pokoju, sypałam do kuwety zwykły piasek i liczyłam na to że sie sama domyśli i kilka razy wkładałam ja do tej kuwety i niiiiiiiiiiiiic)
Kasia i kotek NITKA


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: loku w 2004-07-05, 17:22
Wiesz co Ci powiem.Ja mam kota od piątku i załatwia sie do kuwety choć raz zdażyło mu sie narobić na łóżko ale wydaje mi sie że to moja wina bo przymknołem drzwi do pokoju gdzie stoi kuweta.Kiedy do mnie przyjechał włożyłem go do kuwety i pokazałem jak sie zakopuje.Nie napisałaś skąd masz kota i czy był uczony robić do kuwety.Jeżeli wziełaś od kogoś albo kupiłaś od hodowcy to spytaj sie jakiego żwirku tam używał.Druga sprawa to może kotu nie pasuje piasek w kuwecie.Spróbuj zmienić na co innego.Wybór jest ogromny i radze często wkładać kota do kuwety i łapką pokazać mu jak sie zasypuje odchody.Najlepiej złapać go w chwili kiedy chce sie załatwić i szybko zanieść do kuwety, może to coś pomoże.POWODZENIA :wink:


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Myszka.xww w 2004-07-05, 18:02
Bardzo pomaga zebranie siusiu i wrzucenie do kuwetki - zapach pomoże kotku się nakierować, gdzie kibelek. I cierpliwe wkładanie do kibelka jak tylko przyuważysz, że się "kręci". Za siu w kuwetce - głaski, pieszczotki, jaklubi co dobrego, to i smakołyczek. Załapie ;)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Blanka w 2004-07-05, 18:45
Moje kiteczki już umiały korzystać z kuwety jak do mnie trafiły, ale słyszałam i zdadzam się, że  szybkie przenoszenie do kuwety skutkuje...trzeba tylko zaopatrzyć się w gazetę i trzymać "pod kotem" jak się biegnie  ;)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-07-05, 18:51
:lol: blanka dobry sposób.
ja,jak uczyłam manie,to nie wiedziałam jeszcze o czymś takim i tak latałam z nią,a ona zostawiała po drodze siuśki (jak jaś i małgosia ;) ).
maciek sam wiedział,gdzie i jak (mimo,że wcześniej miał toalete wszędzie-bo był na działce),frania też,bo wcześniej babcia ją nauczyła i frania wiedziała,że do żwirka musi.
no teraz to maluchy tak nie bardzo,bo dutek to często do brodzika się załatwia,ale karolkowi pomogło właśnie to,że się szurało ręką w żwirku  i ona sam potem tak szurał,a zresztą to chyba czuł tam też siuśki innych kotów,więc go tak ciągnęło :wink:


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: kasiabu w 2004-07-05, 21:39
dzieki za podpowiedzi. Kotek był wzięty z lesniczówki ale o kuwecie to tam nie słyszeli, buuuuu/ może zmienie żwirek i mała brudaska bardziej go zaakceptuje i poszuram trochę w żwirku. Na razie zdarza jej się czasem trafić ale to jeszcze nie norma. Trzymajcie kciuki bo czas ma do niedzieli. W przeciwnym razie razie będę musiała oddać


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: iwa w 2004-07-05, 22:15
ale to chcesz oddać tylko dlatego,że kotek nie trafia do kuwety :roll: ? przecież mały człowiek też nie z dnia na dzień uczy się nie załatwiać swoich potrzeb do pieluchy i nie od razu "trafia" do nocnika. jak wyznaczasz taki termin "nauki" kotka to możesz trochę za nerwowo go uczyć i może nie wyjść wam. a posiadanie kotka to przecież nie warunki- "jak nie zrobisz tego,to cie oddam!"
życzę wytrwałości w nauce i odkrycia prawdziwego kociego szczęścia. każdy kotek jest w stanie nauczyć się "trafiać" do kuwety,tylko trzeba trochę cierpliwości.


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Blanka w 2004-07-05, 22:26
Zgadzam się z Iwą. Decydując się na kota nigdy nie będziemy mieli w domu 100% czystości. Uczenie higieny zajmuje trochę czasu. Weź pod uwagę droga Kasiabu, że mały kotek na początku często nie umie umyć sobie uszu, czy dupki a z czasem to przychodzi samo. Do kuwety załatwiać się też się nauczy. Nie działaj zbyt nerwowo. Powodzenia  :)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-07-06, 13:20
Moich znajdek nikt nie uczył znajdowac kuwetę.

Daj kociszonkowi trochę czasu - nauczy się na pewno. Koty sa niesamowicie inteligentne.


