Forum Zwierzaki

Wczoraj byłam w cyrku... Widziałam małpy.... małpy... i konie były po prostu wspaniałe! Zrobili przerwę i ogłosili że dzieci mogą w tym czasie pojeździć na koniach! jeździłam na koniu dwa okrążenia! tylko za pięć zł! teraz planuje jeździć na tych zwieżętach! jeszcze nie wiem czy tata się zgodzi na naukę jazdy konno ale jak co to będę na nich jeździć! Troszkę polubiałam sport ( bo nie lubiałam ) ale tylko konną jazde!  Myślę że będę w przyszłości jeździć na koniach....

:)
Małpy... małpy.. konie :P  a co to za różnica? :D :D :D

ja uwielbiam konie teraz... Nie wiem o co ci łazi ale ja jestem wielbicielką koni!!! i nią będę!

No ciekawe, jeszcze wczoraj nie znosilas sportu, nie rozumialas, jak mozna go lubic i uwazalas, ze konie sie meczy kazac im wozic jezdzca. A teraz chcesz to sama robic??!!  :roll:

Tak a propos, to jesli gdzies sie konie mecza, to wlasnie w cyrku...

wiem ale ja tam zaczęłam nie będę już chodzić do cyrku ale z pewnością będę jeździć!
Polubiłam sport ale troszeczkę  ;)  tylko tą  dyscyplinkę i już :wink:

No ciekawe, jeszcze wczoraj nie znosilas sportu, nie rozumialas, jak mozna go lubic i uwazalas, ze konie sie meczy kazac im wozic jezdzca. A teraz chcesz to sama robic??!!  

Tak a propos, to jesli gdzies sie konie mecza, to wlasnie w cyrku...

dokladnie tak..
dziwi mnie Twoja postawa Achaju.. :?

Ale co nie moge sobie troszeczkę polubić sportu?
czekam na odpowiedz achaja!

nie naskakujcie na nią.. W tym wieku wszystko można mówić...

ale ja... Troszkę lubie sport tylko jazde na koniach! :)

Żeby jezdzic konno, to też trzeba mieć jakąś kondycje :) Przynajmniej tak mi sie wydaje :)

Achaja, tego, czy lubisz jazde konna, jeszcze nie mozesz stwierdzic, bo na razie tylko przewiozlas sobie pupe na oprowadzance.
Ale skoro jazda konna Cie zainteresowala, to sprobuj. Ale musisz wiedziec, ze to nie jest takie lekkie, latwe i bezwysilkowe, jak sie wydaje. Moze sie  jednak okaze, ze polubisz wysilek i rzeczywiscie pokochasz jezdziectwo.

Ritka, z Toba sie nie zgodze. Zaden wiek do tego nie upowaznia :P

Dziękuję wiedźmo! ja będę chyba chodzić na jazde konno... Ale pierwsze muszę się przyzwyczaić bo wiem że jak pierwszy raz siądę na konia bez podpurki powiem "wio"  to mogę upaść albo jeżeli będę nie pewna koń może to wyczuć i mnie zżucić!  ;)  w okolicach kraka są nauki jazdy konno? Szukam ich...
Wiedźmo ty jeździsz na koniach? Jesteś w tym dobra?

Oczywiście, że są, trzyba tylko dobrze poszukać.
O jaką podpórkę Ci chodzi przy jeździe?
Ty sobie nie myśl, że na pierwszą jazdę posadzą Cię na konia i zostawią, żebyś sobie pojeździła. Do chodu konia będziesz musiała się przyzwyczaić i to nie będzie tak hop siup.
Co nja to Twoi rodzice? Rozmawiałaś  z nimi?

z tatą rozmawiałam ale przez chwile nie wiem teraz tam nie jestem

Misty przeciesz miałaś się do mnie nie odzywać ekchę!

w Krakowie to prawie na kazdym roku mozna spotkac konie :D

z tatą rozmawiałam ale przez chwile nie wiem teraz tam nie jestem

Misty przeciesz miałaś się do mnie nie odzywać ekchę!

