Tytuł: Myszoskoczkek... POMOCY Wiadomość wysłana przez: hipolito w 2005-04-10, 21:54 Mam myszoskoczka niecaly tydzien... Codziennie daje mu jesc z reki, jak je delikatnie go glaskam, a on caly zcas sie boi jak nie je to nie daje sie glaskac boi sie jak go biore na rece... :( Czy to normalne? PO jakim czasie wasze zwierzaki sie oswajaly? POMOCY! Albo co robie zle... Najlepszy sposob na oswajanie!?
Tytuł: Myszoskoczkek... POMOCY Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-04-10, 22:16 przedwszstkim na poczatek troche spokoju ja dawłam sredno 3 dnia by zwierzak sie zaklimatyzował a potem dopiero zaczynałm głaskac
nie odrazu pierszego dnia zwierzak potrzebuje czasu musi zaakceptowac nowa klatke nowe otoczenie :roll: Na poczatku jedzenie powinienes dawac w misce tak cie potraktuje jako podajnik i bedze cały czas gryzł i uciekał :( i nie bedze chcał na rece powoli wprowadzaj reke do klatki zadnych gwałtownych ruchów :roll: moze skubac ty musisz toznosci nie odrazu uciekac z reka :lol: powoli duzo cierpliwości :) Tytuł: Re: Myszoskoczkek... POMOCY Wiadomość wysłana przez: Karooola w 2005-04-11, 16:12 Cytat: hipolito Mam myszoskoczka niecaly tydzien... Czasem potrzeba i miesiąca, więc spokojnie ;) Sposób na oswojenie? www.myszoskoczek.glt.pl Z reguły właściciele karmią myszoskoczki z ręki, i małe się po pewnym czasie oswajają. Potrzeba cierpliwości i miłości - pamiętaj, że zwierzęta wyczuwają nasze humory, i jeśli podejdziesz do nich np. wściekły - będą się Ciebie bać. Pierwsze chwile są najważniejsze. Tytuł: Myszoskoczkek... POMOCY Wiadomość wysłana przez: Kira w 2005-04-12, 15:46 a ajk zachowywały sie w zoologiku byly energiczne/ towarzyskie jak zajmował sie nimi wlascicel sklepu :) ???
|