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Faza w 2004-07-06, 13:29
heh mój kociak załatwiał się od razu do kuwety :wink: , ale kotkas znajomej też nie robiła tam gdzie trzeba  :? i niestety tak jej zostało :roll:


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-07, 14:38
To ty chcesz oddac kota, bo nie trafia do kuwety?  :roll:  :grr:  Nauka moze potrwac miesiąc i skutki beda wspaniałe!!!!! :)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Maxim w 2004-07-07, 18:02
Kasiabu, trochę cierpliwości i konsekwencji a kotek napewno się nauczy korzystać z kuwety  :wink: Nie stawiaj mu takiego ultimatum - ma czas do niedzieli-  a jak się nauczy w poniedziałek  ;)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-07, 18:41
A mozesz mi powiedziec dlaczego kicie oddasz? Bo nie trafia do kuwety? A dlaczego nie ma czasu do sierpnia? Bo myslisz, ze bedziesz miała dywan zalany?
Nie o to chodzi w wychowaniu. Kicia sie nauczy w swoim czasie.
A jak nie to gdzie chcesz ja oddac? Kto tak zdecydował?
Moge wiedziec?


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: zeberka w 2004-07-08, 15:51
oj, spokojnie, moze kasiabu ma deadline ze względu na rodzinę... nie krzyczcie tu na nią... napisała tak, bo pewnie to nie od niej zależy.. w końcu kot to nie losowanie totolotka w soboty o stałej porze 21:30, więc wisi mu to kiedy się na uczy do kuwety;) a Kasibu najwyraźniej nie i dlatego pyta was grzecznieo radę;)
więc bądźcie mili i powiedzcie dziewczynie co ma robić.

Pozdrawiam i cierpliwości!


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-08, 20:04
ochchhh....

kasiabu
Jak tylko widzisz, ze kotek kuca to bierz na ręce i do kuwety! Jak sie załatwi w kuwecie (jesli nawet sie troche przestawi i zrobi poza kuwetę to ona tego nie wie) to nagródz ją, daj jakis pyszny smakołyk, pogłaskaj i mow ciepłym g łosem. Rób to często a kotka sama będzie szła do kuwety! I jej nie oddawaj!

Pozdrff :)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: zeberka w 2004-07-09, 10:50
H, S, A, K i Dominisia ;)))))
dodam jeszcze ze dzisiaj jest już Piatek i zaraz zaczyna sie słoneczny -mam nadzieję -weekend, więc DUŻY UŚMIECH PROSZĘ!;)))


KASIABU - jak postępy???


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: *~Dominisia~* w 2004-07-09, 15:41
zaberka
Starczy, ze na mnie mówisz Dominisia :)
Och wiem, ale u nas dzis juz padało :( Ale DUŻY UŚMIECH JEST :  :mrblue: ,  :hyh: ,  :;d: ,  :mrgreen: , hihihi :P

kasiabu
No i co?????


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: zeberka w 2004-07-12, 11:47
Dominisia ;) bardzo mi miło!
tak już się zakręciłam, że profilaktycznie wkleiłam cały nick, żeby nikogo nie obrazić;)))
ale dobrze wiedzieć na przyszłość;)

kasiabu: hop hooop1?
chyba gdzieś zniknęła szurając w kuwecie;))))

Pozdrowionka dla wsyztskich;) :D


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Maxim w 2004-07-12, 18:47
Miejmy nadzieję, że Kasiabu się nie odzywa  nie z powodu braku kota   :(


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Ellen w 2004-07-13, 00:55
Dziwne podejscie do sprawy... oddam jak bedzie sikac :roll: Nie chce Cie martwic, ale nawet czystemu kotu, ktory normalnie sika do kuwetki zdarza sie zachorowac i zasikac, zazygac i zakupkac cale mieszkanie, nie zawsze kotek jest czysty i pachnacy. I co, jak zachoruje i bedzie lezal zazygany, mokry i brudny, to go wyrzucisz?  :? Dywan musisz dokladnie wyszorowac, zeby nie zostalo ani troche kociego "zapachu" ;) bo dzieki niemu kotek utrwala sobie w pamieci miejsce, gdzie ma sie zalatwiac. Kot wychodzi na dwor, wiec zalatwia sie tam, bo jest to dla niego naturalne. Moze wiec zanim nie nauczy sie uzywac kuwetki, potrzymaj go w domu.


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: koszmarek w 2004-07-16, 15:47
w sumie to sie Kasiabu nie dziwie... jak ma male dziecko to kotek moze stwarzac problemy
a przy dziecku higiena jest b. wazna
ale fakt, ze jakis smieszny deadline nie jest najlepszy... troche wytrwalosci i nauka przyniesie nalezyte efekty :)


Tytuł: kuweta jak to się robiiiiiii???????
Wiadomość wysłana przez: Sal w 2004-07-28, 09:54
Cytat: koszmarek
w sumie to sie Kasiabu nie dziwie... jak ma male dziecko to kotek moze stwarzac problemy
a przy dziecku higiena jest b. wazna


Tak, ale nie przesadna higiena, bo z dziecka chowanego pod sterylnym kloszem wyrasta chorowita mimozka - alergik.