Ja tylko odpisuje na post z pytaniami, bo jstem ciekawa.
To jak? Twoi rodzice się zgodzili?
Stadniny są w Krakowie, w Zabierzowie, w Nielepicach.

Achaja jak podpórka sie złamie to mozesz spasc i sie zabić

tak wiec lepiej nie jezdzic... :wink:  świetny pomysk, nie uwazasz?

-_- ale wy jestescie :>

Nie ja wole jeździć podpurka się nie złamie ja będę się trzymać! i...
A teraz się nie dowiem czy rodzice sie. zgodzili...

ale na koniu sie jeździe bez żadnej podpórki :P zobacz www.nauzykaa.blog - tam masz moje zdjęcia :P (nie ma to jak reklama :P)

A może Achaji chodziło o wsiadanie z podpórką :P

Achaja- tylko nie mysl,ze to jest tak,ze wsiadasz na konia mowisz 'wio' i juz umiesz jeździc, bo tak nie jest, nawet 'wio' sie nie mowi.

wiem wiem! trzeba chyba pociąnąć za to co się trzyma konia... za ten sznurek prz jego główce... Ale chce jeździć...

Jada konna wcale nie jest taka łatwa, ale jeżeli naprawdę chcesz jezdzić, to życzę Ci wszystkiego dobrego :) jeszcze długa droga przed tobą

wiem dzięki! :)

pociąnąć za to co się trzyma konia...

i krzycz ,ichaaa' wtedy napewno ruszy

tak czy nie? mówisz poważnie?

jasne, że nie :) Wszystkiego sie nauczysz :) To wbrew pozorom wcale nie jest takie proste na jakie wyglada :) Musisz sie przygotować, że to są lata ćwiczeń :)

a ty ćwiczyłas?

Alii, zepsułaś !  :? ( ;) )

Hahahahahaha :P To było świetne :P Ostatnio moja koleżanka, mówiąca, że ona zupełnie umie jeździć, powiedziała, że koń jej galopuje, jak ona pociąga za  te, wspomniane wyżej, "sznurki"..................hahahahahhaha

Horse nie przesadzaj :P Achaja- to był zart.  Ale wszystkiego sie nauczysz, nikt za pierwszym razem nie puści Ci i nie kaze Ci jeździc, wezmą Cie na lonże i wszystkiego powoli nauczą ;)

wiem pierwsze mi powiedzą pokażą potem dadzą mi do sprubowania i wszystko będzie ok (oczywiście minie trochę jak się nauze :))

Achaja, jak bedziesz ciagnac za te "sznurki", to osobiscie przyjazde do Kraka i Cie na nich powiesze  :grr:
Nie masz pojecia o jezdzie, co jest naturalne, bo nigdy nie mialas z tym do czynienia, ale wobec tego nie udawaj, ze wiesz, bo jak widzisz wzbudzasz tym tylko powszechna wesolosc.

Odpowiadajac na Twoje pytanie: tak, jezdze konno, tak jak reszta osob udzielajaca sie w tym dziale-to chyba logiczne, ze nie piszemy o czyms, o czym nie mamy pojecia.

Tak piszemy o tym o czym nie mamy pojącia (teraz to ja już straciłam rozum :wink: ) Dobra dobra wszystkiego się  nauczę!

Ja najpierw "uczyłam się" na sucho.
Achaja! Czyli Twoi rodzice się zgodzili? Do jakiej stadniny się wybierasz?

Ja najpierw "uczyłam się" na sucho.

też tak myślę, pożycz od kogoś jakąś książkę , albo kup i zobacz o co tak naprawdę chodzi :) po woli nauczysz sie siodłać i kiełznać konia, działać pomocami i wielu jeszcze innych rzeczy. To nie jest łatwe, ale daje naprawdę dużo radosci :)

akurat za "sznurki" ciagnac nie wolno.

Nie wiem, czy Achaja cos zrozumie z ksiazki  :P

no to ja się będę uczyć na sucho
dzięki za rade siorko Violo...

Szkoda, że nie umiesz wszystkim podziękować za wszystko co dla Ciebie robią i co Ci radzą (nie chodzi mi tylko o forum)...
No cóż, życzę... miłej jazdy.

tylko nie Violo :|

VioluV
Misty ja dziękuję pod koniec a nie w środku! jak ty!

Jak ja co?

Nie wiem, czy Achaja cos zrozumie z ksiazki  :P

Ona nie jest głupia, pozatym ja zaczynałam czytać ksiażki o koniach jak byłam w jej wieku (no dobra, oglądałam obrazki, ale i tak mnie wiecej łapałam o co chodzi :) )

MISTY NIE UDAWAJ ŻE NIE WIESZ!

No, niby nie jest, ale trzeba mieć trochę większe pojęcie niż dziecko w wieku Achaji, tak uważam.

Violu tez nie :eh:

:P

Ale jeżeli przeczytam tekst 5 razy to zrozumiem (to był żart ) przeczytam raz a pożądnie i !

No dobra, w ksiąkach to głównie oglądałam obrazki, ale miałam koleżankę, która wszystko mi mozolnie tłumaczyła. Wydaje mi sie, że my zamiast żartować z biednej dziewczyny powinnyśmy jej coś powiedziec o koniach.

A ja nadal nic nie wiem to się toczy przez 2 3 strony i nic o koniach mi nie mówicie( no może troszeczkę mówicie ale troszeczkę!)

Ja przesadzam ? Nie...  :lol:  

książka książką ale jak jej ktoś pokaże wszystko ,na żywo' to najszybciej się nauczy.

A jeśli już książka to tam gdzie będzie dużo obrazków.

a swoją drogą współczuje temu kto będzie jej tego wszystkiego uczył  :D

Zadaj nam pytania o koniach to ci odpowiemy na nie.

dobra zgadzam się na żywo i książka z dużymi obrazkami. Ale ja każdemu kto uczy każdego wspułczuje bo dużo musi go nauczyć!

Napisz nam kiedy odbędzie się Twoja pierwsza lekcja i co Cię interesuje w konikach.

ok a teraz gadajcie mi pliz jak wśadaćna tego konia?

Ja tez wspolczuje temu, kto bedzie ja uczyl :P

Alii, moze nie jest glupia, ale ciezko do niej trafic ;)

Achaja-na dobry poczatek mozesz poczytac watki z tego dzialu, troche sie w ten sposob dowiesz.
Ksiazke tez sobie zalatw, nie zaszkodzi (a moze jednak pomoze :P ). Tematy o ksiazkach juz byly, wiec Ci to powinno ulatwic sprawe wyboru.

Achaja zaczniesz od lekcji na lonży i wykonywaniu na koniu różnych ćwiczen, które pozwolą ci poczuć sie pewniej w siodle, jak i rozluźnić sie :)

http://aliiszablon.w.interia.pl/lonza.jpg

i się tak wolno otwiera...

To poczekja chwilke :)

a tak właściwie to co to jest lonża? :oops:

To jest taka dluga linka, do ktorej sie przyczepia konia, a drugi jej koniec trzyma instruktor. Kon chodzi po kole na lonzy.

Acha to juz wiem  :oops:

Ja myślę że pierwsze musisz pooglądać obrazki z KSIĄŻEK Potem nauczyć się wielsu żeczy a potem czytać książki... To nie jest hop siup ty musisz cwiczyc i trenować uczyć się po kawałku i wykonywać rużne jazdy szypkie i wolne. Prubować przyzwyczaić się na początku do konia!!

wykonywać rużne jazdy szypkie i wolne

he he  :lol:

co ja też myślę że jak jeździsz wolno to przez przeszkody! A szybko jazdą na równi...

i wy mówicie że ja przesadzam...   :?

teraz to ja już nic nie kapuje  :?

ja też najlepiej nam wszystko wytłumaczcie...

Mowcie moowcie! Czy tu ktoś jest? Czy nie ma nikogo?

Horse- zwracam honor.
Achaja- jak juz powiedziala Wiedźma nie udawaj,ze wiesz skoro nie wiesz i naprawde gadasz bzdury,ze 'jazda wolna to przez przeszkody'. Pojdz chociaz na jedna jazde a potem bedziesz mogla mowic duzo rzeczy. Ale ja naprawde wspolczujje Twojemu przyszlemu instruktorowi.

to wspułczujcie i nie piszcie ja potem napisze co było na pierwszej lekcji a wy nie odpowiedzieliście mi na pytanko jak wsiadać na konia!

Popieram :P przedpoprzedniczkę....... Chyba na jeździe ci powiedzą jak wsiadać na konia, czy dadzą Ci konia, powiedzą osiodłaj, okiełznaj, siadaj i jedź se sama, zresztą po co ja to piszę, bo zaraz będzie, co to znaczy okiełznać, osiodłąć i jak to sie robi......ochhhhh

no więc?

Achaja, a jak wsiadałaś na konia kiedy jeździłaś w cyrku?

A jak mam Ci przez forum wytlumaczyc jak sie na konia wsiada? Umów sie wreszcie na ta jazde jezeli Ci rodzice pozwolili i bedziesz wiedziala.

o bosh wiecie co nie wiem jak was ale mnie to wszystko śmieszy :P
Achaja kup sobie książkę pt. "konie dzieci wilkołaki" to jest idealna książka dla ciebie i może jeszcze "Moj koń" taka średniego formaty z niebieskim tłem i skaczącym koniem na środku. jak ją przeczytasz (ze zrozumieniem) to może wtedy będziesz trochę bardziej zorientowana a żeby nie zadawać tylu pytań na które odpowiedzi są niezbyt jasne proponuje wybrać się do jakiejś szkółki i tam ci wszystko lepiej wytłumaczą a przy okazji jeszcze pokażą. Chyba że ich wykończysz :)

Ja myślę że pierwsze musisz pooglądać obrazki z KSIĄŻEK Potem nauczyć się wielsu żeczy a potem czytać książki... To nie jest hop siup ty musisz cwiczyc i trenować uczyć się po kawałku i wykonywać rużne jazdy szypkie i wolne. Prubować przyzwyczaić się na początku do konia!!

Powtarzasz po innych. Poza tym skąd się tak świetnie znasz na koniach?  :roll:

A jak mam Ci przez forum wytlumaczyc jak sie na konia wsiada? Umów sie wreszcie na ta jazde jezeli Ci rodzice pozwolili i bedziesz wiedziala.

Wstadzili m,nie panowie :)  :wink:  ;)  :D  :P

No, tak, a jakby inaczej...
Czego się jeszcze chcesz dowiedzieć o koniach i jeździe?

Chyba że ich wykończysz

:mrgreen:

teraz faktycznie przestaje w to watpic :mrgreen:

Ja chce wiedzieć kto z was jeździna koniach...

praktycznie każdy z nas

Mamy Ci pokoleji wypisywać? Może zadaj konkretniejsze pytanie, to dostaniesz odpowiedź.

ona widocznie nie potrafi sprecyzować swoich myśli :)

A ja kiedys chcialam byc instruktorem :P

:lol: Uważaj, bo trafisz na Achaję  :lol: i będzie nieszczęście  :P

Misty- daj spokoj, nie wiem co bym sobie zrobiła :lol:

Dooobra, nie śmiecimy w temacie  :P

Achaja, pisz jak chcesz coś wiedzieć!

no wiec wikszosc osob wypowiadajacym sie na |"konskich lukrusach" jezdza konno, niektorzy maja swoje konie, sa osoby poczatkujace, jezdzace rekreacyjnie, lub sportowo cos jeszcze o nas chcesz wiedziec? wiek pesel nip moze jezdza nazwisko panienskie matki?? ;)

:lol:

wysłać dla Achai na prv stronkę, gdzie pokazują jak wsiadać na konia czy nie wysłać?  :?:  nie wiem czy mi się opłaca  :roll:

:lol:
Taka interesona jesteś? Niech się wysili i sama czegoś poszuka  :P
Hehe, może to troche chamskie, ale...  :P
Czemu my mamy za nią coś robić?

no fakt, za mnie nikt nie szukał  :wink:  zresztą nie wiadomo czy Achaja będzie umiała odebrać wiadomość, po co dziewczynie życie kombinować?

no dobra ale jak doczytalam do konca ten temat to wygladam dokladnie tak:

 :lol:

to i tak lepiej ode mnie  :lol:  :lol:  :lol:

Już wiem... Tata sie zastanowi i może na wiosne jak będę mieć dobre oceny w nauce  :lol:  Ale ten rok byłby z paskiem jakby w pierwszej klasie były paski... Więc będę najwidoczniej jeździć na konikach...

Ja skąd sie znam tyle na koniach?! wiecie miałem tate który miał konia i tyyyyle sie od niego dowiedziałem....

No znasz się jak kot łez napłakał!
ja sie nie znam ale już widze on na koniach?  :co-jest:

wiesz co, najpierw siebie zobacz na koniu a nie śmiej sie z innych!!!!!!!!!
Ale temat jest genialnie rozrywkowy..
humor mi sie poprawił... 8)
 :P:P:P:P
p.s. a może kupiłaby sobie "nauke jazdy konnej w weekend" ????

To dobry pomysł. Książka jest rzecvzywiście dobra. Więc, Achaja. Ciekawe czy do wiosny Ci przejdzie chętka na konie.

Tak jesteś bardzo śmieszny! Możne sie śmiać i śmić ale nie tu! lepiej coś wymyśl jakąś dobrą radą a ty tylko!...

A o czym mamy ci poradzić? Jakoś nie zadajesz żadnych pytań i nie prosisz o pomoc  :roll:

Misty K. przecież spytała się jak wsiadać na konia  :)
Mi tam nikt nie pokazywał, sama wiedzialam. :P
dobra, dziś niedziela, święty dzień, wyśle jej tą stronkę (są tam zdjęcia z tej ksiiążki ,nauka jazdy k. w weekend')
kolejny dobry uczynek na moim koncie  :D

chyba znam tą stronkę  :wink:
Ale ktoś już jej powiedział, że tego się nie da wytłumaczyć...

Horse jakieś Ty uczynne dziecko :lol:
Achaja to mnie zadziwiłaś, pociągnąć "za sznurki" te co wychodzą konikowi  z buźki i krzyknąć "wio!". Albo lepiej, tezba nimi tak trzasnąć (jak w bryczce) i krzyknąć "andore,andore!" :lol:
Ciekawa jestem Achaja czy Twój zapał do jazdy konnej nie wyczerpie się przy pierwszym kłusie :roll: I ciekawe, czy będziesz chciała konia ubrać,wyczyścić,wyczyścić kopyta, a potem rozebrać czy tylko wsiąść na konia już ubranego a po jeździe od razu do domu... :roll:

Ciekawa jestem Achaja czy Twój zapał do jazdy konnej nie wyczerpie się przy pierwszym kłusie

mysle ze szybciej sie wyczerpie instruktor...  :hyh:

:lol:

Horse jakieś Ty uczynne dziecko  :lol:

 :oops:  zawstydzasz mnie

I ciekawe, czy będziesz chciała konia ubrać,wyczyścić,wyczyścić kopyta, a potem rozebrać czy tylko wsiąść na konia już ubranego a po jeździe od razu do domu...

Achaja, tylko nie ubieraj konia w dżinsy bo będzie mu niewygodnie, najlepiej to jakiś dresik albo cóś takiego  :wink:

Horse jakieś Ty uczynne dziecko :lol:
Achaja to mnie zadziwiłaś, pociągnąć "za sznurki" te co wychodzą konikowi  z buźki i krzyknąć "wio!". Albo lepiej, tezba nimi tak trzasnąć (jak w bryczce) i krzyknąć "andore,andore!" :lol:
Ciekawa jestem Achaja czy Twój zapał do jazdy konnej nie wyczerpie się przy pierwszym kłusie :roll: I ciekawe, czy będziesz chciała konia ubrać,wyczyścić,wyczyścić kopyta, a potem rozebrać czy tylko wsiąść na konia już ubranego a po jeździe od razu do domu... :roll:

Oczywiście, że tylko wsyadka i zsiadka, a co jeszcze? Achaja i ubieranie konia w tym wieku =  :lol:
Ps. Jak chcecie to post scriptum Ci wyślę na PW, bo wole nie tutaj  :roll:  :lol:

nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo na poziomie prowadzicie rozmowę

Dobra... Będę moze a raczej tak jeździć na koniach!... W wiosnę moze!

Teraz mi powiedzcie kto z was ma konia i jak się nazywa!...  :wink:  ;)  :roll:

poprzeglądaj forum, dużo było na ten temat....stąd dużo osób ma własne konie, ja, ritka, natchniuza, wiedźma, tafta, kamelia,devila....a jeżdżą chyba wszyscy, prócz ciebie

A ty jeździsz.?!

nie no, nie jeżdżę, trzymam konia dla satysfakcji i żeby inni jeździli

przepraszam Cie, ale czytanie ze zrozumieniem to chyba nie jet Twoja najmocniejsza sterona..
przecież już Ci powiedziała że jeżdza tu chyba wszyscy oprócz Ciebie..
pozatym nie trz6ma konia żeby na niego patrzeć..... grr
życze powodzenia w dalszej nauce jazdy konnej..
i proponuje przejrzeć forum troche poza tym tematem i poczytać...

ona chyba jest w takim wielkim szoku że ja jeżdże...a co, pewnie nie wyglądam nie? :P

Ja juz Achai polecalam poczytanie innych watkow, ktore dadza jej odpowiedzi na nurtujace ja pytania, ale widac woli stale pisac nowe posty powtarzajac w kolko to samo, niz czytac  :roll:

wiesz k_cian, tak miedzy nami, to jesteś ostatnią osoba która bym podejrzewała o jazde konna..... :P:P:P:P  :lol:  ;)

ona nawet nie czyta tego co my jej odpisujemy co widać po treści jej postów

kwiatek no ja isebie właśnie też nie :P

Czytam ale tylko jak zrozumiem to co wy piszecie to pisze wam... A WY PISZECIE I NIE MOGE TEGO PRZECZYTAĆ!

Czemu nie mozesz przeczytac tego, co piszemy?

ja ojjojojoj... Nie wiem co! ;)  

a sprubujcie to przeczytać jak będzie milo!

Nie pisz tylko po to, żeby napisać. To bezsensowne. Dlaczego żaden modek lub admin tego nie widzi??
Spróbowałam przeczytać i co? Myślisz, że tylko Ty znasz sztuczkę z GG?
Daj nam spokój, jak nie masz o co pytać...

No jakos przeczytalam :P
Chcialam jednak zauwazyc, ze my piszemy zwykla czcionka, wiec w dalszym ciagu nie wiem, czemu nie mozesz tego przeczytac.

ja ojjojojoj... Nie wiem co! ;)     pozwólcie że nie skomentuję.... :?

achja, zastanów się co ty piszesz i co czytasz zanim zaczniesz na jakiś temat się wypowiadać ok? jeżeli mówię że konia mam i ja, i wiedźma, i natchniuza, i kamelia, i ritka  i wiele innych osób z tego forum to znaczy że mają tego konia i zapewne na nim jeżdżą, a stwierdzenie że oprócz ciebie jeżdżą z końskich lukrusów raczej wszyscy chyba też jest jednoznaczne z tym że ty jako jedyna w tym gronie nie jeździsz konno, zrozumiałaś?czy przeliterować jakiś wyraz dokładniej? nie wiem czy masz 9laat czy ile ale zachowujesz się na mniej albo poprostu robisz z siebie głupa, jakby nie było sympatii ci to wśród ludzi nie wzbudzi

nie no ale ta dyskusja nie ma sensu bo to raczej wyglada na zadawanie tych samych pytan bez patrzenia czy ktos na nie odpowiada w rzeczywistosci mozna by powiedziec ze jestes glucha bo nie slyszysz co sie do ciebie mowi ale w interentowej spolecznosci to chyba juz do niewidomych sie zaliczasz :D

Achaja, tylko nie ubieraj konia w dżinsy bo będzie mu niewygodnie, najlepiej to jakiś dresik albo cóś takiego  :wink:

Eeee...Ja nie  lubie pisać : siodłać,kiełznać tylko od razu UBIERAĆ :P Albo...rozbierać(!) :lol: Hehe z rozbieraniem konia mi się przypomniałą taka śmnieszna(i zboczona przy okazji :P ) gatka mojego instruktora ale nie bede już tu lepiej pisac...(bo jeszcze by się to odbiło na psychice niektórych osób i co :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: )

k_cian Ty JEŹDZISZ KONNO? :o  :o  :o  :o ( :lol: )

Achaja no to weź mówić, co chcesz wiedzieć a nie strzelasz gfłupimi tekstami(no dobra wiem,że to niemożliwe) z czego wszysy sie potem nabijają a Ty nawet nie rozumiesz naszych postów...A wszystko to prowadzi do "bezsensownej rozmowy"( :lol: )

Nie nabijajcie się z niej, ona jest jeszcze mała...

nie, nie jeżdże, nie wiem co ja tutaj robię

http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?t=10472 Achaja tu masz wątek,który mógłby Cię zainteresować.

a czy tu wogole wszyscy wiedza co to jest kon? bo ja jednak nie wiem  :lol:

och... Ach... Dziki za stronk ;) misty ty sie uspokuj! jak nie to nie moge powiedzie myszce jednej n ie myszce normalnej tylko tej drugiej |eby temat zamknela temacik i juz... a jak co to mozecie si wy*****! i koniec...
Super supix bardzo ladnie mi sie pokazaliscie...

teraz jestem  u Blackalla na kompie bo u gory nie ma myszy... i mam jeszcze 5 min wiec nie moge tej stronki poczytac!

wiem wiem! trzeba chyba pociąnąć za to co się trzyma konia... za ten sznurek prz jego główce... Ale chce jeździć...

Qrcze jak czytam ten temat to łzy mi lecą ze śmiechu :)

<dziewczyny super odpisujecie :!!!: TRzymmać tak dalej ;)  :lol:

Achaja, nie rozumiem o co Ci chodzi...

A kto rozumie ;) hehehehehehehehe /ok ok ok juz sie nie nabijajmy/

Ja siebie nie nabijam. A Ty na co się nabijasz??  :lol:

:lol: ja na te sznurki na głowie konia :lol: :lol:

Dooobra, robimy śmietnik.

Achaja, w czym jeszcze możemy Ci pomóc?

Misty!  *_aisa_*! nie nabijajcie...
Chce wiedzieć jak przyśpieszać tempa... gdy jeżdzę!

A jeździsz? Bylas juz na jeździe? Po raz kolejny powiem Ci zebys nie udawała,ze cos wiesz skoro nie wiesz. Idz na konia i zobacz czy nie znudzi Ci sie po pierwszej jeździe, czyszczenie, nauce siodłania i tak dalej.

Achaja tekich rzeczy typu jak przyśpieszyć czy zatrzymac konia nauczysz sie na pierwszej jezdzie. Nawet jak Ci powiemy, że powinnaś zrobić to czy tamto, to ty i tak nie będziesz wiedziała o co chodzi. Najlepiej wytłumaczy ci to instruktor, a ty nabieżąco będziesz próbować robić to na koniu.

Alii masz złote serce i duuużą cierpliwość :D

tak sobie myślę że przed zarajestrowaniem się na FZ powinno się przechodzić jakieś testy psychologiczne... :?

ok... No więc dlaczego misty piszesz "czy chcesz sie cos dowiedzieć" jak ja nic nie moge wiedzieć mam książke z rasami koni ale na jednej str... wiec po co się pytać powiedzcie mi czy wasze konie lubią pieszczoty?

Achaja to pytaj o jakies inne rzeczy a nie o takie, ktorych nie da sie wytlumaczyc przez internet a napewno dowiesz sie ich na pierwszej jeździe.
Ja nie mam konia,ale duzo koni lubi pieszczoty chociaz nie wszystkie i jeszcze zalezy co sie kryje pod słowem pieszczoty :lol:

tak sobie myślę że przed zarajestrowaniem się na FZ powinno się przechodzić jakieś testy psychologiczne...

ale kto wtedy dostarczałby nam rozrywki ;) (bez obrazy oczywiscie :P)

oczywiście bez obrazy?! ty to mnie juz obrazilaś! oki oki! jaką rase lubicie najbardziej/

Jeszcze raz bardzo uprzejmie Cie prosze: zanim zaczniesz zadawac pytania, przeczytaj najpierw stare tematy, tam znajdziesz odpowiedzi. Nie bedziemy w kolko pisac o tym samym.
http://www.zwierzaki.org/viewtopic.php?t=10834

 jaką rase lubicie najbardziej/

był taki wątek wystraczy poszukać
---
a co do k_cian to nie wiedziałam że ona konno jeździ  :shock: bo sądząć po tej jej fotce po lewej stronie to mi coś nie pasowało ona na koniu  :P :P :P :P

Achaja-żeby ruszyć musisz konia trącić łydkami ale nie od razu kopać z całej siły. Najlepiej wytłumaczy Ci to instruktor.
Eniqa-o jakich PIESZCZOTACh mowa? :lol:
Kamelia- no ja właśnie też, zdaje mi się,że ona coś kręci z tą jazdą konną po prostu chce nam sie przypodobac i dlatego tak mówi :?  :lol:

Eeee, dajmy już spopkój, Kamelia. To się staje nudne.

Co do Achaji to ja już nic nie napiszę, bo zaraz zostanę wyzwana od głupków itp.  :roll:

może mod dałby dla Achai jakąś reprymendę?

lepiej napisz to w "uwagach i cos tam..." albo na pw do jakiegos opa napisz bo tu zadko zagladaja:(

koniuka to ja pisalam o pieszczotach :P :P

misty
siostrzana milosc ot co :mrgreen:

Ufff... przebrnelam.

Tyle bzdur, postow nie na temat, bez sensu i zwiazku z prowadzona rozmowa nie ma nawet w topicach na offie  :?  I to w postach pisanych przez zalozycielke tematu  :?

Temat zamykam.  Achaja, wyjasnie Ci w punktach, a Ty przeczytaj i postaraj sie zrozumiec:
1. na te wszytskie pytania zadawane w kolko w tym watku odpowiedz masz w istniejacych juz tematach.
2. Zakladanie w tym celu nowego bylo kompletnie bezsensowne.
3. Pytanie w kolko o to samo i NIE czytanie odpowiedzi jest ignoracja i jako takiego nie lubie.
4. Wyklocanie sie w topicu z innymi osobami w dodatku nie na temat nie dosc, ze jest lamaniem netykiety, to jeszcze zakrawa na zabawy szesciolatkow w piaskownicy  :?
5. Posty kompletnie nie na temat rozwadniaja dyskusje, chyba ze chodzi o jak najszybsze nabicie sobie licznika  :?

6. Jesli przyjdzie Ci do glowy zalozyc jakikolwiek nowy temat, NAJPIERW zapoznaj sie z istniejacymi juz tematami czytajac je DOKLADNIE i ze ZROZUMIENIEM. Jesli masz z tym problemy, popros kogos doroslego o pomoc.

Wszelkie uwagi przyjmuje wylacznie na prv.